HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Wątek rowerowy... 2009/04/21 09:39 #294027

Dziś w drodze do pracy jakiś sk...n w śmieciarce prawie zepchnął mnie na chodnik. Dogoniłem, zatrzymałem i op.....em.
Miejscy kierowcy ciężarówek są najgorsi. Z TIRami nie ma problemu - zawsze wyprzedzają szerokim łukiem.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Od 5 lutego 2009 nieobecny.

Wątek rowerowy... 2009/04/24 11:31 #294263

Dziś MASA KRYTYCZNA

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Od 5 lutego 2009 nieobecny.

Wątek rowerowy... 2009/04/24 22:21 #294303

Bylo sie :)
Rowerzysci poczuli wiosne :wink:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wątek rowerowy... 2009/04/25 00:40 #294311

Marek Lacki napisał: Dziś w drodze do pracy jakiś sk...n w śmieciarce prawie zepchnął mnie na chodnik. Dogoniłem, zatrzymałem i op.....em.
Miejscy kierowcy ciężarówek są najgorsi. Z TIRami nie ma problemu - zawsze wyprzedzają szerokim łukiem.

Czasem zastanawiam się czy rowerzyści jadący drogą zdają sobie sprawę jakie zagrożenie stwarzają. Konieczny jest nagły manewr omijania, albo po hamulcach i wleczemy się max 30/h.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wątek rowerowy... 2009/04/25 13:41 #294346

raczer napisał: Czasem zastanawiam się czy rowerzyści jadący drogą zdają sobie sprawę jakie zagrożenie stwarzają. Konieczny jest nagły manewr omijania, albo po hamulcach i wleczemy się max 30/h.



Az sie nie chce tego komentowarz :!:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wątek rowerowy... 2009/04/26 18:18 #294443

Bo to i taki kierowca, który dalej sra niż widzi. Typowa wschodnia szkoła ("maszina łutsza od czaławieka"). Gdy jadę samochodem zwykle z wyprzedzeniem planuję manewry, a nie myślę dopiero w ostatniej chwili. Kierowca, który pozbawiony jest tak podstawowej cechy jak przewidywanie manewrów, nie powinien poruszać się po publicznych drogach. Też mogę powiedzieć "oni rowerzyści", gdyż przeciętnie samochodem prywatnym pokonuję rocznie ok. 25-40 tys. km (zależy od roku). Do tego samochodem służbowym wpada parę km dodatkowo, ale mniej niż prywatnym. Rowerem zaś robię ok. 4,5-5 tys. rocznie(gdy ciepło wolę rower bo po Warszawie jest po prostu szybszy).
Czy rowery stwarzają zagrożenie - owszem, też uważam, że jeśli ktoś jedzie 10-20 km/h to różnica prędkości w stosunku do samochodów jest niebezpiecznie mała. Ja jednak zwykle (właściwie zawsze) przekraczam 30km/h (na Hynka zawsze jadę powyżej 40) gdy jadę ulicą. To jednak nie zmienia faktu, że nie ma limitu prędkości w dół i można jechać i 5 km/h, tak samo jak można pchać wózek ręczny z prędkością 2 km/h.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Od 5 lutego 2009 nieobecny.
Ostatnia edycja: przez Marek Lacki.

Wątek rowerowy... 2009/04/26 18:20 #294444

bobiik napisał: Bylo sie :)
Rowerzysci poczuli wiosne :wink:


Było 2000 uczestników niemal. Tylko, że tempo było koszmarnie wolne.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Od 5 lutego 2009 nieobecny.

Wątek rowerowy... 2009/04/26 21:11 #294453

Faktycznie tempo bylo w 90% porazajaco wolne, a i kultura jazdy co poniektórych rowerzystow wola o pomste do nieba :wink:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wątek rowerowy... 2009/04/27 00:29 #294469

Marek Lacki napisał: Bo to i taki kierowca, który dalej sra niż widzi. Typowa wschodnia szkoła ("maszina łutsza od czaławieka"). Gdy jadę samochodem zwykle z wyprzedzeniem planuję manewry, a nie myślę dopiero w ostatniej chwili. Kierowca, który pozbawiony jest tak podstawowej cechy jak przewidywanie manewrów, nie powinien poruszać się po publicznych drogach.

Każdemu się wydaje, że jest doskonałym kierowcą. Wszyscy mamy wyobraźnię, i na drodze nic nas nie zaskoczy. ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wątek rowerowy... 2009/04/27 00:48 #294471

Niestety kierowcy maja np "dar" patrzenia daleko w przod wlaczajac sie do ruchu i nie dostrzegaja rowerzystow.
Inny przyklad to otwieranie drzwi nie patrzac w lusterko, co grozi bliskim spotkaniem rowerzysty z tymi drzwiami.
Zreszta czemu sie dziwic skoro kierowcy aut sa sami dla siebie zagrozeniem i zachowuja sie po chamsku to dlaczego by mieli byc inni dla rowerzystow.
Pamietam 90 lata i moj wyskok do przygranicznego niemieckiego miasteczka i szok kiedy kierowcy zatrzymywali sie ustepujac miejsca pieszemu i rowerzyscie!!!
Na szczescie w POlsce powoli juz to sie zmienia.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Łaskawe słowo znajdzie łaskawe UCHO ;)

Wątek rowerowy... 2009/04/27 17:11 #294503

Adamo_0 napisał: Pamietam 90 lata i moj wyskok do przygranicznego niemieckiego miasteczka i szok kiedy kierowcy zatrzymywali sie ustepujac miejsca pieszemu i rowerzyscie!!!

To nie tylko kwestia uprzejmości. Rowerzyści w Niemczech tak zapieprzają, że trzeba mieć się na baczności. Kiedy tam mieszkałem, często miałem wrażenie, że w odróżnieniu od kierowców, rowerzyści nie stosują zasady ograniczonego zaufania. Nieopatrzne wkroczenie na ścieżkę rowerową może się skończyć bardzo źle. U nas muszą być bardziej ostrożni, bo z kolei kierowcy są mniej odpowiedzialni, a wielu pieszych ciągle łazi po ścieżkach rowerowych. Tam jest lekkie przegięcie w drugą stronę. Np. raz w Berlinie byłem świadkiem jak dziadek na rowerze wkurzył się na taksiarza, który zostawił mu za mało miejsca z boku przed światłami, więc celowo go walnął po czym udawał ofiarę wypadku ;) W ogóle jazda rowerem w miejskim zgiełku to wątpliwa przyjemność. Przez jakiś czas jeździłem rowerem do pracy, ale zauważyłem, że docieram na miejsce dużo bardziej wk..rwiony niż w innych przypadkach.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wątek rowerowy... 2009/04/28 00:38 #294549

To kwestia wyboru. Zdecydowanie gorzej się czuje w pracy po dojeździe samochodem. Zresztą dojazd pół biedy, akurat w moim przypadku najgorszy jest powrót - jeden korek. Gdy jadę samochodem tylko się wk... na przeciskających się nie wiem po co debili, zmieniających pas 20 razy na minutę, a i tak cały czas będących w tym samym, względem mnie, miejscu. Cały czas jest jednak ryzyko, że ktoś mi przytrze lakier itp.
Gdy jadę rowerem, po prostu jadę. Wyprzedzam bądź wymijam wszystkich i to daje satysfakcję. Jednocześnie wyżywam się fizycznie, a to ogólnie pomaga i na kondycję fizyczną i psychiczną. Samochodem bardzo lubię jeździć, ale nie nie lubię nim stać. Poza tym jest jeszcze kwestia czasu. Samochodem wracam bitą godzinę, a rowerem od 30 do 40 minut.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Od 5 lutego 2009 nieobecny.

Wątek rowerowy... 2009/06/21 21:44 #298529

Wczoraj, dobrze ze na ostatnich kilometrach wypadu do lasu, pekla jedna z rurek od stelazu siodelka.

Szukam czegos do 100 PLN do MTB.
Zdecydowanie jezdze sportowo ale tez i dlugie trasy.
Wlasnie szczesciem w nieszczesciu jest to, ze stalo sie to teraz i ze przesunalem ze znajomym 180 kilometrowy maratonik jaki chcemy machnac w nastepny weekend :)

Poprzednie siodlo bylo w komplecie do mojego MTB wiec nie bylo najwyzszej klasy i wygody. W sumie waskie i twarde - krotko sportowe.
Zastanawiam sie czy przy tak dlugich trasach a na takie teraz sie bede nastawiam nie pojsc mimo wszytsko w strone troche szerszej kanapy ale tutaj obawiam sie z kolei o obtarcia itp.
W sumie tez najbardziej zawsze mi przeszkadzalo w wiadomym miejscu :) a mniej mialek klopotu z bolacymi posladkami.

Co polecacie? Tak czy siak jutro musze juz miec nowe siodlo zeby tylek przywykl i formy nie tracic wiec wdzieczny bede za szybkie rady.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Łaskawe słowo znajdzie łaskawe UCHO ;)

Wątek rowerowy... 2009/06/21 21:57 #298532

Witaj.
Jezdze na takim siodle juz 2 lata

www.intisport.pl/index.php?main_ ... cts_id=630

Siodelko na forach rowerowych zbiera skrajne opinie-albo jest bardzo dobre albo do d..y :)
Mi osobiscie bardzo podpasowalo.Sa chyba trzy wersje tego siodla rozniace sie oczywiscie cena i uzytym materialem.Mialem przyjemnosc jezdzic troche na tym najdrozszym i jednak jest roznica na plus za ktora sie placi :wink:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wątek rowerowy... 2009/06/21 22:23 #298535

Tu mozesz poczytac opinie o polecanym przeze mnie siodelku ,uzytkownikow lub bylych...

www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=11112

milej lektury :wink:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator