HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

POLITYKA 2005/11/09 17:10 #61487

Czy ktoś z forumowiczów ma podpisana u mowę z jakąś siecią handlową? Wypowiedzi są takie, jakby miał. Rozmawiałem wielokroć z dyrektorem produkcji "Smaku", negocjacje z sieciami to bardzo trudna walka o pieniądze, fakt, regulacje prawne w Polsce umożliwiają dziwne praktyki i ukryte koszty sprzedarzy, lecz gdy ktoś umie walczyć, to uzyska dobre warunki. Klienci indywidualni dla dużych producentów się nie liczą, koszty transportu zmuszaja do handlu tylko z odbiorcami bezpośrednimi i hurtowniami. Przecięż właściciel osiedlowego sklepu sprzeda kilkanaście słoików dżemu w miesiącu, zaś minimalne zamówienie to paleta (tysiąc słoików).

A jeśli chodzi o obligacje, jak myślisz drogi "e" skąd rząd bierze pieniądze na zrównowarzenie dziury budżetowej, przecież nie z mennicy. Jak kapitał zacznie się wycofywać złoty poleci w dół, koszty obsługi długu zacznie wzrastać lawinowo, cena paliwa wzrośnie (kupuje się je za dolary), co spowoduje wzrost inflacji i Twój wymarzony sprzęt będziesz mógł sobie przez szybę obejżeć, bo cena wzrośnie kilkanaście procent (droższy dolar, droższy transport, droższe nośniki energii, większe koszty ztrudnienia...). To nie komuna, gdzie ceny były sztywne jak Pal Azji; jedno niefortunne zdanie może spowodować taki bajzel, że zanim PiS się połapie będzie pozamiatane. Tak, dzięki tej "garstce spekulantów giełdowych" masz jeszcze darmową służbę zdrowia, Policja spałuje kogo trzeba i możesz wypisywać swoje opinie na internetowym forum. Jak działają państwowe firmy korzystające ze szcodrej ręki rządu, możesz się przekonać patrząc na ZTM w Warszawie: nie opłaca się im utrzymywać podmiejskiej linii autobusowej mimo iż bilet kosztuje 4.80, natomiast właściciel MiniBusa wozi ludzi po 4 zł, autobusy jeżdżą w szczycie co 10 minut, cały czas inwestuje w tabor i nowe połączenia, autobusy ma czyste, dobrej klasy (Mercedesy) i jakoś się opłaca. Jakoś dziwnie daje sobie radę i jeszcze ludzie go chwalą...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Głuchy akustyk.

POLITYKA 2005/11/09 18:21 #61493

Adam Szulc napisał:

lolo napisał: Husyci, albigensi, itd mogliby się z Tobą nie zgodzić w kwestii inkwizycji pontyfikalnej...


Możesz jeszcze oskarżyć Święte Officium o wywołanie I Wojny Światowej, to może dostaniesz doktorat honorowy jakiegoś postępowego uniwersytetu.

Nie da rady. Święte Oficjum/Kongregacja Wiary to już nie to samo, ale perspektywa kusząca :lol:
Ziemkiewicz stosunkowo niedawno popełnił artykuł w obronie inkwizycji, ale pełen niedomówień i przemilczeń. W końcu krwi nie przelewali - robiła to za nich władza świecka... tiaaa

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz

POLITYKA 2005/11/09 18:22 #61494

ROMAN napisał: Na moich oczach zdechły dziesiątki dobrze zapowiadających się producentów. Niektórzy pracownicy, a nawet właściciele dzisiaj harują za wszawe grosze w marketach. Pytam:, kto jest za to odpowiedzialny?!

Oni sami.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz

POLITYKA 2005/11/09 18:23 #61495

e napisał: Pani minister odważyła się powiedzieć to, co od dawna wie kazdy, kto ma jakiekolwiek pojecie o "inwestycjach" w Polsce, ale z różnych względów bał się wygłosić. Za tę niepoprawną wypowiedź juz jest sekowana przez media, żyjące głównie z reklam. :o
Tak, głównym zmartwieniem ministra finansów Rzeczpospolitej Polskiej jest troska o garstkę spekulantów giełdowych w sposób dziecinnie łatwy i bez ryzyka mnożący swoj kapitał dzięki obligacjom. Po co im prowadzić biznes, skoro jakiś naiwniak daje im papiery o oprocentowaniu 2 x wyższym niż zyski z działalnosci gospodarczej ?
No i najlepszym sposobem na poradzenie sobie z nienormalną sytuacją jest jej zaakceptowanie. "Priwiknjom". Zastrzyków nie bierzemy, bo kłuje indywidualnych i instytucjonalnych pacjentów. Żenada.

Głupstwo na głupstwie. O ekonomii i rynkach to Ty nie masz pojęcia.. Nieprawdaż?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz

POLITYKA 2005/11/09 19:56 #61516

lolo napisał: ... Ziemkiewicz stosunkowo niedawno popełnił artykuł w obronie inkwizycji, ale pełen niedomówień i przemilczeń. W końcu krwi nie przelewali - robiła to za nich władza świecka... tiaaa


Ziemkiewicz powinien napisać (a może to zrobił - czytałem ten tekst ładnych kilka lat temu i nie pamietam szczegółów), że nawet najbardziej krwawa (bo niezależna od papieża) inkwizycja hiszpańska wydawała wyroki smierci bardzo rzadko. W ten sposób kończyło się jakieś 3-4% procesów, a wiele z nich dotyczyło oskarżeń o otrucie, sodomię czy aborcję. Wiele osób oskarżanych o czary uniknęło śmierci (która spotkałaby ich w krajach protestanckich czy Anglii) właśnie dzięki inkwizycji, również hiszpańskiej.

Pozdrawiam,

Adam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/09 20:01 #61518

Adam Szulc napisał: W ten sposób kończyło się jakieś 3-4% procesów,


Zajrzałem jeszcze do "W obronie Świętej Inkwizycji" R. Konika. Pisze on (powołując sie na różne źródła), że w okresie uznawanym za najbardziej krwawy w dziejach inkwizycji hiszpańskiej wyrokiem smierci kończyło się nie więcej niż 1% procesów.

Pozdrawiam,

Adam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/10 10:17 #61584

"Wiesz, za czasów komuny był w Polsce jeden, jedyny wybitny ekonomista, ktory ośmielił się publicznie mówić, że gospodarka socjalistyczna to utopia i skończy si ę to wszystko krachem, ze jedynym wyjściem jest wolny rynek. Nazywal sie Krasnodebski. Zamykano mu usta a kiedy sie nie dalo wmawiano chorobe psychiczna."

A teraz jest jeden, jedyny wybitny ekonomista który ośmiela się publicznie mówić, że gospodarka kapitalistyczna to bzdura i wyzysk (i skończy się to wszystko krachem), a jedynym wyjściem jest regulowany rynek. Nazywa się "e". Jednak nikt mu nic nie zamknie i nie wmówi, bowiem nauczony doświadczeniem poprzednika występuje pod fantazyjnym pseudonimem. Cwana sztuka.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/10 10:40 #61593

ROMAN napisał:

lolo napisał:

ROMAN napisał: Na moich oczach zdechły dziesiątki dobrze zapowiadających się producentów. Niektórzy pracownicy, a nawet właściciele dzisiaj harują za wszawe grosze w marketach. Pytam:, kto jest za to odpowiedzialny?!

Oni sami.


Uzasadnij proszę.

Każdy Panem swego losu. Jeśli 1 na 10 nowych biznesów przeżyje to jest dobry wynik. Trzeba pracować i nie oglądać się na innych. Jesli mi się nie udało to widocznie za słabo się starałem lub popełniłem błąd. itd itp.

A szukanie winnych na zewnątrz nie ma sensu. Szkoda czasu a i rzadko ma coś wspólnego z rzeczywistością.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz

POLITYKA 2005/11/10 14:32 #61642

Witam Wszystkich.

Do tej pory sądziłem, że większość mediów wprawdzie wykręca kota ogonem, przemilcza niewygodne rzeczy, wygodne nagłaśnia z wielkim przytupem, ale przynajmniej nie łże w sprawach jednoznacznych i sprawdzalnych. Oczywiście myliłem się. Nową minister finansów oskarża się o spowodowanie katastrofy finansów publicznych w postaci zwiększenia deficytu budżetowego zaplanowanego na 30 mld. o 1-2 miliardy. Wczorajsza "Rzeczpospolita" napisała, że deficyt będzie większy niż w ubiegłym roku. Tymczasem jest to zwyczajne kłamstwo, o czym mozna się przekonać tutaj:
www.stat.gov.pl/dane_spol-gosp/r ... .09.05.htm
Ubiegłoroczny deficyt wynosił 34,9 mld. Zważywszy na inflację i wzrost PKB, PiSowski deficyt będzie proporcjonalnie znacznie mniejszy. CO oczywiście nie zmienia faktu, że powinien wynosić 0. ALe to nie Kaczyńscy go wymyślili.

Pozdrawiam,

Adam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/10 15:59 #61671

Jasne... lepiej nic nie robić tylko wisieć na garnuszku. Ewentualnie wypić browarek, ponarzekać że nic się w życiu nie udaje bo ONI coś tam zrobili albo nie zrobili i kogoś skroić ... bo z czegoś trzeba żyć.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz

POLITYKA 2005/11/10 16:05 #61675

Adam Szulc napisał: ... Nową minister finansów oskarża się o spowodowanie katastrofy finansów publicznych w postaci zwiększenia deficytu budżetowego zaplanowanego na 30 mld. o 1-2 miliardy. ..

Nową minister oskarża się o zwykłą głupotę. Jest to pierwszy znany przypadek ministra finansów namawiającego do zwiększenia deficytu (i zniechęcającego do inwestowania w kraju). Rolą ministra finansów jest równoważenie dochodów i wydatków, a nie namawianie do powiększenia długu. Od tego są inne ministerstwa. A tutaj wszystko do góry nogami. Poza tym skoro pani minister nie powiedziała nic głupiego to dlaczego dostała zakaz wypowiedzi? Spisek masonów?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz

POLITYKA 2005/11/10 16:08 #61676

Żeby nie było wątpliwości. Pisząc o zwiększeniu miałem na mysli zwiększenie deficytu o 1-2 mld w stosunku do kotwicy budżetowej Mecha. I tak też należy rozumieć artykuły prasowe (choć tego z Rzepy nie znam). Mam wrażenie że jednak nie do końca zrozumiałeś o czym była/jest publiczna dyskusja.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz

POLITYKA 2005/11/10 19:53 #61695

lolo napisał:

Adam Szulc napisał: ... Nową minister finansów oskarża się o spowodowanie katastrofy finansów publicznych w postaci zwiększenia deficytu budżetowego zaplanowanego na 30 mld. o 1-2 miliardy. ..

Nową minister oskarża się o zwykłą głupotę.


Bo o coś trzeba oskarżyć (nie po to PO była wyznaczana do przejęcia władzy). O faszyzm czy antysemityzm minister finansów oskarżyć trudno, więc niech będzie przynajmniej głupota.

lolo napisał: Jest to pierwszy znany przypadek ministra finansów namawiającego do zwiększenia deficytu


Jasne. Dżentelmeni nie mówią o zwiększaniu deficytu. Oni go zwiekszają, mówiąc co innego. Skrajnym przykładem jest Balcerowicz, za którego deficyt osiągnął szczyt z ostatnich kilkunastu lat, tymczasem uchodzi za twardego monetarystę.

lolo napisał: (i zniechęcającego do inwestowania w kraju).


Gdyby w Polsce miał inwestować kartel z Medelin, to też oczekiwałbym żeby władze polskie zniechęcały go do tego. Hipermarkety to wprawdzie inna działka, ale akurat to co powiedziała Lubińska to jest to czego oczekiwałbym od rządu: dość ułatwień, wprowadźmy równą konkurencję. Niech hipermarkety płacą za grunty w środku miasta koszty rynkowe i odprowadzają podatki tak jak ich konkurenci.

lolo napisał: Rolą ministra finansów jest równoważenie dochodów i wydatków, a nie namawianie do powiększenia długu. Od tego są inne ministerstwa. A tutaj wszystko do góry nogami. Poza tym skoro pani minister nie powiedziała nic głupiego to dlaczego dostała zakaz wypowiedzi? Spisek masonów?


Wynika to prawdopodobnie z ostrożności Marcinkiewicza. Nie podał prawdziwej przyczyny niezgody na wicemarszałka-Niesiołowskiego, nie powiedział tego co myśli o grze PO. Tisze jediesz, dalsze budiesz.

Pozdrawiam,

Adam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/11 00:08 #61736

lolo, jestes cholernie inteligentnym człowiekiem, więc dziwi mnie to, że jeszcze się nie zorientowałeś, że jakakolwiek dyskusja z e nie ma sensu.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

z Konopi, jak ten głupek, co się wyrwał

POLITYKA 2005/11/11 00:32 #61739

wlasnie :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Once upon a time there was a sausage called Baldrick. And it lived happily ever after.
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator