Może zorganizujemy wycieczkę rowerową? -np.całodniową za Warszawę?
-dużo piszemy, mało działamy.

Akurat rozebrałem amortyzator na najdrobniejsze części.

Czekam na nowa rame

Podpompowałem tylne koło, bo było trochę za miękkie. Nad przednim jeszcze się zastanowię.

Pozdrawiam

Adam Szulc napisał: Podpompowałem tylne koło, bo było trochę za miękkie. Nad przednim jeszcze się zastanowię.

Pozdrawiam

Ciekawe

Wiecie może gdzie można już w Polsce kupić opony Schwalbe Rocket Ron?

bobiik napisał:

Adam Szulc napisał: Podpompowałem tylne koło, bo było trochę za miękkie. Nad przednim jeszcze się zastanowię.

Pozdrawiam

Ciekawe

A ja ostatnio prawie ze co kazdy wyjazd lapalem 1-2 gumy.
Tym dziadostwem okazywaly sie ciekie kolce dl ok 5-8 mm (maliny/jezyny/akacji?)
ktore tak sprytnie wbijaly sie w opony ze powodowaly powolne uciakanie powietrza w przeciagu 1-2 dni.
Fakt ze jesien zachecala do zjezdzana z utartych szlakow i wloczenia sie po zarosnietych sciezkach

Macie jakis patent na wyscelenie od wewnatrz czyms opony?
Moze naklejenie starej rozcietej detki?
POlecacie jakies tanie ale wytrzymale na przebicia opony?

Bo narazie zamowilem komlet 48 latek

Adamo_0 napisał: Bo narazie zamowilem komlet 48 latek Smile

za 180 zł istnieje remedium na Twoje bolaczki.

Cameyo napisał:

Adamo_0 napisał: Bo narazie zamowilem komlet 48 latek Smile

za 180 zł istnieje remedium na Twoje bolaczki.

Pewnie jakies cuda z kevlarem.
Niestety przy typowych oponach albo mamy ciezka i wytrzymala i albo lekka i podatna na przebicia.

Zdazalo Wam sie zalapac na takie jesienne kolce? Bo w sumie nie mozliwe abym w ciagu kilku wypadow zaliczyl tyle gum co w ostatnich kilku sezonach

Adamo_0 napisał:

bobiik napisał:

Adam Szulc napisał: Podpompowałem tylne koło, bo było trochę za miękkie. Nad przednim jeszcze się zastanowię.

Pozdrawiam

Ciekawe

A ja ostatnio prawie ze co kazdy wyjazd lapalem 1-2 gumy.
Tym dziadostwem okazywaly sie ciekie kolce dl ok 5-8 mm (maliny/jezyny/akacji?)
ktore tak sprytnie wbijaly sie w opony ze powodowaly powolne uciakanie powietrza w przeciagu 1-2 dni.
Fakt ze jesien zachecala do zjezdzana z utartych szlakow i wloczenia sie po zarosnietych sciezkach

Macie jakis patent na wyscelenie od wewnatrz czyms opony?
Moze naklejenie starej rozcietej detki?
POlecacie jakies tanie ale wytrzymale na przebicia opony?

Bo narazie zamowilem komlet 48 latek

Sa specjalne plyny antyprzebiciowe,ktore wlewa sie do detki

Ale chlopaki jestescie tajemniczy...
jeden piszo o czyms za 180 PLN
drugi napisze o plynie ale nawet nie zaproponuje producenta itp...

Np.
www.erowery.pl/go/_info/?id=1025

Sa tez do kupienia detki z takim plynem.

Jest zimno ale to nie znaczy ze nikt nie jezdzi na rowerach

Mam zamiar zmienic rurke . Co myslicie o tym sprzecie? A moze ktos miał z nim do czynienia?http://www.ceneo.pl/1192054

oj sorki coś namieszałem ze zdjeciem