HFM

Radius 48 to aktualnie najtańszy model HDMI Wireworlda. Podobnie jak Sphere, Silver Sphere i Stellar ma budowę okrągłą; z aktualnego katalogu amerykańskiej firmy niepostrzeżenie poznikały wszystkie kable HDMI o geometrii płaskiej. W najnowszej konstrukcji wykorzystano skręcane pary przewodników miedzianych, umieszczone w firmowej izolacji Composilex 3. Od zakłóceń zewnętrznych chroni je system potrójnego ekranowania. Radius 48 jest aktualnie jednym z dwóch modeli Wireworlda, które uzyskały certyfikat UHS/48 Gbps, przyznawany przez The HDMI Group. Gwarantuje on spełnienie wymagań standardu HDMI 2.1, włącznie z transmisją 8K, Dynamic HDR, VRR, HDCP2.3 oraz Enhanced Audio Return Channel. Zachowana jest też wsteczna kompatybilność z wcześniejszymi generacjami HDMI, dzięki czemu Radiusem 48 bez problemu podłączymy także starsze urządzenia oraz współczesne, wymagające instalacje 4K.

Wireworld zaznacza, że oprócz wymagań certyfikacji UHS, istnieją dodatkowe kwestie techniczne, które wpływają na jakość transmitowanego w HDMI obrazu i dźwięku. Problemem, który wskazuje jako najistotniejszy dla jakości dźwięku, jest szum tryboelektryczny. Powstaje on w kablu w wyniku interakcji przewodników i dielektryka. Izolacja Composilex 3 ma go ograniczać na tyle znacząco, że brzmienie zauważalnie się poprawia. Zyskiwać mają zwłaszcza czystość i gładkość dźwięku. Radius 48 to ulepszona wersja oryginalnego Radiusa. Nowy model zachowuje się lepiej niż poprzednik, ma certyfikat UHS, a kosztuje tyle samo. Jest również zgodny z normą UL-CL2/FT4, co umożliwia jego instalację w ścianie.

Wireworld Radius 48 jest sprzedawany w różnych długościach i fabrycznie konfekcjonowany złoconymi wtykami. Odcinek 0,6 m kosztuje 119 zł; 1 m – 139 zł, a 2 m – 189 zł. Za 3 m zapłacimy 239 zł; za 5 m – 399 zł, a za 7 m – 569 zł. W przypadku długości 9, 12 i 15 m w zestawie znajduje się dodatkowy wtyk USB, który dla zapewnienia prawidłowego działania należy umieścić w gnieździe odbiornika.