HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

POLITYKA 2005/11/03 14:34 #60337

>filip_76> Bardzo negatywnie oceniasz społeczeństwo w którym wyrosłeś i, chcesz czy nie, które cię ukształtowało. To jest teraz "trendy". Takie jest, ma złe i dobre cechy jak każde. Pewnie myślisz że inni są mądrzejsi. Co proponujesz? Powiedzieć sobie "dobrze im tak", usiąść i biadolić że się w złym kraju urodziłeś? Pytanie jest co zrobić żeby następne pokolenie było lepsze. Ja proponuję premiować uczciwość i pracowitość, a nieuczciwość karać.
Poza tym twoja teza o używaniu słów jest fałszywa. Po co pisać takie frazesy.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/03 14:58 #60339

1. Udowodnij, że moja teza jest fałszywa
2. Dla mnie frazesem jest w co drugim zdaniu pieprzyć bez opamietania o ojczyźnie i narodzie - słowa też podlegają inflacji; dziś te szumne hasła nic już nie znaczą, uległy inflacji i są frazesami.
3. Dla jakości życia przeciętnego człowieka zasadnicze znaczenia ma używanie słów i zwrotów grzecznościowych. Czasy się zmieniły i potrząsanie szabelką i sztandarami to anachronizm i groteska. Nie potrzeba nam powstańców tylko poprawy jakości życia.
4. O kulturze Polaków można powiedzieć parę słów na podstawie statystyk policyjnych, choćby o akcji "Znicz" - pijani bandyci za kierownicą.
5. To, w jakim kraju się urodziłe, nie zależy niestety ode mnie. Ale zgadzam się z Tobą - można urodzić sięw lepszym.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kfuck!

POLITYKA 2005/11/03 18:57 #60365

filip_76 napisał: (...)
4. O kulturze Polaków można powiedzieć parę słów na podstawie statystyk policyjnych, choćby o akcji "Znicz" - pijani bandyci za kierownicą.
5. To, w jakim kraju się urodziłe, nie zależy niestety ode mnie. Ale zgadzam się z Tobą - można urodzić sięw lepszym.


Chyba juz rozumiem, co miał na myśli Tusk obiecując, że "będziemy dumni z Polski". Na razie tej Polski się wstydzi, ale po paru latach jego rządów kierowcy przestaną jeździć po pijanemu. No, ale wiadomo że to Kaczyński obiecje gruszki na wierzbie. jeszcze ktos by sobie pomyślał coś innego.

A swoja drogą, to zauważyłem że to prawie wyłącznie wyborcy Tuska piszą o Polaczkach (a częściej o "polaczkach") i lubują się w rozpamiętywaniu jaki to ciemny, brudny i niewdzięczny naród.

Pozdrawiam,

Adam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/03 20:53 #60392

Ej tam...Filip ma awersję do egzaltacji i wielkich słów .. to wszystko. Jak pisał Wańkowicz (wiem, wiem... facecjonista, ale w to wierzę) Polacy pod Monte Cassino nie ginęli z okrzykiem na ustach "Za Wolną Polskę" itd... tylko "K.. mać". Nie zmienia to faktu że ginęli.

A co do Narodu Polskiego (obowiązkowo z dużej litery) to mam wielce krytyczny stosunek, gdyż nie od dziś uważam, że jego najlepsza część została zagazowana, rozstrzelana, wywieziona na wschód lub zginęła z bronią w ręku. Zostały karzełki... choćby takie które do dzisiaj wydzwaniają do Marka Edelmana i mówią mu "Zabijemy Cię Żydzie".
Oczywiście Was (i mnie) to nie dotyczy. My jesteśmy te rodzynki :lol:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz

POLITYKA 2005/11/03 22:13 #60409

mysl tak dalej, roman, mysl...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/03 23:13 #60419

nie zamierzam ci ulatwiac zycia, romanie. wiesz, przychodza takie dni, kiedy trzeba poglowkowac

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/04 00:19 #60426

"A swoja drogą, to zauważyłem że to prawie wyłącznie wyborcy Tuska piszą o Polaczkach (a częściej o "polaczkach") "

Oj, Adamie, czy nie aby wyobraźnia cię poniosła? Na Tuska głosowało 70% uczestników forum. Gdzie te Polaczki? Mam wrażenie, że widzisz to, czego się spodziewasz zamiast tego, co jest. Jak rzekł poeta, "sam wyhodował pióra, które nadały lot strzale".
Natomiast co do reakcji "e"... Cóż, kiedy towarzysz (nie mój!) Stalin zakładał w Moskwie organizację komunistyczną mającą przejąć rządy w kraju, postanowił nazwać ją "Związek Patriotów Polskich". Na uwagę Wandy Wasilewskiej, że Polacy nie zaakceptują takiej nazwy, gdyż publiczne używanie takich słów nie jest w Polsce przyjęte, Stalin z podziwu godną przenikliwością rzekł: "Przyzwyczają się". I rzeczywiście. Kiedyś mówiło się "sprawa" albo "tak trzeba". Znaczyło to "patriotyzm". Potem do rzeczy wzięli się komuniści. I uczynili z tego słowa pośmiewisko.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/04 07:54 #60430

>filip_76> Nie bardzo wiem jak się ustosunkować do twojej wypowiedzi, robi się taka szkolna przekomarzanka. W stylu retoryki Tuska. Ale niech będzie, odpowiem.

filip_76 napisał: 1. Udowodnij, że moja teza jest fałszywa

Proszę bardzo. 3 listopada - szedłem ulicą, wymieniłem "dzień dobry" z sąsiadem. Nic nie mówił o Ojczyźnie. Potem w sklepie - też nic. Sprzedawca zaczął od "dzień dobry". Na koniec powiedziałem "dziękuję, do widzenia". Nic o honorze. Jest przynajmniej 4:0 na korzyść zwrotów grzecznościowych, więc twoje twierdzenie jest fałszywe.

filip_76 napisał: 2. Dla mnie frazesem jest w co drugim zdaniu pieprzyć bez opamietania o ojczyźnie i narodzie - słowa też podlegają inflacji; dziś te szumne hasła nic już nie znaczą, uległy inflacji i są frazesami.

Frazesem jest dla ciebie coś co nie ma miejsca - patrz punkt 1. . A jeśli te słowa nic dla ciebie nie znaczą, to smutne. Rozgłaszając takie opinie sam przyczyniasz się ich dewaluacji. Przekreślasz wysiłek oraz ofiary milionów Polaków, którzy o tej kraj walczyli i go budowali. Także dla takich jak ty. Może ginęli ze słowami "k.. mać" na ustach, ale nie te słowa pchały ich do walki.

filip_76 napisał: 3. Dla jakości życia przeciętnego człowieka zasadnicze znaczenia ma używanie słów i zwrotów grzecznościowych.

Mylisz się. Dla jakości życia najważniejsze jest zaspokojenie podstawowych potrzeb - wolności osobistej (prawa do samostanowienia), własności, bezpieczeństwa dla siebie i rodziny, pracy, opieki zdrowotnej, dachu nad głową... Ubek przesłuchujący więźnia mógłby powiedzieć "proszę siadać" a dla więźnia nie byłoby to chyba najważniejsze. Skoro ten problem jest dla ciebie najważniejszy to ciesz się. To znaczy że te podstawowe potrzeby masz zaspokojone.

filip_76 napisał: Czasy się zmieniły i potrząsanie szabelką i sztandarami to anachronizm i groteska. Nie potrzeba nam powstańców tylko poprawy jakości życia.

Zmieniły się - czyżby na lepsze? Kto potrząsa szabelką? Podaj przykłady, bo nie wiadomo o czym piszesz. Co do drugiego zdania - zgoda.

filip_76 napisał: 4. O kulturze Polaków można powiedzieć parę słów na podstawie statystyk policyjnych, choćby o akcji "Znicz" - pijani bandyci za kierownicą.

Wypraszam sobie. Jestem Polakiem, a nie jeżdżę po pijanemu. Chyba należy się "przepraszam".

filip_76 napisał: 5. To, w jakim kraju się urodziłe, nie zależy niestety ode mnie. Ale zgadzam się z Tobą - można urodzić sięw lepszym.

Trzeba było to zrobić. Teraz już nie żałuj.

Życzę więcej samodzielności w myśleniu i nie ulegania stereotypom. Pozdrawiam.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/04 08:17 #60432

Wczorajsze argumentacje Tuska i Rokity przeciw koalicji z PiSem obrażają inteligencje przeciętnego Polaka. Tłumaczą przyczynę jej skutkiem.
Nie wejdą do koalicji, bo nie pozwolą na sojusz Pisu z Samoobroną. Z drugiej strony nawet dziecko wie, że w przypadku utworzenia koalicji Pis-PO Samoobrona nie byłaby nikomu potrzebna do uzyskania większości, czyli takiego sojuszu by nie było.
Albo liderzy PO są tak nierozgarnięci, albo kłamią. Pierwsze odrzucam, a drugie - to kłamstwo na poziomie przedszkolaka. Tusk najwidoczniej uważa że to wystarczy dla omamienia Polaków.
Drugi przykład: "Wspieranie słabego rządu Marcinkiewicza jest bez sensu." (Rokita). A dlaczego rząd będzie słaby? Bo go Rokita z Tuskiem nie poprą.
To przypomina swoją perwesyjną "logiką" niedawne odwoływanie się Cimoszewicza do marszałka sejmu.
Ci panowie uważają ludzi za łatwych do zmanipulowania idiotów. W dużej części słusznie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/04 10:02 #60451

Najbliżej był lolo;

Sens mojej wypowiedzi nt. frazesów jest mniej więcej taki:
potrzebny jest nowy, "pokojowy" patriotyzm: nie ten romantyczno - powstańczy. Bo ten jest tylko frazesem. Ulubioną rozrywką Polaków jest bajanie o potędze i chwale, podczas gdy wokół zalega psie gówno; ludzie śmiecą wokól siebie, nie szanują się nawzajem, nie chodzą na wybory - bo nie czują się gospodarzami u siebie i nie czują /nie chcą?/ - być za siebie odpowiedzialni. Bo od czytania Mickiewicza Romanie do konkretnych postaw jest bardzo daleko. Ja wolałbym słyszeć "Dzień dobry" na co dzień, niż "Ojczyzna". Bo zasługujemy wszyscy na normalne czasy, a nie na retorykę barykad. Bo wolałbym, by polityka była tematem rozmów raz na 4 lata, a nie 7 dni w tygodniu - bo wszystko w tym kraju jest polityką.
Pijany kierowca nie jest dla mnie żadnym "narodem". Panowie, "naród" to kategoria socjologiczna, socjologiczno - historyczna. Na ulicach nie ma narodu, tylko jednostki albo tłum. Czytanie Mickiewicza nie jest żadnym remedium, to tylko kanon lektur szkolnych, po którym mamy tęsknić do świerzopów i utraconych ojczyzn.
Za dużo jest w naszym języku wielkich słów - bo czynami im zaprzeczamy.
Dla mnie najważniejsza jest jakość życia. Bo mam ten luksus, że tak mogę postanowić. I chcę żeby ta jakość była jak najwyższa, nie tylko dla mnie. A jest w Polsce, obecnie - bardzo niska. Bo nie chcę być 257 pokoleniem oszukanym, że patriotyzm wymaga ode mnie podartych portek i Narodowego Funduszu Zdrowia. Bo państwo jest zasobne tylko bogactwem obywateli - obywatel to Ty i ja, a państwo jest kolejnym zaklęciem, kolejnym słowem-wytrychem. Państwo to abstrakcja, idea, kilkaset urzędów, przepisy i historia. Tego się nie da uszczęśliwić. To ludzie mają być zadowoleni. Bo normalne jest przeżyć swoje życie godnie i wygodnie a nie - zginąć na barykadzie. Takie jest moje zdanie. I mam prawo wkurzać się na to, że czas ucieka, a wokół ciągle bajzel. I tyle.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kfuck!

POLITYKA 2005/11/04 11:10 #60465

Zaczynamy wkraczać w obszar paranoi.. poczytajcie...

wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 00066.html

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz

POLITYKA 2005/11/04 20:16 #60558

Józwo Marynie, od pewnego czasu mam wrażenie że sobie robisz ze mnie żarty. Pytasz "gdzie te Polaczki" zaraz pod tekstami Filipa 76 i mową obrończą Lola. Fakt, inkryminowane słowo nie padło (bo to jest kulturalne forum) ale cała reszta tak. Sam też się dołączasz do tych dla których słowo patriotyzm jest przede wszystkim pośmiewiskiem, w dodatku zostało wylansowane przez Stalina (ja je pamietam z tekstów co najmniej 200 letnich). A może masz pomysł jak je odzyskać? I czy też, tak Jak Filip76, ciągle słyszysz je na ulicy, razem z Bogiem, Honorem i Ojczyzną? I czy wiesz, że w zatwierdzonych przez ministerstwo programach szkolnych patriotyzm jest przedstawiany jako nieco łagodniejsza odmiana szowinizmu.

Pozdrawiam,

Adam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/04 20:21 #60560

Patriotyzm to po prostu cywilizowana forma instynktu stadnego. Utrzymany w umiarkowanych granicach (nie wyradzający się w nacjonalizm czy szowinizm), jest istotnym czynnikiem zwiększającym szansę danej grupy na przetrwanie. Jest więc rzeczą dobrą, wartą poparcia i odkłamania.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Hoc est opus!
(Caffa et bucella per attractionem corporum venit ad stomachum meum.)

POLITYKA 2005/11/04 20:29 #60564

Patriotyzm jest czymś co się udowadnia własną postawą w chwilach gdy innym brak odwagi, a nie czymś o czym się pierdzieli w jesienne wieczory.

Nie cierpie takich pogadanek patriotycznych - zostało mi to po akademiach "na cześć" z czasów szkolnych. Pozwólcie więc że wyrażę moje desinteressement. Miłej nocy.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz

POLITYKA 2005/11/04 22:38 #60573

Czytając wypowiedzi na tym Forum odczuwam jednak optymizm - widzicie sprawy dość trzeźwo i dyskutujecie taktownie. Cieszę się, że jestem z Wami.
A teraz moje kilka słów. Otóż wg mojej oceny PiS postawił wszystko na jedną kartę - dąży za wszelką cenę do złamania obecnego "układu" - pookrągłostołowej sitwy powiązanej z mocarstwowymi interesami pństwa, które już prawie nie jest naszym sąsiadem (dość interesujące jest też to, że jakoś nigdzie w prasie, internecie i innych środkach nikt tego nie zauważa, więc może jednak tego nie ma?) . A tu PO postawiło się twardo i psuje tę robotę, jakby im to łamanie układu zupełnie nie pasowało, a nawet było nienawistne (taż wiadra pomyj na swoich, jak to deklarowali, kolegów wylewają). Czyzby aż tak ordynarnie "szydło wyszło z worka"?
Grzeczna prośba "o renegocjacje cen gazu" są aż nadto jasną "przyprawą" do tej zupy (o święcie Wielkiego Brata nie wspominam - w końcu mogą sobie świętować w swoim kraju co im się podoba. Dawniej bywało gorzej, bo my też musieliśmy świętować ich święta).
No i teraz zagadka - uda się PiSowi, czy nie?
Jedno się już udało - Sąd Najłaskawszy uznał (po 15 z górą latach), ze do swojej teczki (g... tam juz jest, ale jednak) każdy może sobie zerknąć. Fantastyczne cuda się zapowiadają. Ale ponieważ cudów nie ma, to i pewnie ich nie będzie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kto słucha, ten znajdzie!
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator