No to stało się. W moim rezerwowo-sypialnianym wzmacniaczu (Rotel Ra-840BX4) zaczął szwankować prawy kanał - najpierw trzeszczenie potem cisza. Reanimacja potencjometru czyszcząco-konserwującym KONTAKTEM daje tyle, że gra kilka dni a potem znowu kicha. Zdaje się, że potencjometr padł na dobre. Pokrętło jest współosiowe - łoszendgoł w jednym - głośność i balans w tym samym ustrojstwie.
Tutaj mam trzy prośby:
- może ktoś ma patent na regenerację, inny niż cudowny spray
- może ktoś ma do sprzedania taki potencjometr
- może ktoś pomoże zidentyfikować rodzaj potencjometru na podstawie schematu (w pdf-ie, który prześlę osobie pomocnej mailem) co pomoże w zakupie nowego (sprawnego).

Dziękuję za uwagę i ewentualną pomoc.

A może się porobiły zimne luty? Spróbuj lutownicą poprawić łączenia potencjometru z płytką drukowaną. Może pomoże.

Być może, ale czy zimne luty mogą pograć kilka dni po wstrzyknięciu Kontaktu a potem znowu szwankować? Dodam, że po sprayu gra idealnie a potem znowu kicha tak jakby Kontakt wysechł lub odparował i już nie spełniał swojej roli. W każdym razie spróbuję. Dzięki Edgar.

Sprawdź inaczej. Włącz wzmacniacz i nie kręcąc potencjometrem delikatnie ruszaj nim góra-dół, prawo-lewo. Gdy będzie słychać trzaski to prawdopodobieństwo zimnego lutu wzrasta.

Już tego próbowałem - żadnych trzasków. Jeżeli to coś pomoże to jest jeszcze taki objaw, że momentami grają oba kanały na pewnej stałej głośności i po jakimś czasie, bez kręcenia gałką, prawy sam się wyłącza.

A czy w tym Rotelu jest selektor głośników (A Spearker, B Speaker, A+B Speaker)?
Jeśli tak, to przeczyść Kontakt Cleanerem ten przełącznik. Kiedyś miałem wzmak Sony, który miał te same objawy i pastwiłem się miesiąc nad potencjometrem, zanim doszedłem, że to ten przełącznik!

Nie ma selektora wyjść głośnikowych, ale zdaje się, że trop jest dobry - jest przełącznik TONE (on/off/mono). Przed chwilą grał jeden kanał - pokręciłem TONEm i wróciło do normy. Poczekam jeszcze na kilka samowyłączeń prawego kanału i poruszam TONEm - jeżeli okaże się skuteczne to Edgar jesteś wielki.

No to trzymam kciuki, żeby się udało!

akurat, chcesz byc wielki po prostu

Ja miałem ostatnio problem z moim wzmacniaczem , mianowicie przerywał prawy kanał albo grał zdecydowanie ciszej.
Próbowałem kręcić potkiem od balansu , czyściłem go PRem i nic. Dopiero później doszedłem do tego że problem sprawia selektor wyboru źródła. Spryskałem taśmę selektora wewnątrz wzmaka i chodzi już pół roku jak złoto.

To teraz ja, nim rozkrece to zapytam. Pada mi czasem wyjscie analogowe w CD, puszcza dzwiek na jeden kanal. Jak docisne albo poloze reke na obudowie to jest dobrze i zostaje tak na jakis czas. Macie moze pojecie co to? O dziwo stoi na tym wzmak od kilku dni i wszystko jest dobrze : )

Krakoviaku rozbierz go i polutuj. Tylko tyle trzeba

Super sev , dzieki... : ) A co dokladnie?

No, to już ty musisz zwietrzyć. Prawdopodobnie nikt z forumowiczów nie powie ci więcej.

...choć są jasnowidze na tym forum

Posiedze nad tym w łikend, jak bede mial zgryz, to moze podam jakies foto w haj-res ; ) Dzieki sev ; )