HFM

Nowe testy

czytajwszystkieaktualnosci2

 

Mission 770

news042022 002

Mission opracował współczesną wersję klasycznego monitora 770. Model ten zwiastuje powrót firmy do korzeni, kiedy to brytyjskie hi-fi było projektowane i produkowane w Wielkiej Brytanii.

Mission bardzo mocno podkreśla fakt, że nowe 770 będą powstawały w kolebce brytyjskiego hi-fi – zakładzie produkcyjnym w Huntingdon (hrabstwo Cabridgeshire). Jako że ma on powierzchnię zaledwie 2300 m², trudno sobie wyobrazić przeniesienie tam całej produkcji. Remake 770 to raczej ukłon w stronę tradycjonalistów i wiernych fanów marki, pamiętających jej historyczne dokonania i przywiązanych do audiofilskiego terroir. Oryginalne 770 należały do jednych z najbardziej cenionych modeli Mission. Zaprezentowane w 1978 roku, szybko zyskały status bestsellera. Kolejne modyfikacje: MK2, MK3 czy Freedom, choć wciąż popularne, nie zdołały już powtórzyć tego sukcesu. Mission 770 z 2022 roku pozostaje wierny założeniom pierwowzoru; równocześnie przemycono w nim zdobycze nowoczesnej techniki. Dwudrożna konstrukcja powstała w oparciu o dwa przetworniki. Za wysokie tony odpowiada miękka 28-mm kopułka ozdobiona szerokim aluminiowym kołnierzem i napędzana mocnym ferrytowym układem magnetycznym. Bas i tony średnie powierzono 20-cm wooferowi o ulepszonej konstrukcji. Zastosowano w nim membranę z formowanego wtryskowo polipropylenu. Domieszka minerałów (najczęściej stosuje się mikę) poprawia sztywność i pozwala uzyskać dźwięk nie tylko ciepły i przyjemny, ale też żywy i bogaty w detale. Cienki resor wykonano z gumy nitrylowej i połączono z koszem odlewanym z metali lekkich. Jest on bardzo ażurowy, ponieważ wąskie ramiona pozwalają zredukować do minimum wczesne odbicia dźwięku. Precyzyjnie strojona zwrotnica dzieli pasmo przy 2,9 kHz.

Efektywność przetwarzania niskich tonów poprawia tunel bas-refleksu. Jego wylot wyprowadzono z przodu, co ułatwi ustawienie monitorów nawet w niewielkim pomieszczeniu. Obudowę o pojemności 38,5 litra wykonano z sandwicha MDF-u i płyty wiórowej, połączonych warstwą kleju. Do wykończenia stosuje się naturalny fornir. Początkowo będzie dostępna wersja w orzechu; po niej ma się także pojawić czarny dąb. Wnętrze obficie wytłumiono zestawem precyzyjnie dobranych i rozmieszczonych materiałów. Front pozostaje biały, a poprowadzony przez całą szerokość napis „Mission 770” czyni go charakterystycznym. Nie jest to jednak pomysł współczesnego projektanta, ale wierna kopia wyglądu oryginalnych 770. Warto docenić konsekwencję producenta. JBL w remake’ach serii klasycznej również stosuje charakterystyczne maskownice Quadrex i każdy wie, że tak ma być. Do zasilania modelu 770 polecane są wzmacniacze o mocy 25-200 W. Czułość wynosi 88 dB/2,83 V, a impedancja nominalna – 8 omów (min. 6 omów). Pasmo przenoszenia zawiera się w przedziale 42 Hz – 20 kHz (+/-3 dB), a zasięg basu w pomieszczeniu producent określa na 30 Hz (-6 dB). Do kompletu przewidziano czteronóżkowe podstawki ze stali, dopasowane do monitorów zarówno pod kątem akustyki, jak i wzornictwa.

Monitory Mission 770 powinny się pojawić w sklepach jeszcze w kwietniu. W momencie wysyłania pisma do druku polska cena nie była jeszcze znana, ale dla orientacji podajemy, że w Wielkiej Brytanii wynosi ona 3500 funtów.