Bartin23 napisał: Jutro jest MASA na Placu Zamkowym w Warszawie, Kto się wybiera?

Bić ich czy razem pojechać tamować ruch?

Pozdrawiam

Jutro o ktorej i gdzie w razie czego ?

Ja będę pod kolumną zygmunta o 18, bo umówiłem się tam z kolegą nieaudiofilem. Zresztą tu na forum też występuję teraz tylko jako rowerzysta nieaudiofil od jakiegoś czasu(z pewnych względów).

Marek Lacki napisał: Ja będę pod kolumną zygmunta o 18, bo umówiłem się tam z kolegą nieaudiofilem. Zresztą tu na forum też występuję teraz tylko jako rowerzysta nieaudiofil od jakiegoś czasu(z pewnych względów).

To moze sie spotkamy pod kolumna?...

W sumie tez jestem bardziej rowerzysta

To o 18 pod kolumną. PUNKTUALNIE!!!!!!!!!!!

Pewnie sie znajdziemy

Udałó mi się wczoraj spotkać z bobiik-iem. Pogoda nie była najlepsza, ale za to atmosfera Mam nadzieję, że następnym razem spotkamy się w większym gronie

Mimo nie najlepszej pogody,rowerzysci licznie stawili sie na "Masie Krytycznej"
Na trzeciej fotce przód "masy" jest juz za rondem de Gaullea.

Tak bylo;

Panowie, potrzebuję mocnej lampki do jazdy w całkowitych ciemnościach. W sklepie mieli takie małe diodowe, ale mówią że te tańsze mogą być za słabe i mają za cienką wiązkę, i że warto dać nawet 200zł, np. Cateye HL-EL530. Co moglibyście polecić?

Sorry że wam tu zaśmiecam, ale jest bardzo fajne porównanie lampek diodowych:
dominik.magma-net.pl/mod/
jak widać niskich modeli lepiej unikać, bo często świecą na niebiesko. Dzisiaj się o tym sam przekonałem, jeździłem na taniej pożyczonej Cateye, jasność niezła, ale światło bardzo nieprzyjemne.

noi jednak skonczy sie na kupnie drugiego roweru. Nie ma co z gorskiego roweru robic czegos do wszystkiego. Wybor padl na Unibike Viper, wiec jutro najprawdopodobniej jade finalizowac sprawe. Dziekuje wszystkim za pomoc

konar napisał: noi jednak skonczy sie na kupnie drugiego roweru. Nie ma co z gorskiego roweru robic czegos do wszystkiego. Wybor padl na Unibike Viper, wiec jutro najprawdopodobniej jade finalizowac sprawe. Dziekuje wszystkim za pomoc

Podejrzewalem ze tak sie skonczy

tak to byla sensowne i optymlane rozwiazanie. Kupilem wczoraj wheelera cross 26, nowy, model z zeszlego roku w okazyjnej cenie. Dodatkowo jakies lampki, blotniki, pierdolki. Rower w sam raz do jazdy do pracy moze nie jest na jakims super osprzecie, ale za to rama jest w miare dobra, wygodny, amortyzator miekki duze siodelko. W weekendy poszalec bede mogl na mtb a tak w tygodniu pasuje.

Ponieważ jesteśmy na forum Hi-Fi i Muzyka, to proponuje jakoś to uwzględnić. Nie wiem czy istnieje coś takiego jak bike audio ale drugi (pardonne moi) człon też można uczcić.

Mojej ulubionej piosenki rowerowej nie ma w internecie, więc z lenistwa zapodam tylko refren:

Owal pilotki mej leciutko muska wiatr,
umyka spod kół asfalt – do mnie należy świat!
Kocham połykać przestrzeń, tak to urzekło mnie –
O,o damko ma, I love you cię

W treści pozarefrenowej jest zresztą nawiązanie do bike-audio:

Z radia co na szyi mam
Śpiewa mi Kowalski sam

Utwór nr 2 na szczęście jest w sieci:

Jadę na rowerze słuchaj do byle gdzie
Rower mam posłuchaj w taki różowy jazz
Może byś tak Damian wpadł popedałować
Ubierz się w obcisłe bo to warto mieć styl
I depniemy sobie ode wsi dode wsi
Może byś tak Damian wpadł popedałować

Flaga na maszt
Irak jest nasz
A rower jest wielce OK
Rower to jest świat

Dziki pies patoldy słuchaj nie gadaj że
Też tam jest a potrafi się wściec
Otóż rower nas ocala jak grom petroladę
Zup terroru Damian chyba mamy już dość
Deser się należy bo od wojny masz szok
Może byś tak Damian wpadł popedałować

Flaga na maszt
Irak jest nasz
A rower jest wielce OK
Rower to jest świat

Futu futu
Futu futu
Futu futu

Ja jestem spoko kolarz
I mam na imie Trish
A oto ludu wola
Cool na maxa full i ekstra
Z powodu karambola
Obsunął mi się strój
I nie wiem czemu wołam
Cool na maxa full i ekstra
Wołam...

Jadę na rowerze słuchaj do byle gdzie
Rower mam posłuchaj w taki różowy jazz
Może byś tak Damian wpadł popedałować
Ubierz się w obcisłe bo to warto mieć styl
I depniemy sobie ode wsi dode wsi
Może byś tak Damian wpadł popedałować

Flaga na maszt
Irak jest nasz
A rower jest wielce OK
Rower to jest świat

Tak se myślę, że nieprzypadkowo ten obcisły strój Damiana sąsiaduje ze słowem popedałować. Ostatnio wyprzedziło mnie takich dwóch obcisłych. Jechali na góralach, więc było im łatwiej na wertepach ale na równiejszym ich dopadłem. Drugi był tak zajadły, że psychicznie nie był w stanie wyhamować gdy wjechali na szosę i doszło do kolizji z innymi rowerzystami. We wszystkim trzeba znać umiar.

Pozdrawiam

... re=related


I've got a bike. You can ride it if you like.
It's got a basket, a bell that rings and
Things to make it look good.
I'd give it to you if I could, but I borrowed it.

You're the kind of girl that fits in with my world.
I'll give you anything, ev'rything if you want things.

I've got a cloak. It's a bit of a joke.
There's a tear up the front. It's red and black.
I've had it for months.
If you think it could look good, then I guess it should.

You're the kind of girl that fits in with my world.
I'll give you anything, ev'rything if you want things.

I know a mouse, and he hasn't got a house.
I don't know why. I call him Gerald.
He's getting rather old, but he's a good mouse.

You're the kind of girl that fits in with my world.
I'll give you anything, ev'rything if you want things.

I've got a clan of gingerbread men.
Here a man, there a man, lots of gingerbread men.
Take a couple if you wish. They're on the dish.

You're the kind of girl that fits in with my world.
I'll give you anything, ev'rything if you want things.

I know a room full of musical tunes.
Some rhyme, some ching. Most of them are clockwork.
Let's go into the other room and make them work.