HFM

artykulylista3

 

Amphion Argon 3S

056 061 Hifi 10 2023 003Według greckiej mitologii Amfion był synem Zeusa i tebańskiej królewny Antiopy. Pliniusz uważał go za wynalazcę muzyki, a lirę, którą czarował nawet kamienie, podarował mu sam Apollo.

Kilka tysięcy lat później tenże Amfion został patronem fińskiej manufaktury produkującej zestawy głośnikowe. Przypadek? Nie sądzę.

 

Założyciel firmy, Anssi Hyvönen, zaczynał – podobnie jak wielu producentów kolumn – od amatorskich konstrukcji wykonywanych na zamówienie bliższych i dalszych znajomych. Ich pozytywne reakcje skłoniły go do sformalizowania działalności, który to fakt miał miejsce w 1998 roku.
Przez wiele lat siedzibą firmy był spory baraczek na zapleczu nieczynnej stacji benzynowej na przedmieściach Kuopio. Dopiero w marcu 2022 Amphion przeniósł się do nowego zakładu o powierzchni 1700 m2, położonego nad pobliskim jeziorem. Tam, pod jednym dachem, znalazły się pomieszczenia działu badawczo-rozwojowego, hala produkcyjna, magazyn oraz studio demonstracyjne dla sprzętu profesjonalnego. Wprawdzie Anssi Hyvönen zaczynał od głośników domowych, ale przed 10 laty postanowił rozwinąć segment pro. Obecnie monitory studyjne generują większość przychodów firmy, a lista nagrań zrealizowanych z użyciem fińskich zestawów z grubsza pokrywa się z aktualną listą przebojów „Billboardu”.

 

018 021 Hifi 11 2023 001

 

W membranie biernej
zamiast magnesu specjalny
ciężarek dostrajający.

   

 
Wszyscy pracownicy fińskiej manufaktury znają od podszewki tajniki pracy w studiu. Dlatego głównym celem, jaki im przyświeca, jest budowa głośników, które możliwie najwierniej odwzorują intencje producentów i artystów. Patrząc wyłącznie na parametry techniczne, gubi się istotę muzyki, złożonej z barw, emocji oraz interakcji między wykonawcami. Ekran komputera z naniesionymi wykresami to jedynie narzędzie, a o tym, czy dana konstrukcja spełnia pokładane w niej oczekiwania, decydują odsłuchy. Brzmienie prototypów porównuje się z dźwiękami instrumentów, co pozwala maksymalnie zbliżyć się do oryginału.
Finowie mają powiedzenie, że biednego człowieka stać tylko na najlepsze rzeczy. Znaczy to tyle, że należy kupować wyłącznie produkty wysokiej jakości. Zestawy Amphiona może nie należą do najtańszych, ale są wykonane tak, by cieszyć swoich posiadaczy przez dekady. Z tego względu Anssi Hyvönen rzadko wprowadza do oferty nowe modele. Wychodzi ze słusznego założenia, że od rewolucji lepsza jest ewolucja.

 

018 021 Hifi 11 2023 001

 

Tweeter.

   

 
Budowa
Producenci sprzętu grającego lubią się wyróżnić na tle konkurentów. Nic więc dziwnego, że także wytwórcom kolumn zdarzają się mniejsze i większe szaleństwa. Nie dotyczą one jednak Amphiona. Fińskie zestawy to klasyczne prostopadłościany, jakich w sklepach wiele. Jedynymi przejawami ekstrawagancji są wymienne kolorowe maskownice głośników nisko-średniotonowych. Jak tłumaczy właściciel, stosowane przez Amphiona przetworniki mogą grać nawet kilkadziesiąt lat, a w tym czasie wiele się może wydarzyć. Ot, choćby zmiana wystroju mieszkania, a wtedy nowy kolor maskownicy lepiej wpasuje się we wnętrze.
Drugą cechą fińskich zestawów jest opatentowany przez Amphiona falowód U/D/D (Uniformly Directive Diffusion), otaczający przetwornik wysokotonowy. Pozwala on obniżyć punkt podziału pasma do 1,6 kHz, czyli nieco poniżej obszaru 2-5 kHz, w którym ludzkie ucho jest najczulsze. Ponadto poszerza dyspersję fal dźwiękowych, co ma pomóc budowaniu szerokiej sceny stereo i zmniejszać wpływ pomieszczenia na efekt brzmieniowy. Wreszcie wyrównuje niezgodność czasową tweetera i nisko-średniotonowca poprzez osadzenie tego pierwszego nieco głębiej w obudowie.
Fińskie monitory nie należą do miniaturek. Przy wysokości blisko 40 cm i masie 12 kg trudno będzie im się wtopić w otoczenie.

 

018 021 Hifi 11 2023 001

 

Tweeter.

   

 
Obudowy wykonano z 22-mm MDF-u, wzmocniono ażurowymi przegrodami i wytłumiono gąbką czopową. Do testów trafiła wersja biała. Dostępna jest też satynowa czerń, a na życzenie Finowie mogą dostarczyć Argony 3S w fornirze orzechowym.
Pasmo powyżej 1600 Hz przetwarza 25-mm tytanowa kopułka, umieszczona we wspomnianym falowodzie U/D/D, wykonanym z corianu. Przed uszkodzeniem mechanicznym membranę chroni stalowa siateczka. Średnica falowodu jest identyczna z wielkością przetwornika nisko-średniotonowego i wynosi 16,5 cm. Mid-woofer z aluminiową membraną i korektorem fazy pochodzi z oferty Seasa. Podobnie zresztą jak kopułka wysokotonowa.
Na tylnej ściance czeka niespodzianka. To membrana bierna – rozwiązanie przeniesione wprost ze studyjnych monitorów Amphiona. Są to typowe woofery Seasa, tyle że pozbawione magnesu i cewki. Zamiast nich zamontowano specjalne ciężarki, dostrajające układ drgający.

Reklama


Terminale głośnikowe to rzadko spotykane tuleje duńskiej firmy Argento. Pochodzą z topowego pasywnego modelu studyjnego Two18. Wewnętrzne elementy terminali, mające kontakt z wtyczkami, wykonano z litego srebra, dzięki czemu oferują ponoć lepsze własności brzmieniowe od innych rozwiązań. Gniazda Argento bezkonfliktowo dogadują się wyłącznie z wtyczkami bananowymi, natomiast użytkownicy przewodów z widełkami mogą mieć problem z ich mocnym dokręceniem. W moim przypadku końcówki grubych i sztywnych QED-ów Genesis Silver Spiral siedziały stabilnie, wciśnięte w głębokie tuleje, i ani myślały z nich wyskoczyć, co w ich przypadku nie jest bynajmniej regułą.
W pobliżu gniazd znalazła się płytka z minimalistyczną zwrotnicą. Wszystkie jej elementy powstały na zamówienie Amphiona i noszą jego oznaczenia.
Aha, na zewnątrz jest jeszcze mały przełącznik do podniesienia głośności wysokich tonów o 1 dB. Niby to tylko jeden decybel, ale w praktyce działanie pstryczka może przynieść pożądane skutki. Więcej o tym w dalszej części tekstu.

 

018 021 Hifi 11 2023 001

 

W membranie biernej
zamiast magnesu specjalny
ciężarek dostrajający.

   

 
Wrażenia odsłuchowe
Kilkunastodniową nasiadówkę przed fińskimi kolumnami mógłbym w zasadzie streścić jednym zdaniem: Amphiony Argon 3S to jedne z najlepszych i najbardziej prawdomównych monitorów, jakie można kupić za mniej niż 15 tysięcy złotych. Ale jako że jest to zbytnie uogólnienie, dodam kilka słów bardziej precyzyjnego opisu.
Fińskie głośniki przekazują większość informacji o materiale muzycznym już przy niezbyt wysokich poziomach głośności. Nie trzeba rozpalać pieca do czerwoności, by zajrzeć w głąb nagrania. Wystarczy 1/3 skali i już zyskujemy dość dobre pojęcie o wszystkich jego aspektach.

 

018 021 Hifi 11 2023 001

 

Nietypowe terminale dostarczyło
Argento. Obok znalazł się
przełącznik wysokich tonów.

   

 
Powyższa cecha to pochodna przejrzystości i szybkości głośników. Nie musimy się wysilać, żeby usłyszeć muśnięcia talerzy zestawu perkusyjnego, oddechy wokalistów i świsty strun pod palcami gitarzystów. Nie znaczy to, że muzyka zaczyna się składać z samych gwizdów i posapywań, jednak transparentność już na starcie determinuje dobór odpowiedniego repertuaru.
W klasyce Argony 3S wspinają się na wyżyny. Brzmienie klawesynów i instrumentów smyczkowych mieni się barwami tęczy, a góra pasma okazuje się wprost bajeczna – obfita w szczegóły, a zarazem spójna, bez niepotrzebnych zgrzytów i pisków. Cichy szelest kart partytur oraz odgłosy mechanizmu klawesynów były łatwe do wychwycenia i podkreślały realizm prezentacji.
W nagraniach z udziałem chórów i solistów na pierwszy plan wysuwa się minimalnie schłodzona, przejrzysta średnica. Różnice w barwie głosów wykonawców są aż nadto czytelne. Wokalista wokaliście nierówny i ciekawe, jak wypadają na wykresach, bo w przypadku Argonów 3S wyraźnie słychać, że ktoś poświecił sporo czasu i energii na dopieszczenie tego aspektu brzmienia.
Dół pasma idealnie dopasowuje się do wyższych zakresów. Dynamiczny i konturowy, bez zwłoki reaguje na szarpnięcia strun kontrabasów czy uderzenia w klawisze organów. W tym ostatnim przypadku potrafi zejść głęboko, a czasem nawet zabulgotać tuż nad progiem słyszalności.

 

018 021 Hifi 11 2023 001

 

Prosta zwrotnica.

   

 
Po podłączeniu instrumentów do prądu niskie tony nabierają mocy, a gdy rozochocony podjechałem potencjometrem wzmacniacza poza połowę skali, jakby włączyły tryb turbo. Stały się jeszcze szybsze, schodziły jeszcze głębiej i zyskały więcej energii przy zachowaniu znakomitej kontroli. Nie zauważyłem też nawet śladu podkolorowania. Gdyby ten dźwięk zamrozić i zamknąć w szklanym słoju, mógłby posłużyć jako wzorzec basu zestawów podstawkowych w porównywalnej cenie.
Odtwarzając rozmaite płyty, nie mogłem przeoczyć wrażeń stereo. Pod tym względem fińskie monitory zachowały daleko idącą neutralność. Co prawda szerokość sceny wykraczała na boki znacznie poza krawędzie obudów, ale już jej głębokość i odległość pierwszego planu od miejsca odsłuchowego zależały głównie od sposobu realizacji. W nagraniach z dużych sal koncertowych i obiektów sakralnych za monitorami rozciągała się rozległa przestrzeń, dająca realistyczne wyobrażenie o gabarytach obiektu. Gdy wykonawcy przenosili się do studia, zajmowali miejsca półkoliście na linii łączącej głośniki. Na wyróżnienie zasługuje lokalizacja źródeł pozornych – precyzyjna, z wyraźnie zaznaczonymi konturami. W efektownych realizacjach muzyki elektronicznej Argony 3S ulatniają się z pokoju, zostawiając słuchacza z materializującymi się przed nim dźwiękami. Trudno powiedzieć, czy to zasługa falowodu U/D/D, ale „wynik poszedł w świat”.

Reklama


Jak należało się spodziewać, audiofilskie plumkanie na instrumentach akustycznych wypada rewelacyjne. A co z innym repertuarem? Bezmiarem rocka, bluesa i muzyki elektronicznej? Wbrew obawom, fińskie monitory nie przyjmują roli bezlitosnego sędziego, który piętnuje każde odstępstwo od ideału. Dogadały się z większością wykonawców, którzy w czasie testu przewinęli się przez odtwarzacz, choć melomani lubiący niskie pomruki i przeciąganie dźwięków mogą się poczuć nie do końca usatysfakcjonowani. Znakomita przejrzystość w muzyce klasycznej powstrzymywała mnie, co prawda, przed odtworzeniem kilku słabiej nagranych albumów, ale to już wina studiów nagraniowych, a nie głośników. By nie być gołosłownym, na zakończenie formalnego testu puściłem najnowszą płytę Beth Hart „A Tribute to Led Zeppelin”. Brzmienie rockowych klasyków w wykonaniu amerykańskiej królowej bluesa było przy pierwowzorze niczym dziki mustang przy kawaleryjskim koniu na królewskiej paradzie. Siła, witalność i energia tej muzyki okazały się wprost nokautujące. Zapewne popełnię teraz świętokradztwo, ale na Amphionach 3S lepiej mi się słuchało współczesnych wersji utworów Zeppelinów niż oryginałów.

 

018 021 Hifi 11 2023 001

 

Membrana bierna
na tylnej ściance.

   

 
+1 dB
I to jest właściwy moment, by poruszyć kwestię przełącznika wysokich tonów. Czy w tych relatywnie jasnych zestawach nie jest on aby drugim grzybem w barszcz? W żadnym wypadku.
Choć to tylko decybel różnicy, zmiany brzmienia są natychmiast rozpoznawalne. Większości nagrań słuchałem dwukrotnie: z przełącznikiem w pozycji neutralnej i po wzmocnieniu sopranów. W pierwszym położeniu muzyka brzmiała spokojniej. Dołożenie góry czyniło ją bardziej angażującą. Nie było to odstępstwo od neutralności, lecz jakby uzupełnienie brakującego elementu w samym rogu układanki, który nie zmienia całości obrazu, ale sprawia, iż staje się on kompletny. Efekt można porównać do przetarcia okularów – widzimy to samo, co uprzednio, ale ciut wyraźniej.

Reklama


Nie zalecam więc ortodoksyjnego ignorowania przełącznika góry pasma. Jego użycie powinno zależeć od repertuaru oraz osobistych upodobań. W klasyce, kameralnym jazzie i akustycznych gitarach wolałem dodać ten jeden decybel, by dostrzec pełnię niuansów w górnych rejestrach. Natomiast w rocku i elektrycznym bluesie nie było już takiej potrzeby.
Jest jeszcze inny aspekt, który mi właśnie przyszedł do głowy. Ów magiczny pstryczek może znacząco wydłużyć listę wzmacniaczy, z którymi dogadają się Amphiony. Jeśli na drugim końcu przewodów głośnikowych stanie mocny piec tranzystorowy, rzeczony włącznik może pozostać w pozycji neutralnej. Kiedy natomiast zastąpi go ciepło grająca lampa, dodanie decybela w górze pasma powinno pozytywnie wpłynąć na współpracę obu elementów.

 

018 021 Hifi 11 2023 001

 

Woofer.

   

 
Konkluzja
Zamiast konkluzji pozwolę sobie przytoczyć zdanie otwierające część odsłuchową: Argony 3S to jedne z najlepszych i najbardziej prawdomównych monitorów, jakie można kupić za mniej niż 15 tysięcy złotych. Amen.

 

 

 

Reklama

 

unitra csh 801


Mariusz Zwoliński
Źródło: HFiM 11/2023