HFM

artykulylista3

 

Emotiva Airmotiv T1+ Tower

014 017 Hifi 0708 2021 009
Emotiva zyskała w Polsce popularność za sprawą niedrogich i świetnych wzmacniaczy stereo. Od kilku lat w katalogu są obecne także zestawy głośnikowe. Wprawdzie nie ma ich wiele, ale siła amerykańskiej firmy tkwi w jakości, nie w ilości.

Po teście najtańszej konstrukcji wolnostojącej T-Zero+ („HFiM” 2/2021) i jedynego w ofercie monitora B1+ (4/2021) przyszła pora na nieco cięższą artylerię. Podłogowe Airmotiv T1+ zajmują w cenniku drugą pozycję od góry i już na zdjęciu robią wrażenie poważnych kolumn. W bezpośrednim kontakcie wyglądają na jeszcze poważniejsze.

Czytaj więcej...

Dynaudio Heritage Special

048 055 Hifi 06 2021 011Duńczycy uwielbiają rocznice i jubileusze, a bawić się potrafią  niczym gorącokrwiści południowcy. Także w Skanderborgu, gdzie mieści się siedziba Dynaudio, hucznie obchodzi się każde firmowe urodziny. Świętuje się jednak po stachanowsku – pracą nad nowym modelem okolicznościowym.

Porównanie do słynnego przodownika pracy wcale nie jest przesadzone, ponieważ liczba modeli Dynaudio z dopiskiem „Special”, jakie zbudowano od początku lat 80. XX wieku do dziś, zamyka się w okolicach… dziesięciu. To zjawisko niespotykane u innych producentów, u których proporcja jest raczej odwrotna, a ewentualna konstrukcja okolicznościowa ukazuje się najwyżej raz na dekadę.


Czytaj więcej...

JBL HDI-3800

040 047 Hifi 06 2021 001Ktokolwiek był na koncercie rockowym, musiał słuchać kolumn JBL-a. Ustawione w wieże sięgające korony stadionu, zapewniały intensywne przeżycia i piękne wspomnienia. Systemy Dolby Surround, a później THX w nowoczesnych kinach montowano, wykorzystując amerykańskie głośniki. Nikt nie powie, że nie zetknął się z dźwiękiem tej firmy.

W latach 80. XX wieku oczarowały mnie podłogowe 250Ti. Do tego stopnia, że po kilku latach poszukiwań kupiłem używany model L112. Cieszyłem się nim dość długo, zmieniając tylko wzmacniacze na coraz lepsze. Miałem również przyjemność słuchać legendarnych Everestów. To było naprawdę coś. Takich wrażeń się nie zapomina.


Czytaj więcej...

Spendor A1

020 023 Hifi 06 2021 005Audiofiskie wybory to swoisty paradoks. Poszukując wymarzonego sprzętu, studiujemy parametry techniczne, czytamy recenzje prasowe, opinie użytkowników. Setki razy oglądamy te same zdjęcia. Umawiamy się na odsłuchy. Wydawać by się mogło, że zakup będzie rozsądną, dogłębnie przemyślaną decyzją. Ale nierzadko rozsądek ustępuje emocjom. Zwłaszcza kiedy się okazuje, że jakieś urządzenie po prostu nas urzekło.

Mnie pewnego razu urzekły Spendory – najpierw A6R, później D7 – i tak pozostało do dziś. I pewnie pozostanie na zawsze, bo każdy kolejny kontakt z zestawami tej firmy tamto pierwotne zauroczenie utrwala.Obecna oferta Spendora składa się z serii A, D i Classic. Ta ostatnia nawiązuje do tradycji BBC, której specyfikę omawialiśmy wiele razy. Dwie pierwsze to konserwatywne w założeniach, minimalistyczne głośniki do „zastosowań uniwersalnych”.

Czytaj więcej...

Linn Majik 140

020 025 Hifi 05 2021 001Linn dźwiga na karku już piąty krzyżyk. Mimo to jego oferta wybiega mocno w XXI wiek. Trzon stanowią odtwarzacze strumieniowe oraz systemy aktywne, przy których zwyczajny zestaw głośnikowy wygląda wręcz archaicznie. Skoro jednak pozostaje w ofercie, to może nie jest taki całkiem zwyczajny?


Od razu zdradzę, że nie jest, choć faktycznie na tle modeli aktywnych i strumieniowych wygląda jak Kopciuszek. Te pierwsze niepodzielnie zawładnęły ofertą wytwórni z Waterfoot, w związku z czym nie znajdziemy już w katalogu Linna odtwarzaczy CD, które jeszcze dekadę temu rozpalały wyobraźnię audiofilów. Któż nie pamięta wyjątkowo udanego i przystępnego cenowo modelu Ikemi albo mniej przystępnego, za to sięgającego dźwiękowych Himalajów Sondeka CD12?

Czytaj więcej...

Spendor Classic 4/5

014 019 Hifi 05 2021 008Zwykły śmiertelnik żyje w zwykłym świecie. Ale ową zwykłość odczuwa tylko dlatego, że gdzieś, nie zawsze wiadomo gdzie, istnieje inny, idealny świat. Dla każdego może on oznaczać coś innego. Dla jednego będzie to odległy egzotyczny kraj, dla innego dostęp do kręgu elit czy też sfera magicznych zmysłowych doznań. Czasem się zdarza, że zwykłemu śmiertelnikowi uda się zbliżyć do takiego wyśnionego miejsca. I właśnie dzisiaj stajemy przed bramą Królestwa Spendora – świata mitycznych zjawisk słuchowych.

Spendor to jedna z bardziej znanych i szanowanych brytyjskich manufaktur. Na łamach „Hi-Fi i Muzyki” gości regularnie od samego początku działalności pisma. Nie będziemy po raz kolejny przytaczać szczegółów z historii firmy. Na potrzeby testu przypomnimy jedynie, że należy do ważniejszych marek opierających swój rozwój na licencji BBC.

Czytaj więcej...