HFM

artykulylista3

 

Accuphase C-2820/P-6100

66-70 05 2013 01Podobał się Państwu recenzowany w „HFiM 9/2012” przedwzmacniacz Accuphase C-3800? Nowy C-2820 tym bardziej może oczarować. Czerpie z flagowca najważniejsze rozwiązania, w tym w pełni zbalansowaną prądową regulację głośności – AAVA (Accuphase Analog Vari-gain Amplifier) i w zestawieniu z końcówką mocy P-6100 tworzy wspaniały hi-endowy system.

Budowa
Przedwzmacniacz C-2820
Nowy przedwzmacniacz Accuphase’a, oznaczony symbolem C-2820, na pierwszy rzut oka wydaje się następcą C-2810. Jednak w tym przypadku zmiana numeracji o 10 oznacza rozwiązania przeniesione z topowego modelu C-3800. Od razu rośnie apetyt na dalszą ekspansję takich rozwiązań do coraz tańszych urządzeń.
W klasycznej dla Japończyków obudowie niewiele potrafi zaskoczyć. Może tylko to, że z zamkniętą klapką front C-2820 jest nie do odróżnienia od C-3800 i C-2810. Precyzja wykonania, użyte materiały najwyższej jakości, zunifikowane i sprawdzone wzornictwo nieustannie cieszą oko i są gwarantem trafionego zakupu.
Konstrukcja obudowy jest bardzo sztywna i przystosowana do optymalnego rozmieszczenia elementów przedwzmacniacza. Główną ozdobę stanowi oczywiście ścianka przednia w kolorze szampana (chociaż testowałem też sporo piw o zbliżonej barwie). W jej centrum, pod szybką, umieszczono cyfrowe wyświetlacze: pokazujący wybrane źródło sygnału oraz wyskalowany w decybelach wskaźnik głośności.

Czytaj więcej...

Peachtree Audio Decco 65

52-54 05 2013 01Pewnego zimowego poranka w moim korytarzu wylądowało średniej wielkości pudełko. Rozbrajając opakowanie, przeczytałem, co to takiego: Peachtree Audio Decco 65. Coś słyszałem. Otworzyłem karton. Zobaczyłem piankowe profile, pudełka z akcesoriami i przedmiot zawinięty w materiałowy worek, podobny do tych, jakich używa Accuphase.

Peachtree Audio zostało powołana do życia w 2004 roku jako Signal Path International. Pierwszym produktem były zestawy głośnikowe o nazwie Era. Wiatr w żagle wytwórnia złapała jednak trzy lata później, kiedy wprowadziła wzmacniacz Decco. Projektanci musieli szybko dostrzec potencjał drzemiący w iPodach i plikach, ponieważ niemal od początku skierowali swoje produkty do odbiorców otwartych na nowe sposoby słuchania muzyki. W katalogu zaczęły się pojawiać różne wersje urządzeń z literą „i”.
Na przełomie 2011 i 2012 roku ofertę przebudowano. Wyłoniły się trzy serie: Grand, Nova i Decco. Amatorzy wielkich zestawów nie będą jednak wniebowzięci, ponieważ do wzmacniacza można dobrać firmowy przetwornik, a z czasem zastąpić integrę kombinacją dzieloną, tyle że... właściwie nie ma po co. Decco 65 został bowiem zaprojektowany jako nowoczesny wzmacniacz wyposażony w DAC i kilka wejść cyfrowych.
O podejściu producenta do danego modelu wiele mogą powiedzieć nawet zdjęcia zamieszczone na jego witrynie internetowej. I proszę – wzmacniacz sportretowano w towarzystwie komputera i tunera Apple TV. Wygląda na to, że Peachtree wzięło na celownik tak zwanych zwykłych ludzi, a nie audiofilów skoncentrowanych na gramofonach i odtwarzaczach CD.

Budowa
Obudowa występuje w dwóch wersjach – czarnej i drewnianej. Odciski palców odbijają się pięknie, ale wzmacniacz również wygląda znakomicie. Z przodu umieszczono włącznik i rządek przycisków do wyboru źródła, a obok nich czujnik podczerwieni, okienko z lampą, pokrętło regulacji głośności i wyjście słuchawkowe duży jack.

Czytaj więcej...

Devialet D-Pemier AIR

54-58 04 2013 01W 2004 roku niejaki Pierre-Emanuel Calmel zrezygnował z ciepłej posadki w paryskim oddziale kanadyjskiej firmy telekomunikacyjnej Noratel Networks i postanowił się skupić na czymś, co od dłuższego czasu niemal całkowicie zaprzątało jego myśli. Był to projekt hybrydowego wzmacniacza stereo. Nie chodziło jednak o konwencjonalne połączenie lamp i tranzystorów, a o nowatorski mariaż cyfry i analogu.

Idea cyfrowego wzmacniacza trafiła na podatny grunt. Akurat w tamtym czasie najbardziej znaną konstrukcją był Tact Petera Lyngdorfa. W tym kontekście nie należy się dziwić, że pomysł Calmela zyskał aprobatę znajomych. Pierre-Emanuel musiał mieć przy tym wielki dar przekonywania, ponieważ wkrótce dołączył do niego kolega z Noratela, Mathias Moronvalle. W 2006 roku, gdy projekt wzmacniacza zyskał realny kształt, do zespołu doszli trzej kolejni pracownicy odpowiedzialni za zarządzanie, wzornictwo i sprzedaż. Co ciekawe, wszyscy są miłośnikami jazzu i aktywnie muzykują po godzinach pracy.
W 2007 roku powołano do życia przedsiębiorstwo o nazwie Devialet, ale na rozpoczęcie produkcji przyszło czekać jeszcze trzy lata.

Koncepcja
D-Premier AIR jest wzmacniaczem zbudowanym w zastrzeżonej patentem technice ADH, czyli Analog Digital Hybrid. Polega ona na równoległym połączeniu analogowego wzmacniacza niskiej mocy pracującego w klasie A z mocnym wzmacniaczem w klasie D. Korzyści są rozliczne, a najważniejsza to dostarczanie do głośników optymalnej ilości prądu bez przegrzewania się urządzenia przy pracy z wysoką głośnością. Faktycznie, po kilkunastu godzinach nieprzerwanej pracy góra urządzenia była ledwie letnia.
Pod drugie, ADH zapewnia bardzo dużą wydajność prądową przy umiarkowanym apetycie na energię elektryczną. W trakcie normalnej pracy D-Premier ciągnie z sieci maksymalnie 600 W przy deklarowanej mocy 2 x 240 W w zakresie 2-8 omów. Świadczy to o jego wysokiej sprawności.
Po trzecie wreszcie, dołożenie do analogowego wzmacniacza mocnej cyfrowej końcówki sprawiło, że cały system działa analogicznie do układu kierowniczego ze wspomaganiem, gdzie kierowca może szybciej i precyzyjniej wykonywać skomplikowane manewry na torze przeszkód przy użyciu niewielkiej siły.

Budowa
Blisko trzy wieki temu ks. Benedykt Chmielowski stwierdził: „Koń, jaki jest, każdy widzi”. Patrząc na wzmacniacz Devialeta chciałoby się przyznać mu rację. Nic z tego!

Czytaj więcej...

T.A.C. V-60

36-39 03 2013 01Chińsko-niemiecka firma T.A.C. to siostrzana marka Vincenta. Oferuje skromny, ale interesujący katalog wzmacniaczy lampowych we względnie przystępnych cenach. Recenzowany dziś V-60 zajmuje w katalogu drugą pozycję od góry. Wyżej stoi tylko V-88.

Budowa
Wygląd wzmacniaczy lampowych często kojarzyć się może z miniaturowym obiektem architektonicznym. Nie inaczej jest i tym razem.
Budowa zewnętrzna jest piętrowa. „Parter” to zabudowana blachami stalowymi po bokach i płatem aluminium od góry i od frontu skrzynia, z której na piętro wyrastają trzy masywne ekrany transformatorów oraz 12 lamp.

Czytaj więcej...

Rotel RA-11

15-27 03 2013 Rotel 01Najstarszą firmą z dzisiejszej trójki jest Rotel. Początki jego działalności sięgają połowy ubiegłego wieku, gdy jeszcze jako Roland zajmował się dystrybucją telewizorów. Później pojawiły się wzmacniacze własnego projektu i po przemianowaniu na Rotela szefowie firmy skupili się na produkowaniu sprzętu grającego.

W połowie ubiegłego roku ukazała się seria 12, składająca się z sześciu urządzeń, w tym trzech wzmacniaczy. Testowany RA-11 zajmuje wśród nich środkową pozycję i od najdroższego RA-12 różni się mniejszą mocą.

Czytaj więcej...

NAD C356 BEE

15-27 03 2013 NAD 01Odkąd w 1998 roku światło dzienne ujrzał model C320, wszystkie następne urządzenia z serii C, zaprojektowane przez Björna Erika Edvardsena, wyglądają niemal identycznie. Cechę tę powinni docenić właściciele systemów NAD-a, bowiem najnowszy wzmacniacz C356 BEE nie będzie się różnił od starszego modelu. Towarzyszka życia może nie zauważyć nowego nabytku, a czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.

Budowa
Wykonany z aluminium panel frontowy pomalowano farbą w kolorze antracytu, podobnie jak miało to miejsce u konkurentów. Długi szereg guziczków umożliwia bezpośredni dostęp do siedmiu źródeł oraz aktywację wybranej pary wyjść głośnikowych. Trzy pokrętła w pobliżu potencjometru to regulacja barwy i balansu. Poza tym na froncie znalazło się duże gniazdo słuchawkowe oraz mały jack do sprzętu przenośnego.

Czytaj więcej...