HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

POLITYKA 2006/01/19 10:47 #78705

jozwa maryn napisał: posuwając się nawet do nieeleganckiego opędzania marszałka sejmu, który biedak nie dał rady wykonać zadania niedopuszczenia do uchwalenia budżetu ELEGANCKO i tak, żeby nikt się nie połapał. ..

Najbardziej podobało mi się jak Ziemkiewicz napisał w ostatnim felietonie o "Kotlinowskim broniącym Jurkowi dostępu do laski" :lol:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Im mądrzej tym głupiej.
W.Gombrowicz

POLITYKA 2006/01/19 10:49 #78707

idą wybory, idą

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2006/01/19 15:42 #78783

lolo napisał: ->Adam Szulc
Ale Majcherek to błazen, to taki "easy target".


Takich kadetów Bieglerów są tabuny (daleko nie szukając zresztą) i oni do niedawna odgrywali rolę "pozytecznych idiotów". Teraz też starają się nie wypaść z roli, nie widząc nawet że tym razem tez spełniają taką rolę, ale pracują dla Kaczyńskich. Im więcej, im głupiej, im bardziej na chama, tym bardziej rośnie im poparcie. Bliźniacy mogą teraz śpiewać "i każdym nowym zdaniem hartuje pancerz nasz".


(...)

lolo napisał: nie zgadzam się "na pełnię władzy" z przyczyn pryncypialnych.


Rozumiem, nie jesteś demokratą. Ja też nie ale (dla odmiany), nie jestem przeciwko pełni władzy dla PiS, choć wolałbym UPR.

Pozdrawiam,

Adam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2006/01/19 15:45 #78784

Informacja przesłana przez Amnesty International:

"Wczoraj Trybunał Konstytucyjny dał wykładnię, czego władzy nie wolno, jeśli chodzi o ograniczanie wolności zgromadzeń. Rozpatrzył skargę rzecznika praw obywatelskich na przepis, na podstawie którego w czerwcu ub. roku ówczesny prezydent Warszawy Lech Kaczyński zakazał Parady Równości. Kaczyński powołał się na to, że organizatorzy nie dopełnili wymagań nałożonych przez art. 65 prawa o ruchu drogowym. Tych wymagań jest kilkanaście, są bardzo skomplikowane i kosztowne (zagwarantowanie systemu łączności, barierek, oznaczeń, transportu, opracowanie planu zmiany ruchu drogowego itd.), a ich spełnienie uzależnione jest od dobrej woli policji, straży pożarnej, pogotowia i służb miejskich.

Tymczasem prawo o zgromadzeniach nie nakłada na organizatorów żadnych wymogów poza zgłoszeniem zgromadzenia i dopilnowaniem, aby przebiegło pokojowo, bez łamania prawa. - Konstytucyjna wolność nie może być uzależniona od uzyskiwania zezwoleń czy zgód. A do tego sprowadza się procedura przewidziana prawem o ruchu drogowym - mówił na wczorajszej rozprawie przed Trybunałem Stanisław Trociuk w imieniu rzecznika praw obywatelskich. - Nakładając na organizatorów zgromadzeń takie same obowiązki jak na organizatorów zawodów sportowych czy innych imprez, ustawodawca zignorował fakt, że zgromadzenia, w odróżnieniu od imprez komercyjnych, korzystają z ochrony konstytucji.

- Chodziło o ochronę innej konstytucyjnej wolności - poruszania się. Ograniczeniom podlegają te zgromadzenia i imprezy, które powodują utrudnienia w ruchu samochodów czy pieszych - bronił przepisu w imieniu Sejmu Maks Kraczkowski (PiS). Sędzia sprawozdawca Mirosław Wyrzykowski chciał wiedzieć, jak Sejm rozumie konstytucyjną wolność poruszania się: - Czy chodzi o fizyczno-kinetyczne przemieszczanie się określoną drogą? Bo do tej pory tę wolność rozumiano raczej jako wolność wyboru miejsca pobytu i zamieszkania? - pytał posła. Poseł nie był pewny: - Chyba Sejm rozumie ją raczej w kinetyczny sposób...

Trociuk zwrócił uwagę, że ustawodawca zwolnił z obowiązków wynikających z prawa o ruchu drogowym pielgrzymki, pogrzeby i inne imprezy religijne, które też utrudniają ruch drogowy. Sędzia Wyrzykowski pytał: - Czy pan poseł może wytłumaczyć, dlaczego w przesłanym Trybunałowi pisemnym stanowisku marszałek Sejmu niezgodnie z prawdą napisał, że wolność zgromadzeń nie jest wolnością, tylko prawem, a więc może podlegać większym ograniczeniom niż wolność sumienia gwarantująca swobodę praktyk religijnych? - Niestety, nie potrafię tego wyjaśnić - przyznał poseł. - Szkoda, bo na tym rozumowaniu marszałek oparł obronę przepisu - skonstatował sędzia Wyrzykowski.

Trybunał uznał, że zgromadzeń, podczas których ludzie chcą wyrażać swoje poglądy, nie wolno poddawać takim samym rygorom jak imprez sportowych - co zrobiono w prawie o ruchu drogowym. - Wolność zgromadzeń jest warunkiem demokracji - uzasadniała wyrok sędzia Ewa Łętowska. - Zgromadzenia dają obywatelom możliwość wpływania na politykę władz przez krytykę i protest. Są przejawem demokracji bezpośredniej. Dla władzy są źródłem informacji o postulatach obywateli, przyczynach ich niezadowolenia. Spełniają rolę mechanizmu wczesnego ostrzegania. Gwarantują fundamentalny dla demokracji mechanizm konfrontacji różnych, kontrowersyjnych, często zwalczanych lub spychanych do niebytu poglądów, stanowisk i opinii. Taka publiczna debata zapobiega powstawaniu napięć społecznych - mówiła sędzia Łętowska.

Trybunał podkreślił, że ze względu na tak fundamentalne znaczenie wolności zgromadzeń dla demokracji władza ma bardzo ograniczone możliwości ingerowania w nią. W szczególności nie może uzależniać korzystania z niej od własnej moralnej oceny poglądów i postulatów demonstrantów czy od groźby kontrdemonstracji (pod takimi pretekstami zakazano warszawskiej Parady Równości w 2004 r. czy Marszu Równości w Poznaniu w 2005 r.). [...]"

A mówiłem, żeby nie mylić prawa z własnymi poglądami na moralność publiczną...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2006/01/19 18:54 #78837

Ech... W naszym kraju tak to juz jest że niby wszystko wolno, a jednak... Mimo decyzji trybunału koleżanka dostała juz wezwanie na rozprawę... Nawet jesli mają jej powiedziec, że nie musi płacić tej zakichanej kary (na komisariacie mowiono ze 5000zł;/) to i tak straci kawał dnia... W ogole z tym marszem to obcinka dla całego Poznania i okolicy (z Warszawa na czele)...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Chuck Norris to placek - Mietek Szczesniak załatwiłby go jednym... Jednym... Kopniakiem z ćwierćobrotu :P PP

POLITYKA 2006/01/19 20:25 #78877

jozwa maryn napisał: "ustawodawca zignorował fakt, że zgromadzenia, w odróżnieniu od imprez komercyjnych, korzystają z ochrony konstytucji."

A mówiłem, żeby nie mylić prawa z własnymi poglądami na moralność publiczną...


Wszystko pięknie dopóki chcą maszerować przeciwko gEjofobii. A jeżeli ktoś zechce organizować marsze przeciwko gOjofobii? Wtedy kadeci Bieglerowie z Twojej ulubionej gazety (przez duże G) zaczną rychtować najcięższe działa, a tych którzy wydali zgodę na takie zgromadzenie zaczną równać z ziemią. A ja znowu będę mieć godziwą rozrywkę.

Pozdrawiam,

Adam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2006/01/20 00:25 #79324

Widzisz, Adamie, ja wziąłem udział w tym spotkaniu towarzyskim nie dlatego, że lubię wdziewać pod spód stringi z koronką, ale aby dać wyraz memu niezadowoleniu z deptania prawa. Co do tego, co błyskotliwie napisałeś, na szczęście mogę nie zrozumieć, bo było zbyt elegancko zawoalowane. Jeśli jednak miałeś na myśli miły mityng poświęcony hasłu "Żydzi do gazu" (takie odniosłem wrażenie) to weź pod uwagę, że propagowanie nienawiści rasowej i etnicznej jest zakazane przez wszystkie chyba akty dowolnej rangi jak Europa długa i szeroka. I są po temu powody historyczne i moralne, właśnie w tej naszej miłej, ujutnej Europie. W końcu co trzeci nasz rodak, jakby dobrze poszukał, znajdzie krewniaka wykończonego w Auszwic. Nie wydaje ci się w związku z tym, że twój żarcik był trochę nietaktowny? I nie mówię tu o rodzinie mojej matki, tylko w ogóle.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2006/01/20 11:47 #79381

jozwa maryn napisał: Widzisz, Adamie, ja wziąłem udział w tym spotkaniu towarzyskim nie dlatego, że lubię wdziewać pod spód stringi z koronką


Czyli wdziewałeś je niechętnie i służbowo (sam męczę się w podobny sposób gdy muszę czasami zakładać krawat)? Chyba niepotrzebnie, bo jestem pewny że jestes atrakcyjny również w stringach bez koronki.

jozwa maryn napisał: Jeśli jednak miałeś na myśli miły mityng poświęcony hasłu "Żydzi do gazu" (takie odniosłem wrażenie) to weź pod uwagę, że propagowanie nienawiści rasowej i etnicznej jest zakazane przez wszystkie chyba akty dowolnej rangi jak Europa długa i szeroka.


I widzisz do czego prowadzi tak długie czytanie Gazety Ludzi Rozumnych. Najmniejsza wzmianka o Żydach w sposób odbiegajacy od wytycznych Redaktora Redaktorów prowadzi do gazowych skojarzeń. A jest ono nieuprawnione z dwóch powodów. Po pierwsze nie słyszałem, żeby ktoś zechciał publicznie w naszym kraju wysyłać Żydów do gazu (chyba żeby poważnie traktować autorów napisów na murach), a tym bardziej organizować mityngi pod tym hasłem. Po drugie, nikt nie próbuje wysyłać do gazu homoseksualistów. Natomiast środowiska czujących zagrożenie (lub udających że czują, bo na tym udawaniu można zrobić niezłą karierę) ze strony "homofobów" i Żydów są do siebie bardzo podobne. Nie jestem entuzjastą ani jednych, ani drugich natomiast jako zwolennik państwa prawa wolałbym żeby nie dyskryminowano żadnego z nich. Cretino lex, sed lex. Jeżeli już muszą demonstrować na ulicach.

jozwa maryn napisał: Nie wydaje ci się w związku z tym, że twój żarcik był trochę nietaktowny?


Nie wydaje. A nie wydaje Ci się, że w demagogii przekroczyłeś (niewyśrubowane w końcu) normy UE?

Pozdrawiam,

Adam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2006/01/20 12:46 #79401

Czyli jednak nie zrozumiałem. Cóż, nie trzeba było używać tak wyszukanych ozdobników. Czy zechcesz w takim razie opowiedzieć mi (przystępnie, tak aby mój demagogiczny i unijny umysł pojął), co w takim razie CHCIAŁEŚ napisać, pisząc poniższy tekst?

"A jeżeli ktoś zechce organizować marsze przeciwko gOjofobii?"
...

Czy chodziło ci o postępowanie izraelskiej armii na terytoriach okupowanych? Nie chcę drążyć tematu, ale chciałbym wiedzieć czym kieruje się autor żarciku, którego nie zrozumiałem.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2006/01/20 15:48 #79466

jozwa maryn napisał: Czyli jednak nie zrozumiałem. Cóż, nie trzeba było używać tak wyszukanych ozdobników. Czy zechcesz w takim razie opowiedzieć mi (przystępnie, tak aby mój demagogiczny i unijny umysł pojął), co w takim razie CHCIAŁEŚ napisać, pisząc poniższy tekst?

"A jeżeli ktoś zechce organizować marsze przeciwko gOjofobii?"


Przecież wyjasniłem za drugim razem. Skoro można robić marsze protestacyjne przeciwko dyskryminacji homoseksualistów przez resztę to powinny byc również dozwolone marsze przeciwko dyskryminacji nie-Żydów przez tak-Żydów. Trybunał Konstytucyjny nic nie mówił o tym czy zagrożenie musi być realne. Oczywiście gdy ktoś zechce nawoływać do wysyłki do gazu kogokolwiek, to prawo powinno interweniować, niezaleznie czy wysyła się tam Żydów czy heteroseksualistów. Ale ten gaz to był już Twój twórczy wkład w interpretację.

Pozdrawiam,

Adam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2006/01/20 21:49 #79558

"to powinny byc również dozwolone marsze przeciwko dyskryminacji nie-Żydów przez tak-Żydów. Trybunał Konstytucyjny nic nie mówił o tym czy zagrożenie musi być realne."

Bardzo zabawne. To oczywiście twoja sprawa, dlaczego wybrałeś ten nieapetyczny przykład, a nie na przykład ze smurfami i Gargamelem. Ale sądzę, że mogę cię uspokoić - marsz o którym wspomniałeś z pewnością jest dozwolony. Nawiasem mówiąc - byłem ostatnio nad Wisłą, było pół metra lodu, i żadnych gondolierów.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2006/01/20 21:54 #79559

ja teraz z innej beczki.głosowałem na PO,ale moim skromnym zdaniem dobrze sie stało że pis jest u władzy.oczywiście apstrachując od tego że
nie ma koalicji i przechodzą takie oszołomskie projekty jak "becikowe".
dlatego że platforma nie zabrałaby sie chyba za pożądki w policji,wsi,korupcją i wielu innych rzeczy.przypominacie sobie dlaczego nie powstała koalicja pis i po? dlatego że pis nie chciał oddać resortów siłowych
. o ile pamiętam to w programie po nie było mowy o oczyszczniu państwa tylko o tańszym państwie.a to państwo potrzebuje naprawy i delikatny lifting to zamało! a jeśl ichodzi o liniowy,no cóż chyba budget by tego nie wytrzymał
,poza tym wzrósłby wat na artkuły.nieżle dostalibyśmy po kieszeniach. propozycje podatkowe pis-u to i tak przełom.tylko niech sie przestaną kłucić
i obniżą podatki i koszty pracy!.jestem ciekaw kogo wy popieracie i dlaczego?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2006/01/20 22:15 #79569

Owszem, blacky, PiS (podobnie jak i PO) obiecywał naprawę państwa i obniżenie podatków. Różnica była taka, że PO żądał pełnej lustracji a PiS nie, i że PO proponował podatek liniowy, a PiS dwie stawki. Różnice nie są ogromne, i jak ktoś to lubi (lustrację), to da się żyć i z tym i z tym. Natomiast co mamy po trzech miesiącach? Naprawy państwa (w mojej opinii) nie ma śladu (są próby przejęcia państwa, być może celem późniejszej naprawy, tego nie wiem), a o obniżce podatków nie chcę się nawet wypowiadać. Aha, jeszcze miało być "tanie państwo". Śladu po tym nie zostało. Innymi słowy, wygląda na to (tylko wygląda, pewność będzie za jakiś czas) że PiS albo nie zamierzał zrealizować swoich obietnic (nie on pierwszy) albo nie jest w stanie. Jak się nie obrócisz, dupa z tyłu, innymi słowy z naszego punktu widzenia nie ma wielkiej różnicy. Mieli trzy miesiące, zużyli je na rozrywki. Tyle.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2006/01/20 22:20 #79571

bl@cky napisał: ja teraz z innej beczki.głosowałem na PO,ale moim skromnym zdaniem dobrze sie stało że pis jest u władzy.oczywiście apstrachując od tego że
nie ma koalicji i przechodzą takie oszołomskie projekty jak "becikowe".
dlatego że platforma nie zabrałaby sie chyba za pożądki w policji,wsi,korupcją i wielu innych rzeczy.przypominacie sobie dlaczego nie powstała koalicja pis i po? dlatego że pis nie chciał oddać resortów siłowych
. o ile pamiętam to w programie po nie było mowy o oczyszczniu państwa tylko o tańszym państwie.a to państwo potrzebuje naprawy i delikatny lifting to zamało! a jeśl ichodzi o liniowy,no cóż chyba budget by tego nie wytrzymał
,poza tym wzrósłby wat na artkuły.nieżle dostalibyśmy po kieszeniach. propozycje podatkowe pis-u to i tak przełom.tylko niech sie przestaną kłucić
i obniżą podatki i koszty pracy!.jestem ciekaw kogo wy popieracie i dlaczego?

Twoj glos na PO byl chyba pomylka !! :roll:
Sadzac z tresci i formy jestes typowym pisiakiem !!
Poczekaj jeszcze troche i zobaczysz co potrafi tandem blizniakow .

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

POLITYKA 2006/01/20 22:23 #79572

Aha, nie widzę jakoś tej obiecanej likwidacji WSI. To Rokita (którego osobiście zresztą nie cenię) pytał o to ostatnio. Stwierdził też, że jeśli chciało się WSI likwidować, to nalezało to zrobić natychmiast, a tak to nie wiadomo - będą, nie będą, a zaraz okażą się zbyt cenni, żeby się ich tak zaraz pozbywać. Osobiście sądzę jednak, że nie było na to czasu - fajniej było się mierzyć z innymi partiami, kto siknie dalej. Nie lubię takich typów w życiu, trudno żebym ich popierał w polityce. To jest odpowiedź na pytanie, kogo NIE popieram. Natomiast nie mam wyrobionego zdania, kogo będę popierał, jeśli dojdzie do wyborów.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator