Czy w PPV też były reklamy w przerwach?
Ciekawe co jeszcze wymyślą Reklamy w przerwach między ciosami?
Reklamy w momencie trafnego ciosu... "Cilit BANG!"

kobliko napisał: Wejście na ring obu pięściarzy i w tym momencie uświadomiłem sobie niedorzeczność tej walki. Przy swoich gabarytach Kliczko jest szybki, przy tym inteligentny i zna się na swoim fachu. Podejrzewam że gdyby nie sprawy komercyjne i zobowiązania wobec reklamodawców, Kliczko skończyłby Adamka w ciągu 2 najwyżej 3 rund, z całym szacunkiem dla Tomasza za hart ducha.

Dokładnie. Obecność Adamka w wadze ciężkiej jest dla mnie nieporozumieniem, wiec w ogóle walką się nie ekscytowałem.

kermit napisał: Trzeba uznac bezsporny prymat Kliczkow i czekac na polskiego zawodnika z charakterem Adamka i budowa Goloty wowczas mozna myslec o sukcesie.

Nic dodać nic ująć.

Iro napisał: ... wynik czystych trafień w głowę przeciwnika:

Kliczko - Adamek 230 : 0

żeby było bardziej gorzko - w nieczystych/ obcierkach - po stronie Adamka... też zero (0)

Ja te trafienia w głowę Kliczki widziałem (choć nie za wiele) ale wiadomo, że telewizja kłamie. I Onet też:

sport.onet.pl/boks/gigantyczna-p ... omosc.html

Pozdrawiam

Adam Szulc napisał:
Ja te trafienia w głowę Kliczki widziałem (choć nie za wiele) ale wiadomo, że telewizja kłamie. I Onet też:

Adamie, konkretną liczbę trafień Kliczki podałem za jakimś komentarzem (radiowym) - oczywiście nie liczyłem ich na żywo,
natomiast samą walkę (Niem. RTL) widziałem na żywo, w pełnej trzeźwości i świadomości tego co widzę - trafień Adamka widziałem 0.

...a że Ty widziałeś, zapewne tak! - wiele zależy od nastawienia, są tacy, którzy słyszą sieciówki - "tu" w sumie podobne mechanizmy wpływają na percepcję.

Oddane ciosy:
Adamek - 301
Kliczko - 608

225 ciosów w głowę Adamka

Adamek - 301 ...dodać należałoby - w powietrze/blok Kliczki,
...dla sprawiedliwości w tym, tak ze 3-4 obcierki o korpus.


...i jeszcze, Kliczko to "łobuz źle wychowany" - wiadomo przecież, że młodszego i mniejszego od siebie - nie wolno bić...

Mike Tyson
Wymiary
Wzrost: 181 cm
Waga: 98 kg
Obwod bicepsu: 42 cm
Obwod piesci: 33 cm
Rozpietosc ramion: 180,30 cm

Tomasz Adamek "Góral"
wzrost: 187 cm
zasięg ramion: 191 cm
waga: 99 kg

Popatrzcie jak to robil Tyson
www.treningbokserski.pl/walka-na ... ansie.html
Bylo jeszcze kilku bokserow podobnych romiarow ktorzy potrafili niezle obic olbrzymow...

Jednak Kliczkowie to nie typowe powolne dwumetrowe osilki
a Adamek niestety az tak szybki i swietny w poldystansie nie byl.
Zeby ostatecznie ocenic Adamka w wadze ciezkiej trzeba poczekac na kilka kolejnych walk.

Iro napisał:

Adam Szulc napisał:
Ja te trafienia w głowę Kliczki widziałem (choć nie za wiele) ale wiadomo, że telewizja kłamie. I Onet też:

Adamie, konkretną liczbę trafień Kliczki podałem za jakimś komentarzem (radiowym) - oczywiście nie liczyłem ich na żywo,
natomiast samą walkę (Niem. RTL) widziałem na żywo, w pełnej trzeźwości i świadomości tego co widzę - trafień Adamka widziałem 0.

Mamy słowo przeciwko słowu, więc polecam jednak ten link z Onetu. Tekst zaczyna się następująco: "Jak podaje zajmująca się bokserskimi statystykami firma Compubox ... "

...a że Ty widziałeś, zapewne tak! - wiele zależy od nastawienia, są tacy, którzy słyszą sieciówki - "tu" w sumie podobne mechanizmy wpływają na percepcję.

A są tacy, którzy nie słyszą głośników.

Raczej nie zdarza się, żeby w dziesięciorundowym pojedynku ktoś nie dał się ani razu trafić, zresztą sam Kliczko przyznał do zainkasowania dwóch ciosów.

Jeszcze komentarz do tekstów w stylu "mógł skończyć dużo szybciej". Może i mógł ale bardziej prawdopodobne jest, że wolał nie ryzykować. Polski bokser z lat 70-tych, Wiesław Rudkowski, mistrz Europy i wicemistrz olimpijski (przegrał w Monachium 2:3 z reprezentantem gospodarzy, więc właściwie mistrz) powiedział, że woli zadać dwa ciosy i nie otrzymać żadnego niż zadać pięć i otrzymać jeden.

Pozdrawiam

Dobrze, ze Adamek nie wygral poniewaz wtedy do 38 milionow ekspertow od skokow narciarskich dolaczyloby drugie tyle od boksu

Adamo_0 napisał: Dobrze, ze Adamek nie wygral poniewaz wtedy do 38 milionow ekspertow od skokow narciarskich dolaczyloby drugie tyle od boksu

To fakt poza tym jedno z ugrupowan politycznych stwerdziloby ze zwyciestwo Adamka z Kliczka to "za Katyn" , drugie jako ze reprezentuje w PL interesy narodowosci handlowej uzyloby twarzy Tomka do prywatyzacji KGHM'u itd...


Tak powaznie to Adamek i tak w calym tym interesie jest wygrany

Adamo nie porownuj Adamka do Tysona,to ze wazyli tyle samo nic nie znaczy.Adamek bal sie podejsc do Kliczki a "zelazny", "bestia" rzucal sie na kazdego jak wsciekly pies.poldystans to byl jego zywiol,swietnie schodzil z lini ciosu i kontrowal petrdami.Mial dynamike i sile.Urodzil sie z tymi predyspozycjami i tylko je oszlifowal.

A co do walki z Adamkiem to wynik byl wiadomy od poczatku,ale przynajmniej Tomek pokazal ze sie nie podda.I ma calkiem mocna glowe jak na zawodnika cruizer.
Patrick z jednym sie tylko nie zgodze,niestety galareta z twarzy Adamka powstala,no ale jak wyzej napisalem szacun dla niego za ambicje i wole walki.

->Gawron
Dokladnie rozwinąłeś moja teze.

Adamo_0 napisał: a Adamek niestety az tak szybki i swietny w poldystansie nie byl

(w domysle jak Tyson)
Chodzilo mi o to, ze maly moze wygrac z duzym

Rekompensując sobie trzecią z rzędu nieobecność na Audio Show oddam się innej plebejskiej rozrywce w postaci walki Adamek-Szpilka. Okazuje się, że nienawiść polskich kiboli do tego drugiego znacznie przewyższa, wydawać by się mogło nie do przebicia, nienawiść do Adamka. W związku z czym kibole stawiają na zdecydowane zwycięstwo starszego i to przed czasem. Kibol jest najczęściej dzieckiem neostrady drugiej generacji więc nie pamięta o tym jak sam pisał, że Adamek nie ma ciosu na wagę ciężką, co zresztą jest prawdą. I oczywiście nie pamięta o tym, że Szpilka przed czasem przegrał jedną walkę, z dobrym zawodnikiem. Niestety obawiam się, że lepszym od obecnego Adamka, który po walce z Kliczką już nie jest tym samym bokserem co kiedyś czyli z szansami na wygrywanie walk o miejsca tuż za braćmi K. Młodszy też się nie zrobił. Życzę zwycięstwa Adamkowi ale więcej szans daję Szpilce, pod warunkiem że przegrana z Jenningsem wzmocniła go, a nie skruszyła. Jaki będzie wyrok sędziów, to inna sprawa.

Pozdrawiam

PS. Ale się zabezpieczyłem przed wytypowaniem wyniku walki. Można składać gratulacje już teraz.

No jak mogłeś!?
Jak mogłeś salony A Szoł zrównać z faktycznie plebejskim boksem?

Jednak zniesmaczony podbijaną namolnie przez media (Borek the Great!!!), jakoby "nienawiścią" jednego do drugiego oraz jakimiś mitycznymi chęciami, czy wręcz obsesjami udowodnienia czegoś tam przez jednego, drugiemu lub i na odwrót też - odpuszczam swobodnie i tą "rozrywkę" (bo i za drogo też - może i bym kliknął tego perapejawju ale tak do 20-25 zł max).

Prorokuję natomiast - albo walka będzie "do pokazania w całości w Teleexpresie", albo wszystkie rundy ale nudne jak ...testowanie sieciówki

Iro napisał: ... Jednak zniesmaczony podbijaną namolnie przez media (Borek the Great!!!), jakoby "nienawiścią" jednego do drugiego ...

Widziałem tylko tytuły na Onecie, więc na pewno nie miało to wpływu na moją decyzję. Nawet nie wiem kim jest ów Borek. Obejrzałem natomiast tę potyczkę słowną obydwu zawodników:

www.ipla.tv/W-narozniku-polsatu-tomasz-a...3342#/page_container

i mniej więcej wyjaśnia ona dlaczego walkę miałem zamiar obejrzeć. Miałem, ponieważ przy okazji obejrzałem i cenę jaką sobie za to zażyczyli (40 PLN) i powiedziałem im to samo co powiedziałbym parówkowym skrytożercom. Oprócz tego, że spotkają się dwie szkoły boksu w wykonaniu dwóch, de facto, junior ciężkich to najciekawsze jest to, że nie ma zdecydowanego faworyta. Rzut monetą jest dużo ciekawszy niż kostką, jeżeli w tym drugim przypadku musimy obstawiać: szóstka lub reszta.

Nokaut raczej wykluczam natomiast nie wykluczam, że słabnący Adamek będzie klinczował. Z drugiej strony Szpilka stracił od tamtej rozmowy 7 kg, podobno samego tłuszczu. Nie wiem czy nie zapłaci za to w końcówce. Ale to już obejrzę jutro lub pojutrze na tubie.

Pozdrawiam