HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

POLITYKA 2005/11/04 23:07 #60581

JQ napisał: Fantastyczne cuda się zapowiadają. Ale ponieważ cudów nie ma, to i pewnie ich nie będzie.


Oj nie wiadomo na jakim kamyczku leży góra. Coś się ruszy - a tu lawina. Choćby taka sprawa L.R.: jeden artykuł i już komisja, a po niej z rozpędu jeszcze dwie. I to, co się tam zaczęło odkrywać wyglądało pasQdnie. Ale z kolei teraz z dużej chmury może być mały deszcz. Kto to wie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Hoc est opus!
(Caffa et bucella per attractionem corporum venit ad stomachum meum.)

POLITYKA 2005/11/05 01:00 #60604

... nie po tym jak zaczyna, ale jak kończy ...

to chyba jakiś wielki człowiek wypowiedział :lol: :wink:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

auris

Panasonic BD80 + Yamaha RXV750 + J&lab + RSW300

POLITYKA 2005/11/05 15:27 #60640

e napisał:

Adam Szulc napisał: to jest kulturalne forum


Tylko pozornie. To że nie padają grube słowa i raczej nikt na nikogo nie napada nie znaczy kompletnie nic wobec faktu, że w ach jakże niezwykle kulturalnej formie wypowiadane są tu treści skandaliczne.


Nie zaprzeczam. Pisałem tylko o formie. Co do treści, to chyba nie urodziłeś się wczoraj i chyba wiesz że wieloletnia tresura musi przynosić jakieś efekty. Na szczęście nie u wszystkich.

e napisał: Co zresztą sam zdaje się zaczynasz zauwazać.


Cieszę się że zaczynam i liczę, że poinformujesz mnie gdy ten proces zauważania osiągnie u mnie fazę dojrzałą.

Pozdrawiam,

Adam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/05 23:12 #60702

e napisał: To interpretacja zoologiczna. Są lepsze.


He he. Zdefiniuj "lepsze".

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Hoc est opus!
(Caffa et bucella per attractionem corporum venit ad stomachum meum.)

POLITYKA 2005/11/06 11:44 #60748

Romanie, czy aż tak różnimy się od wilków?
Oczywiście, różnimy się, ale podobieństw jest więcej niż różnic.

Nie przeskoczymy tego, że należymy do natury i podlegamy jej prawom. Próby postawienia się ponad zasadami przyrody zawsze kończyły się fatalnie.

Oczywiście można definiować patriotyzm i inne zjawiska w społeczności ludzkiej przez odniesienie do ideologii, religii czy światopoglądów. Jednak problem w tym, że wielu nie będzie ich podzielało, a zatem taka argumentacja dla nich funka kłaków warta. Natomiast podejście naukowe, od strony biologii, wolne jest od jakichkolwiek założeń światopoglądowych - i przez to przemawia do wszystkich umiejących rozumować logicznie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Hoc est opus!
(Caffa et bucella per attractionem corporum venit ad stomachum meum.)

POLITYKA 2005/11/06 18:24 #60798

"Sam też się dołączasz do tych dla których słowo patriotyzm jest przede wszystkim pośmiewiskiem, w dodatku zostało wylansowane przez Stalina (ja je pamietam z tekstów co najmniej 200 letnich)."
...

Adamie, nie poznaję cię. To było BARDZO nielojalne odczytanie mojej wypowiedzi. Jeśli piszę, że komuniści uczynili ze słowa patriotyzm pośmiewisko, to jakie daje ci to prawo do przypuszczeń, że ja się z niego śmieję? Jeśli piszę, że Stalin kazał swoim pachołkom nazwać się "patriotami", dlaczego sugerujesz że jestem zdania, że Stalin "wylansował" słowo "patriotyzm"? Komunizm nadużywał tego słowa tak samo, jak np. słowa "szczęście", firmował nim poddańczość wobec państwa ościennego, umieszczał je na sztandarach, transparentach, starał się utożsamić je ze sobą. Był nieudolny, więc nie udało się. Ale ta maniera obscenicznego WYPINANANIA się słowem "patriotyzm", mówienia z butą "-JA jestem patriotą, więc TY nim nie jesteś" - taki właśnie ma pochodzenie. Polsce słudzy carów też określali się jako patrioci. Człowiek skromny będzie wstydził się powiedzieć publicznie "jestem patriotą" tak samo, jak nie powie np. "jestem strasznie piękny". Tak się jakoś dziwnie w Polsce plecie, że jeśli ktoś zakłada (powiedzmy) Stowarzyszenie Patriotyczne Psie Pole albo Związek Patriotów Polskich, to wiadomo że trzeba go obchodzić z daleka, bowiem zabezpieczywszy sobie w ten sposób tyły zacznie zaraz określać, kto patriotą NIE jest. Na tyle głośno, aby usłyszały go władze porządkowe. Trudno, patriotą nie zostaje się z gadania ani z własnego nadania, panowie i panie...

"I czy wiesz, że w zatwierdzonych przez ministerstwo programach szkolnych patriotyzm jest przedstawiany jako nieco łagodniejsza odmiana szowinizmu."

A więc taki sam jak szowinizm, tylko nieco mniej szkodliwy ze względu na mniejsze nasilenie objawów? Nie, nie wiem i nie wierzę, uległeś czyjejś sugestii.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/06 20:51 #60825

jozwa maryn napisał: "Sam też się dołączasz do tych dla których słowo patriotyzm jest przede wszystkim pośmiewiskiem, w dodatku zostało wylansowane przez Stalina (ja je pamietam z tekstów co najmniej 200 letnich)."
...
Adamie, nie poznaję cię. To było BARDZO nielojalne odczytanie mojej wypowiedzi.


Być może rzeczywiście nielojalne. Pytanie - czy prawdziwe. Tu nie mam sobie nic do zarzucenia (szczegóły poniżej). Ale jeżeli przyznasz się, że poniosła Cię np. fantazja i już nie upierasz się, że słowo patriotyzm wylansował Stalin, tomogę złożyć jakieś oświadczenie.

jozwa maryn napisał: Jeśli piszę, że komuniści uczynili ze słowa patriotyzm pośmiewisko, to jakie daje ci to prawo do przypuszczeń, że ja się z niego śmieję?


Niezmiennie mnie zadziwiasz. To wypaczenie tego co napisałem. Jeżeli Lepper twierdzi, że "liberałowie" zniszczyli gospodarkę, to wcale nie znaczy że sam niszczył. Ten kto nie zgadza się z Lepperem w tej kwestii też nie twierdzi, że to on niszczył.

jozwa maryn napisał: Jeśli piszę, że Stalin kazał swoim pachołkom nazwać się "patriotami", dlaczego sugerujesz że jestem zdania, że Stalin "wylansował" słowo "patriotyzm"?


A komu mam wierzyć jeżeli nie autorowi słów? Napisałeś, że w Polsce nie używano przedtem słowa "patriotyzm", a dzięki Stalinowi zaczęto.

jozwa maryn napisał: Tak się jakoś dziwnie w Polsce plecie, że jeśli ktoś zakłada (powiedzmy) Stowarzyszenie Patriotyczne Psie Pole albo Związek Patriotów Polskich...


Tylko że temat "patriotyzm" pojawił się nie dlatego, że ktoś przedstawia się jako patriota, tylko dlatego że Filip76 ma obsesję na tym punkcie (wszędzie słyszy "Bóg", "Honor", "Ojczyzna", "Naród"), którą to obsesją się podzielił. Z kolei według Lola o patriotyźmie się nie mówi, tylko p...li. Co Ty stwierdziłeś teraz już trochę boję się napisać, więc powiem tylko że skojarzyło mi sie podobnie (choć jeżeli się mylę, to po pierwsze przepraszam, po drugie cieszę się).

jozwa maryn napisał: "I czy wiesz, że w zatwierdzonych przez ministerstwo programach szkolnych patriotyzm jest przedstawiany jako nieco łagodniejsza odmiana szowinizmu."

A więc taki sam jak szowinizm, tylko nieco mniej szkodliwy ze względu na mniejsze nasilenie objawów? Nie, nie wiem i nie wierzę, uległeś czyjejś sugestii.


Żona chodziła na kurs dla nauczycieli historii i powtórzyła czego tam uczono. Dotarcie do tych materiałów nie będzie łatwe, ale jeżeli obiecasz zagłosować na jakąś partię narodową gdy to co napisałem okaże się prawdziwe, to mogę się postarać.

Na razie proponuję eksperyment. Wrzuć do googli hasła: nacjonalizm & patriotyzm & szowinizm. Zobaczysz jak często występują razem i jak często są na stronach "edukacyjnych". Ale przyznaję, że to jeszcze nie jest argument, bo przeważnie piszą, że to jednak nie są pojęcia tożsame. Na razie jeszcze nie mozna tego twierdzić jawnie, tylko na kursach dla "specjalistów".


Pozdrawiam,

Adam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/06 22:51 #60954

e napisał: He he. Zdefiniuj "lepsze".


Patriotyzm to miłość do obyczajów, języka, zabytków, symboli, kultury i przedstawicieli własnego narodu.[/quote]

Nie słuchałeś. (Nie doczytałeś?)

Nie pisałem "lepiej zdefiniuj patriotyzm". Napisałem prośbę o zdefiniowanie, co uważasz za "lepsze".

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Hoc est opus!
(Caffa et bucella per attractionem corporum venit ad stomachum meum.)

POLITYKA 2005/11/06 23:01 #60974

e napisał: A teraz UT napisz o zabytkach, symbolach i kulturze wilków.


Może w zamian napiszesz paszkwil na brak kultury monarchów, którzy u Wierzynka jedli z talerzy palcami?...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Hoc est opus!
(Caffa et bucella per attractionem corporum venit ad stomachum meum.)

POLITYKA 2005/11/07 08:45 #61025

filip_76 napisał: Najbliżej był lolo;

Sens mojej wypowiedzi nt. frazesów jest mniej więcej taki:
potrzebny jest nowy, "pokojowy" patriotyzm: nie ten romantyczno - powstańczy. Bo ten jest tylko frazesem.


Nonsens, nonsens. Dalej nie wiem o co ci chodzi z tym wymachiwaniem szabelką, które najwidoczniej utożsamiasz z historią powstańczą.

filip_76 napisał: Ulubioną rozrywką Polaków jest bajanie o potędze i chwale, podczas gdy wokół zalega psie gówno; ludzie śmiecą wokól siebie, nie szanują się nawzajem, nie chodzą na wybory - bo nie czują się gospodarzami u siebie i nie czują /nie chcą?/ - być za siebie odpowiedzialni.


Niczym się nie różnisz od stereotypu Polaka, który lansujesz: mądrzejszy i lepszy od reszty, dokładnie wiesz co jest źle. Wciąż marudzisz, ale spróbuj coś zaproponować, konstruktywnie. Jak nakłonić naród aby używał słowa "dziękuję", nie śmiecił, nie kradł, nie kłamał, chodził na wybory.

filip_76 napisał: Bo od czytania Mickiewicza Romanie do konkretnych postaw jest bardzo daleko. Ja wolałbym słyszeć "Dzień dobry" na co dzień, niż "Ojczyzna". Bo zasługujemy wszyscy na normalne czasy, a nie na retorykę barykad.

Od tego można zacząć. Lepsze to niż mtv. Chcesz powiedzieć, że to znawcy Mickiewicza śmiecą na ulicy?

filip_76 napisał: Bo wolałbym, by polityka była tematem rozmów raz na 4 lata, a nie 7 dni w tygodniu - bo wszystko w tym kraju jest polityką.

I tak będzie dalej, dopóki nie dorobimy się przejrzystych struktur państwa. Samo się nie oczyści, bo beneficjenci status quo wykorzystają wszystkie wpływy aby go bronić. Potrzebne są zmiany i to potrwa.

filip_76 napisał: Pijany kierowca nie jest dla mnie żadnym "narodem". Panowie, "naród" to kategoria socjologiczna, socjologiczno - historyczna. Na ulicach nie ma narodu, tylko jednostki albo tłum. Czytanie Mickiewicza nie jest żadnym remedium, to tylko kanon lektur szkolnych, po którym mamy tęsknić do świerzopów i utraconych ojczyzn.

Napisałeś że Polacy jeżdżą po pijanemu. Ja nie jestem narodem, tylko Polakiem. Obraziłeś mnie.
Co ty z tym Mickiewiczem? Musiałeś się nacierpieć w szkole. Współczuję nauczycieli. Niestety twoja postawa jest powszechna, a świadczy o bardzo dużych niedociągnięciach w sferze edukacji w Polsce. Typowa szkoła wypuszcza absolwentów myślących schematycznie, u których pragnienie wiedzy i kultury zostało zastąpione przez gotowe szablony: Mickiewicz to, Żeromski tamto, matematyka i fizyka dla kujonów, wychowanie muzyczne i plastyczne - na co to komu.

filip_76 napisał: Za dużo jest w naszym języku wielkich słów - bo czynami im zaprzeczamy.

Np. "będziemy dumni z Polski". Co do czynów - zacznijmy od siebie. Wszystkich nie przekonasz. Do tego potrzebny jest system edukacyjny i sprawnie działający aparat przymusu (egzekucja prawa).

filip_76 napisał: Dla mnie najważniejsza jest jakość życia. Bo mam ten luksus, że tak mogę postanowić.

Przerażasz...

filip_76 napisał: I chcę żeby ta jakość była jak najwyższa, nie tylko dla mnie. A jest w Polsce, obecnie - bardzo niska. Bo nie chcę być 257 pokoleniem oszukanym, że patriotyzm wymaga ode mnie podartych portek i Narodowego Funduszu Zdrowia.

Nie tylko patriotyzm, ale elementarne poczucie przyzwoitości, dla wierzących religia, a dla sceptyków dalekowzroczność wymaga troski o słabych. Stąd umowa społeczna polegająca na tym, że emerytów się nie zjada, tylko wypłaca im emerytury i leczy. A dzieciom zapewnia szkołę, mimo że nie zarabiają na czesne. To są podstawy funkcjonowania państwa w perpektywie dłuższej niż kilkuletnia, poza którą nie wykraczasz.

filip_76 napisał: Bo państwo jest zasobne tylko bogactwem obywateli - obywatel to Ty i ja, a państwo jest kolejnym zaklęciem, kolejnym słowem-wytrychem. Państwo to abstrakcja, idea, kilkaset urzędów, przepisy i historia. Tego się nie da uszczęśliwić. To ludzie mają być zadowoleni.

Daj spokój z tym państwem. Jesteś anarchistą. Po prostu się przyznaj.

filip_76 napisał: Bo normalne jest przeżyć swoje życie godnie i wygodnie a nie - zginąć na barykadzie. Takie jest moje zdanie. I mam prawo wkurzać się na to, że czas ucieka, a wokół ciągle bajzel. I tyle.

Filipie, ty po prostu spakuj walizkę i wyjedź.
Byle nie do Paryża. Tamtejsi imigranci nie chcieliby słuchać twoich rad. Zamiast żyć wygodnie wyszli na barykady.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/07 10:44 #61049

Dajcie spokój z tym patriotyzmem. Wszystkie największe zbrodnie XX wieku były popełniane w imię "patriotyzmu". To wystarczający powód żeby być mocno nieufnym wobec każdej osoby której łatwo przychodzi wymawianie tego słowa. Dlatego też pewnie te internetowe skojarzenia z szowinizmem i nacjonalizmem. Linia jest bardzo cienka.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz

POLITYKA 2005/11/07 13:44 #61082

"Takie sa skutki czytania brukowców np. Gazety Wyborczej. Jak przez kilkanaście lat rąbili, ze Mickiewicz, Słowacki, Krasiński, Norwid i Sienkiewicz to nędzni pisarze, przy tym szowiniści i sprawcy nieszczęśc, bo mieszali ludziom w glowach, to w końcu ludziom wmówili. no i mamy efekty."

Gdzieś ty to znalazł, w świecie równoległym? Czytam czasami Gazetę Wyborczą, i czegoś takiego tam nie widziałem. Czy ty ją również czytasz, czy też czytasz o niej gdzie indziej? Rozumiem, z wrogiem (ale jakim właściwie wrogiem?) nie można się patyczkować, ale takie dziwaczne gołosłowne stwierdzenia bez pokrycia to już chyba przekroczenie granic śmieszności? I co tu ma do rzeczy nieszczęsny Mickiewicz, który był oczywiście wielkim poetą, Polakiem i Litwinem (mimo, że zakładał Trybunę Ludów). Czy może jestem odosobniony w swoich poglądach, i w rzeczywistości można już wypisywać na forum WSZYSTKO, niezależnie od stanu rzeczywistego, i nikt się tego nie wstydzi? (Żeby nie było, że kieruję się tutaj prywatą zaznaczam, że z wymienionych Krasiński niezbyt mi odpowiada).

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/07 13:45 #61083

"Dajcie też spokój z prawem. Wszystkie największe zbrodnie XX wieku były popełniane w majestacie prawa (Ustawy Norymberskie, kodeksy stalinowskie itd.). Prawo a bezprawie to to samo, nie licząc cienkiej linii. I w ogole dajcie za wszystkim spokój. Jedzcie tylko i pijcie i oddajcie naturze co jej z tego się nalezy."

Sofista. Dość charakterystyczne.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/07 14:47 #61102

Ururam Tururam napisał: podejście naukowe, od strony biologii, wolne jest od jakichkolwiek założeń światopoglądowych - i przez to przemawia do wszystkich umiejących rozumować logicznie.


Tu się akurat nie ma o co spierać. Ludzkość tym się różni od wilków, że wytworzyła kulturę, a w jej ramach również kodeksy i pojęcia abstrakcyjne. Regulują one zachowania w naturalnym środowisku naszego gatunku, tj w złożonych strukturach społecznych po to żebyśmy się kompletnie nie pozabijali. Patriotyzm jest ideą dającą przewagę społeczeństwom patriotycznym nad niepatriotycznymi, więc można o nim mówić i w kontekście darwinizmu i kultury. Na tym skończmy temat rzekomo nadużywanego patriotyzmu, bo nie był głównym tematem wątku.
>Józwa>
skoro się lubisz powoływać na Stalina, to warto przypomnieć że idea internacjonalizmu jest marksistowska.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2005/11/07 18:21 #61128

taram napisał: ...>Józwa>
skoro się lubisz powoływać na Stalina, to warto przypomnieć że idea internacjonalizmu jest marksistowska.

A co ma wspólnego Stalin z marksizmem? Raczej ze stalinizmem :wink: Proszę poczytaj trochę n/t Trockiego, Stalina i innych frakcji oraz różnic między nimi. Stalin podlał rewolucję sosem z rosyjskiego nacjonalizmu i internacjonalizm został tylko w propagandzie. m.in. dlatego Lenin obawiał się przejęcia władzy przez Stalina. Długa historia.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator