W takim wypadku proszę usunąć mój wpis z tego wątku.
Dlaczego tutaj ma rację bytu, a w wątku 1500prof został usunięty (te same słowa - pierwsze ostrzeżenie) - a mój wątek (te same słowa) był odpowiedzią na kasację (został zablokowany - drugie ostrzeżenie).
Jeśli kierujesz się logiką i konsekwencją, to w tym wątku moja opinia powinna być wykoszona, a ja powinienem dostać trzecie ostrzeżenie.

bananamour napisał: W takim wypadku proszę usunąć mój wpis z tego wątku.
Dlaczego tutaj ma rację bytu, a w wątku 1500prof został usunięty (te same słowa - pierwsze ostrzeżenie) - a mój wątek (te same słowa) był odpowiedzią na kasację (został zablokowany - drugie ostrzeżenie).
Jeśli kierujesz się logiką i konsekwencją, to w tym wątku moja opinia powinna być wykoszona, a ja powinienem dostać trzecie ostrzeżenie.

Ale juz przecież pisałem, że nie sledziłem sprawy...
Usunąłem wątek, bo to jest mnożenie bytów ponad miarę.
Zrobiłem to, co zauważyłem.
Ostrzeżenia daję, osobiście, za cos innego. Za zadymiarstwo.
Na to jestem akurat uczulony i tego mam dosyć na "naszych" forach.

Pozdrawiam!

a mój wątek (te same słowa) był odpowiedzią na kasację (został zablokowany - drugie ostrzeżenie)

No widzisz, akurat w regulaminie zaznaczamy, żeby takich wątków nie zakładać.
Wiekszość punktów wynika z wcześniejszych obserwacji.
Ten stworzyliśmy dzieki "koledze" atoposowi i był to chyba jego najwiekszy wkład w forum.

PS. Pisze ironicznie, ale nie kieruję tej ironii do Ciebie.

Sytuacja, w której muszę trzy razy wklejać moją opinię (otrzymując przy tym ostrzeżenia), uważam za pewnego rodzaju moderacyjną schizofrenię (która pewne osoby dotyka-piętnuje, a po innych personach "spływa bez konsekwencji") i brak możliwości wyrażania swojego zdania.
Wszystkim uczestnikom forum serdecznie dziękuję za pomocne, merytoryczne wpisy, z których mogłem skorzystać.
Pozdrawiam - Muzyka jest najlepsza!

10. Zabronione jest zakładanie tematów w rodzaju "dlaczego tamten wątek został usunięty" albo "dlaczego tamten użytkownik dostał bana" oraz zaśmiecanie innych wątków takimi wpisami. Utrzymujemy porządek na forum i nie będziemy tolerować śmietnika, który powstaje po poprzednim śmietniku. Jeśli administrator lub moderator podjął jakieś kroki, to znaczy, że miał po temu powód. A wszelkie wątpliwości można ewentualnie wyjaśniać poprzez maila: hfm@hfm.pl


16. Z administratorami i moderatorami się nie dyskutuje i ich nie obraża. Człowiek, który wchodzi do czyjegoś domu i obraża gospodarza, może się najprędzej spodziewać, że zostanie wyproszony. Na forum nie jest inaczej - obrażanie administratorów i moderatorów może być karane natychmiastowym banem.

Brzmi to dosyć stanowczo i mozna miec pretensje do formy. Ale samej treści nie chcemy zmieniać.

bananamour napisał: W takim wypadku proszę usunąć mój wpis z tego wątku.
Dlaczego tutaj ma rację bytu, a w wątku 1500prof został usunięty (te same słowa - pierwsze ostrzeżenie) - a mój wątek (te same słowa) był odpowiedzią na kasację (został zablokowany - drugie ostrzeżenie).
Jeśli kierujesz się logiką i konsekwencją, to w tym wątku moja opinia powinna być wykoszona, a ja powinienem dostać trzecie ostrzeżenie.

To ja sie moze wypowiem, bo to ode mnie dostales oba ostrzezenia.

Za co, mozna przeczytac w ostrzezeniach, ale jeszcze wyjasnie:

pierwsze dostales za zalozenie watku ktory uderzyl w pkt. 10 regulaminu (watek pt. "dlaczego uzytkownik xx zostal zbanowany) oraz w moim odczuciu w pkt. 16, konkretnie w te czesc o dyskusji z adminami/moderatorami.

Watek zostal usuniety, otrzymales ostrzezenie.

Co zrobiles? Z miejsca zalozyles dokladnie taki sam watek o tej samej tresci. Wiec otrzymales z miejsca kolejne ostrzezenie za te same punkty, za pkt. 16 podwojnie - bo juz zaczynasz przeciwstawiac sie nie tylko ostrzezeniu/banowi innego uzytkownika (podwazasz decyzje jednego moderatora), ale dodatkowo bezczelnie podwazasz decyzje drugiego moderatora, ktory Cie upomnial, powiadomil i ostrzegl.

Osobiscie nie mam do Ciebie nic, ale jesli masz jakies pytania - prosze o wiadomosc na PW - nie bylo jeszcze takiej, na ktora bym nie odpisal. Moga o tym zaswiadczyc wszyscy ostrzezeni przeze mnie z konta "g-mod". Czy to rysiek, czy Dudek, czy nawet dyzma-69 - mysle ze wszyscy Ci panowie, ktorzy swojego czasu otrzymali ode mnie ostrzezenie za to czy owo - po zgloszeniu sie na PW nie maja zastrzezen co do argumentacji i sposobu traktowania ich - chociaz oczywiscie nie zgadzaja sie do sytuacji (gdyby sie zgadzali, nie byloby sprawy, bo albo nie zostaliby ostrzezeni, albo w ogole nie byloby za co ostrzegac).

Dlaczego w tym watku nie wywalono Twojego wpisu?

Nie uderza juz on ani w punkt 10 regulaminu, ani w punkt 16. Osobiscie uwazalem za niestosowne wymienianie Kornika z imienia i nazwiska - ma swoja ksywke i takiej nalezy uzywac, chyba, ze mu to nie przeszkadza, a w kontekscie Twojej negatywnej odpowiedzi wyobrazam sobie, ze jednak przeszkadza. Dlatego wyedytowalem te dane osobowe, zastepujac je pseudonimem.

brak możliwości wyrażania swojego zdania

Z wypowiedzia moge sie nie zgadzac, ale opinie sa rozne i kazdy moze sie wypowiedziec pod warunkiem, ze nie lamie zasad, jakie wspolnie z uzytkownikami, jakis czas temu, zostaly ustalone. Absolutnej wolnosci na tym forum, ani na zadnym innym szanujacym sie - tak samo jak w zadnym domu, w zadnym klubie i w zadnym panstwie - nie uswiadczysz.

Jesli masz w domu zasade, ze np. nie pali sie, a ktos zapala papierosa, upominasz go, ze w domu sie nie pali, zabierasz mu fajke i gasisz a on w tym czasie zapala bezczelnie druga... to co? To ostrzegasz go, czy od razu kopa za drzwi?
Twoj przyjaciel szanuje zasady panujace w Twoim domu. Twojego wroga nie wpuscisz do swojego domostwa.

Jestes przyjacielem czy wrogiem forum? Jesli to pierwsze - otrzymales grzeczne upomnienie i zastosuj sie do niego, ze wzgledu na te przyjazn. Jesli to drugie - otrzymales stosowne upomnienie do swojego zachowania na szkode forum.

Sytuacja, w której muszę trzy razy wklejać moją opinię (otrzymując przy tym ostrzeżenia)

.. i ignorujac je. A sytuacja w ktorej ja musze dwa razy za to samo ostrzegac?

Jeszcze raz podkreslam - to nic osobistego, nie znam Cie wlasciwie wcale (nawet z wpisow malo co), wiec nie mam powodu, by Ci "dowalac". Jednak tez nie mam powodu, zeby poblazac.

Zlamiesz regulamin znowu i dostaniesz trzecie ostrzezenie - dam Ci bana. Otrzymasz pochwale - skasuje ostrzezenia. To naprawde jest proste.

Po prostu zachowanie typu "a ja i tak swoje zrobie" mija sie z celem. Bo ja, wyobraz sobie, swoje tez zrobie - robote, ktora sie zobowiazalem wykonac.

Jesli chcesz to przedyskutowac - PW. Jesli dojdziemy do porozumienia jestem sklonny cofnac jedno z dwoch ostrzezen, bo w sumie mysle, ze dzialales w nerwach i dlatego tak wyszlo. Ale mowie: PW. To nie sa sprawy do wywlekania na forum i ustanawiania frakcji: kto jest za a kto przeciw. Prosze Cie nie chowaj urazy do mnie, bo nie masz za co.

Bananas jest typowym trolem. Nie bylo go, a teraz sie uaktywnił, jak trzeba bylo przyjebac administracji.
To zwykły szkodnik i nie załujcie, jak forum opuści. Ulga.


Przyznano ostrzeżenie za ten post

zentaur napisał: ps jesli chodzi o to, ze zrobilo sie przyjazniej, to wiaze to z pojawieniem sie niezlego moderatora, ktory w przeciwienstwie to jednego z redaktorow ma wiecej wyczucia i z jednej strony potrafi byc stanowczy a z drugiej strony nie rzuca ostrzezeniami bez zastanowienia sie. Zeby nie bylo, nie mam NIC przeciwko w/w redaktorowi jako osobie i w wielu sytuacjach krytyka jego osoby jest wyoolbrzymiana. Ale tez dosc czesto popelnia bledy i niestety nie potrafi sie do nich przyznac.

Zentaur, znowu rzucasz ogólnikami, na dodatek udając że niby nie wiadomo kogo masz na myśli. Przepraszam Cię, ale to pachnie tchórzostwem. Podaj jakieś konkrety, dokładne przypadki kiedy według Ciebie wystąpił u mnie ten brak wyczucia, rzucanie ostrzeżeniami bez zastanowienia się i nie przyznanie się do winy, kiedy zrobiłem coś nie tak. Proszę, podaj konkretne przypadki, a ja Ci dokładnie wytłumaczę jak było, jakie kroki podjąłem i dlaczego (jeśli oczywiście nic nie będzie stało na przeszkodzie, żebym Ci takie szczegóły podał - na przykład prywatnej korespondencji z użytkownikami nie ujawniam bez ich zgody). Sprawę ogłoszeń wyjaśniliśmy czy mamy ciągnąć ten temat? Sprawę użytkownika 1500prof wyjaśniłem? Nie popełniłem tu żadnego błędu (co potwierdził themule) więc nie "przyznam się" bo nie ma do czego. A nie takie obsrywanie mnie ogólnikami, które moim zdaniem nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Kornik to i Kornik tamto, tylko właściwie nie wiadomo co. Bierz kolego pod uwagę, że możesz nie wiedzieć wszystkiego. Może coś zostało usunięte przez moderatora jeszcze zanim zdążyłeś to zauważyć na forum? Może nie znasz dokładnie sprawy i nie powinieneś tak się wypowiadać, a już na pewno rzucać oskarżeniami we mnie? Nie spodziewałem się po Tobie takiego zachowania. Czekam na konkrety - napisz co i gdzie konkretnie Ci się nie podobało, a ja postaram się na wszystko odpowiedzieć. Jeśli popełniłem błąd, uwierz, że potrafię się do niego przyznać i przeprosić. W przeciwnym wypadku, oczekuję przeprosin od Ciebie. Bo ja nie jestem workiem treningowym, który zawsze można sobie opluć bez konkretnego uzasadnienia.

Kornik, nie przypominam sobie bym Ciebie kiedykolwiek atakowal ad persona, w przecwienstwie do innych osob.... Ok, nie zawsze musialem sie zgadzac i uwazam, ze mam prawo do swojego krytycznego zdania.

Co do tchorzostwa - raczej staralem sie nie po imieniu z szacunku. Ale jak wolisz.

Co do przykladow. Musialbym przejrzec cala historie swojej obecnosci tutaj. Nie ukrywam jednak, ze mialem przede wszystkim na mysli 1500prof. Z pewnoscia nie wiem wszystkiego, ale dla mnie ten przypadek nadal nie jest jasny i czytelny w obliczu tego co pisalem; czyli istnienia zakladki komercyjnej. Jezeli cos pominalem to prosze wytlumacz, dlaczego nie mozna bylo przeniesc tych ogloszen do zakladki komercyjnej i poprosic o przedstawienie sie? Ja rozumiem, ze mogles nie popelnic bledu, ale zasady na forum po pojawieniu sie zakladki komercyjne sa nieczytelne i w zwiazku z tym dzialania adminow moga sie wydawac nieczytelne.

Na koniec: proponuje troche dystansu. Twoj ton wypowiedzi jest dosc agresywny jak dla mnie, nieznoszacy sprzeciwu, grzmisz jak nauczyciel do ucznia. Wybacz, ale ja mam prawo do krytyki, a wyrazajac swoja opinie, w moim odczuciu, nie naruszylem zadnego punktu regulaminu forum.

W tym miejscu zwracam sie do Nadredaktora lub innych adminow o zwrocenie koledze Kornikow uwagi na jego ton i jezyk wypowiedzi. No chyba ze chodzi redakcji o odstraszanie uzytkownikow. Jezeli tak, po prostu odejde z forum.

filip napisał: Bananas jest typowym trolem. Nie bylo go, a teraz sie uaktywnił, jak trzeba bylo przyjebac administracji.
To zwykły szkodnik i nie załujcie, jak forum opuści. Ulga.

1. wypowiedź ad personam - ostrzeżenie - minimum!
2. chamstwo - (przeinaczanie "nicka")
3

filip napisał: przyjebac administracji.

- wulgaryzmy
4. nie sądź - a nie będziesz sądzony.

żałosne w sumie...

zentaur, Kornik jest zly - trzeba to zrozumiec, bo wlasciwie to on niczego nie zrobil nie tak. Ok, moze sie pospieszyl z tym warnem (mozna bylo przeniesc i ostrzec na priv, tak jak to bylo zrobione wtedy z dystrybutorem REGI), ale to w sumie nie ban i mozna bylo to wyjasnic. Sek w tym, ze kolega zbanowany tego nie wyjasnial tylko pojechal po calosci, po prywacie i po bandzie. Kolega niechcacy sie zdradzil z tym, ze jest klonem, co tak jakby bylo chyba 5 czy 6 zlamanym pkt. regulaminu.

Dochodzi do tego korespondencja prywatna, ktora Kornik pewnie zdazyl otrzymac.

Absolutnie nie mozna powiedziec, ze kornik cos schrzanil, bo nawet jesli tylko przypadkiem, to absolutnie nie schrzanil i kropka. Bo trafil na takiego, ktoremu sie nalezalo i juz.

zentaur - zgodzilismy sie z Toba co do nieprecyzyjnosci regulaminu, trzeba bedzie to poprawic, zreszta Maciej juz zrobil szybki fix. Zgadzam sie (poniewaz znam pare rzeczy ktorych Ty nie widziales), ze na poczatku Kornik przereagowal i GDYBY nie wyszlo to co wyszlo, to by sie temu panu osrzezenie cofnelo z przeprosinami. ALE niestety, tak sie nie stalo, bo akurat okazalo sie, ze racja jest po stronie Kornika. Tymczasem jeszcze jedna sprawa, ktora chcialbym raz na zawsze wyjasnic: Kto pisze, ze Kornik nie zaglada na forum ten nie wie, co pisze. Ten pan jest tutaj 2-3 razy dziennie. A ze go nie widac....

Dlatego rozumiem, ze moze on byc wzburzony (bo robi, co do niego nalezy), rozumiem tez Wasze "ale". Tym niemniej najpozniej teraz nikt nie bedzie "uspokajal Kornika", bo to troche zaczelo juz przypominac prywatna nagonke. A mi przede wszystkim nie wypada, bo kolega jest po pierwsze starszy stazem, a po drugie ma troche racji (imho nawet dosc duzo). Staramy sie aby dzialania byly transparentne - rozwoj sytuacji byl na tyle wytlumaczony, na ile pozwala to zrobic ochrona prywatnej korespondencji. Wiecej nic nie osiagniesz w tym temacie, zentaur

czy moglibysmy osobiste oskarzenia zakonczyc na tym punkcie? Z tego nic dobrego nie wyjdzie. Oczywiscie ze staramy sie kontrolowac niejako prace kolegow w zespole, ale takie "walnie po lapkach" jak dziecko, publiczne Kornika jest naprawde nie na miejscu. Poprzednim postem zabrales mi pole do dialogu z nim - na pewno go nie upomne i bede staral sie go usprawiedliwic, bo jest atakowany.

Nie odchodz z forum, zentaur, bo to by byla duza strata dla wszystkich!

iro 3 napisał:

filip napisał(a):Bananas jest typowym trolem. Nie bylo go, a teraz sie uaktywnił, jak trzeba bylo przyjebac administracji.
To zwykły szkodnik i nie załujcie, jak forum opuści. Ulga.

1. wypowiedź ad personam - ostrzeżenie - minimum!
2. chamstwo - (przeinaczanie "nicka")
3

filip napisał(a):przyjebac administracji.


- wulgaryzmy
4. nie sądź - a nie będziesz sądzony.

masz racje czesciowo. troche naciagane jednak. filip krytyka to dobra rzecz, ale troche kulturalniej. Ban okresowy (3 ostrzezenie = ban). Lista ostrzezen skasowana.

czyli

a) przyznales ze warn byl zbyt pochopny

b) to co napisales bylo wiadome tylko dla was. z punktu widzenia uzytkownika w tamtym momencie dzialania admina byly nieczytelne i niekonsekwentne (w porownaniu do dziala odnosnie dystr. regi)

c) w ostatnim akapicie chodzilo mi o jezyk wypowiedzi: oskarzanie o tchorzostwo, zadanie przeprosin (za co?) itp itd. Przeczytaj tego posta raz jeszcze a potem moj, ktory byl odpowiedzia na pytanie Nadredaktora, moja obserwacja pozbawiona epitetow, nazwisk. Czysta obserwacja do ktorej mam prawo. Zly nastroj nie usprawiedliwa takiego tonu, zwlaszcza ze strony admina.

Ja na razie podziekuje kolegom, czas odpoczac od forum, swieta ida, dywany trzeba trzepac, salatki robic...

pozdrawiam

zentaur napisał: a) przyznales ze warn byl zbyt pochopny

Przyznalem, ze wg mnie tak, ale pozniejszy rozwoj sprawy potwierdzil, ze uzytkownik i tak otrzymalby natychmiastowego bana, gdyby wyszlo wszystko na jaw od razu.

zentaur napisał: b) to co napisales bylo wiadome tylko dla was. z punktu widzenia uzytkownika w tamtym momencie dzialania admina byly nieczytelne i niekonsekwentne (w porownaniu do dziala odnosnie dystr. regi)

byly nieczytelne, dlatego zostaly wyjasnione a wyjasnienie nadal nie jest akceptowane przez np. Ciebie, jak mniemam?

zentaur napisał: c) w ostatnim akapicie chodzilo mi o jezyk wypowiedzi: oskarzanie o tchorzostwo, zadanie przeprosin (za co?) itp itd. Przeczytaj tego posta raz jeszcze a potem moj, ktory byl odpowiedzia na pytanie Nadredaktora, moja obserwacja pozbawiona epitetow, nazwisk. Czysta obserwacja do ktorej mam prawo. Zly nastroj nie usprawiedliwa takiego tonu, zwlaszcza ze strony admina.

To juz sprawa Kornika, czy bedzie dochodzil swojej racji (ktora jak uwazam, ma przynajmniej w polowie, a prawdopodobnie w wiekszosci), czy tez z tej racji zrezygnuje aby dac przyklad. Ale wiem jedno: wiercenie dziury w takim czyms i nie danie czasu na odetchniecie czlowiekowi nie przystoi nikomu, a juz zwlaszcza osobie Twojej klasy...

Ja kolegi nie bede moralizowal i tyle.

zentaur napisał: Ja na razie podziekuje kolegom, czas odpoczac od forum, swieta ida, dywany trzeba trzepac, salatki robic..

wracaj szybko. bedziemy tesknic.

Pozdrawiam

wyjasnienia akceptuje teraz, ale wtedy jak juz pisalem sprawa byla mniej jasna.

w istocie moj post mogl byc niezreczny, gdyz piszac do Nadred. wartosciowalem pracownikow, co moglo byc dla Kornika przykre. Nie robilem tego z niecnymi zamiarami, mimo wszystko za to Kornika przepraszam. No ale prawo do swojego zdania pozwole sobie zachowac.

pozdr.