No i? Tam chodzi o ropę a tu o inne "paliwo". Rozumiem, że po inwazji w Iraku amerykanie (jeden, kilku) po jakimś czasie dołączyli do Irakijczyków i wspólne "przepędzili" wrogie wojska ze "swego" kraju.

Film nie jest o Iraku to oczywiste ale akcja według mnie przewidywalna.

I ok. Nikt nie oczekuje od tego filmu "drugiego dna" czy powodów do przemyśleń. Film miał zabić efektami, zarobić kasę. I to się udało

No to sobie jeszcze poczekamy:

www.stopklatka.pl/wydarzenia/wyd ... strona=dvd

Tym razem nie bedę kupował dwa razy.

No i prawidłowe zachowanie twórców Po co zarobić na czymś raz, jak można kilka (-naście)

eee, nieladnie. ja chyba teraz kupie sobie wersje rezyserskie na dvd, a bluraya kupie pozniej. ogladalem film z nosnika dvd na odtwarzaczu bluray i juz bylo swietnie, wiec tak mnie nie ciagnie do bluraya.

Z watku o Avatarze zrobil sie watek o LOTR. Ale w sposob nie zamierzony, co swiadczy o sile tego filmu. Albo pierscienia....

Z watku o Avatarze zrobil sie watek o LOTR. Ale w sposob nie zamierzony, co swiadczy o sile tego filmu. Albo pierscienia....

Taaa niech moc...
albo nie to z innej baśni

Konio - nie tak cukierkowaty jak np. Transformers
Konio - Mało amerykańskiego gadanie
Maciej Stryjecki - Fabuła wciagająca, postacie też z pomysłem,gra i reżyseria czasem zaskakują
akreiksi - Nie mam żadnych zastrzeżeń
raczer - Piękny film,
gallardo - Avatar jest przełomem w kinie,

---

oszczedzilibyscie sobie wstydu panowie.

zdaje sie ze bylismy na dwoch roznych filmach. albo zasneliscie na projekcji. albo wam dystrybutor zaplacil zebyscie nasmarowali te bzdury.

- film jest bardziej cukierkowaty niz harry poter.. a wlasciwie wszystko inne.
- malo amerykanskiego gadania ? ludzie....
- fabula wciagajaca ? moda na sukces jest bardziej zaskakujaca, ciekawa i wciagajaca niz ta sztampa dla 14-to latkow. jaka fabula wogole ?
- przelom srelom. okulary na ryju mialem juz we wszesnych latach 90-tych i widzialem takoz efekt 3d.

chociaz zaraz. film jest przelomowy. w robieniu z ludzi idiotow. patrzac na to ilu dalo sie zlapac rezyserowi za poslady, rece mozna zalamac.
Lem sie w grobie przewraca.

Bardzo mi wstyd

wstydz sie przed samym soba zes sie dal nabrac.
nie obraz sie ale badziewne kino jest tak bardzo ekspansyjne wlasnie ze wzgledu na takie bezkrytyczne opinie jak twoja.

outpt

Idąc na ten film nie spodziewałem się ambitnego, europejskiego kina. Raczej typowo hollywoodzkiej rozrywki. I w tym gatunku film uważam za bardzo dobry.

Jeżeli chcę obejrzeć Kubricka, to mam wszystkie filmy i wiem, po co sięgnąć. Czasem mam ochotę na "Ziemię Obiecaną", czasem na "Guzikowców, a czasem na Avatar.

Stawianie w jednym rzędzie Pasji Mateuszowej Bacha i płyt Massive Attack też może doprowadzić do wniosku, że te drugie to... A ja je lubię. Cóż, taki mam gust.

Maciej Stryjecki napisał: Idąc na ten film nie spodziewałem się ambitnego, europejskiego kina. Raczej typowo hollywoodzkiej rozrywki. I w tym gatunku film uważam za dobry.

to zadne usprawiedliwienie na glupote filmu o ktorej nie wspomniales ani slowa. ponawiam zarzut - bezkrytycznosc zaslonieta zabawa to postawa ktora sprowadza kino do poziomu intelektualnego szamba.

po drugie - nawet w kategorii rozrywki film niczego nie oferuje. efekt 3d jest niewidoczny po pierwszej godzinie, postacie generowane komputerowo nie zrywaja czapek z glow, scenariusz jest groteska a nie dobra rozrywka.

powiedz mi teraz - rownie dobrze moglbys to samo napisac o garfieldzie, swince babe, opowiesciach z narnii i wielu innych iflimach disneya i dla dzieci - ale na tamte filmy nie chodzisz prawda ? dlaczego ?

Output-sam przeciw wszystkim,buhahaha!
Byłem na Avatarze drugi raz,i nadal podtrzymuje to co wczesniej pisałem,moja 13letnia siostrzenica znalazła odniesienie do zagłady jaką fundujemy naszej Ziemi wiec jakies przesłanie jest skoro zauważają to dzieci.Ja nie upieram sie ze to film głeboki i poruszający ale napewno zaskakujący od strony efektów wizualnych i ty widze przełom w porównaniu z jakimkolwiek innym filmem.

outpt napisał: wstydz sie przed samym soba zes sie dal nabrac.
nie obraz sie ale badziewne kino jest tak bardzo ekspansyjne wlasnie ze wzgledu na takie bezkrytyczne opinie jak twoja.

To jeszcze raz narobię sobie wstydu i powiem ,że to świetny film rozrywkowy. I moja opinia się nie zmieni bo dostałem w sali kinowej to czego oczekiwałem. Chciałem efektów zabawy , rozrywki lekkiej i przyjemnej i taka była.
A na marginesie widziałem ten film zanim pojawiła się jakakolwiek recenzja, zanim były szalone wyniki sprzedaży i nikt nie wpływał na moją opinię Od początku mi się podobało i nadal się podoba.
Potrafisz zrozumieć ,że ktoś może mieć inny gust niż Ty?