HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

Kto z Was slucha chlamu zespolu Depeche Mode? 2021/06/24 07:20 #450578

Po pierwszych sekundach przesluchan plyty zespolu Depeche Mode z regulatorem glosnosci ustawionym na MAXA odczulem niepokoj a konkretnie bicie dzwiekami sluchacza po uszach. To zasluga wytworni MUTE Records, ktora wyroznia sie tym na tle innych tloczni, ze przed wydaniem material muzyczny odszumia do tego stopnia, ze ma On niewiele wspolnego z oryginalnym brzmieniem. W skrocie: Po pierwszym odsluchu doznales odrzutu i przestales lubiec TEN zespol. Dotarlo do Ciebie, ze plyta, ktorej sluchales, jest felerna, tlumi i nienadaje sie do sluchania w odtwarzaczu CD.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kto z Was slucha chlamu zespolu Depeche Mode? 2021/06/24 11:36 #450579

Po co wklejasz tekst skopiowany z forum.gazeta.pl ?

forum.gazeta.pl/forum/w,78,171558496,171...u_Depeche_Mode_.html

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kto z Was slucha chlamu zespolu Depeche Mode? 2021/08/06 21:15 #450632

To nie jest tylko problem wytwórni Mute ale praktycznie wszystkich koncernów fonograficznych W zdecydowanej większości obecne płyty CD są nic nie warte za sprawą squasingu (loudnes war) brzmi to głośno ,męcząco i nienaturalnie ,Chyba z tego powodu renesans przeżywa winyl co prawda technicznie nie jest to lepsze od płyty kompaktowej ale brzmi lepiej (normalniej)
W przypadku Depechce Mode poszukaj pierwszych wydań płyt CD z lat 80-tych brzmi to lepiej od współczesnych reedycji

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kto z Was slucha chlamu zespolu Depeche Mode? 2021/08/07 09:52 #450633

przemko77 napisał: W zdecydowanej większości obecne płyty CD są nic nie warte za sprawą squasingu (loudnes war) brzmi to głośno ,męcząco i nienaturalnie ...


By być ścisłym, problem dotyczy muzyki zespołów w rodzaju bardzo szeroko rozumianego Depeche Mode. W muzyce akustycznej, zwłaszcza klasycznej i jazzowej to zjawisko raczej nie występuje. I nie jest to "zdecydowana mniejszość", bo zwolennicy DP wolą tidale i pokątnie zdobywane mp3.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kto z Was slucha chlamu zespolu Depeche Mode? 2021/08/07 11:29 #450634

Ale zdajecie sobie sprawę, że "autor" wątku ma ten temat w żopie?
Od samego początku widać tu ten sam schemat - wkleja się jakiś temat skopiowany skądkolwiek, po czym odpowiada samemu sobie doklejając w cytacie link do jakiegoś podejrzanego miejsca czy innego niby-sklepu. Tu najwyraźniej zapomniał co nie zmienia faktu żadnej merytorycznej dyskusji nie oczekiwał, a sam temat był wałkowany już wielokrotnie i nic się w tej materii nie zmieniło i nie zmieni do puki ludzie będą z wygody słuchać na "beleczym" i realizatorzy będą niejako zmuszeni do kreowania brzmienia pod nich właśnie i ich audio-zabawki.

Warto też zaznaczyć, że prawdziwy autor wątku z forum.gazeta.pl jest idiotą skoro odkręca wzmacniacz na maksa interpretując uzyskane brzmienie jako wadę realizacji nagrania a nie przesterowanego wzmacniacza i kolumn, zapewne w nowocześnie nieumeblowanym pokoju z iście kościelnym pogłosem.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez John 1.5 V.

Kto z Was slucha chlamu zespolu Depeche Mode? 2021/08/07 13:28 #450636

Adam Szulc napisał: W muzyce akustycznej, zwłaszcza klasycznej i jazzowej to zjawisko raczej nie występuje..

No nie do końca taj jest ,weźmy dla przykładu debiutancki album Basi Trzetrzelewskiej - Time and Tide który nawiasem mówiąc był pierwszym albumem polskiego artysty który znalazł się na liście notowań Bilbordu ,pamiętam jak ówczesny przewodniczący KRRiTV publicznie opowiadał że była to płyta Nergaala
Zobaczcie tutaj debiutancki album dr.loudness-war.info/album/view/144623
i dla przykładu płyta z 2008r dr.loudness-war.info/album/view/37393
Jeszcze inny przykład - Dina Krall dr.loudness-war.info/album/view/165093
i dla przykładu tutaj dr.loudness-war.info/album/view/99679
Są oczywiście płyty jeszcze gorsze, które już niemal rekordy biją dr.loudness-war.info/album/view/155350

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez przemko77. Powód: literówki

Kto z Was slucha chlamu zespolu Depeche Mode? 2021/08/07 14:04 #450638

A która z tych wymienionych płyt zalicza się do jazzu albo klasyki ?

To tak kontra - coś jazzowego i współczesnego.
dr.loudness-war.info/album/view/174633 - ACT
dr.loudness-war.info/album/view/91415 - EDC

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez John 1.5 V.

Kto z Was slucha chlamu zespolu Depeche Mode? 2021/08/07 17:16 #450639

John ja wiem że tobą się trudno dyskutuje bowiem jestem najmądrzejszy - znasz się na wszystkim .Pojęcie jazzu jest dość szerokie dla jednych Sade i Diana Krall to jazz dla innych nie, więc nie ma sensu się licytować co jest bardziej jazzowe .Sedno problemu nie dotyczy gatunków muzycznych tylko pewnego trendu który doskonale widać w przypadku płyt które ukazały się np w latach 80-tych i obecnie zostały wznowione ,Wracając do Depeche Mode mam pierwsze wydanie The Singles 81-85 i wznowienie tego albumu chyba z 1998r i różnicę widać (słychać)
To jest jakby jedna strona medalu ,druga dotyczy jakości fizycznej samego nośnika ,porównajcie sobie płyty CD z lat 80-tych i te współczesne wypuszczone na rynek przez wielkie koncerny fonograficzne

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez przemko77. Powód: literówki

Kto z Was slucha chlamu zespolu Depeche Mode? 2021/08/07 18:29 #450640

Ze mną się świetnie rozmawia tylko trzeba używać dobrych argumentów i przykładów, tymczasem Adam wspomniał jazz i klasykę, a ty jako przykłady podajesz typowo popową produkcję z lat '80-tych, czyli Basię, oraz muzykę zupełnie współczesną i w zasadzie całkowicie elektroniczną w postaci jednego z ostatnich albumów Mylène Farmer. I tylko Diana lekko ślizga się po jazzie. Nie czepiam się sygnalizowania zjawiska, bo doskonale go znam, tylko przykładów, które nie są ze wspomnianych gatunków, albo ledwo na ich obrzeżach.

O samym trendzie wiadomo nie od dziś, nie od 20 lat, a od zgoła 70 lat kiedy to w USA zaczęto nagrywać coraz głośniej utwory do radia, które w latach '50 było głównym medium dla propagowania muzyki. I już wtedy zaczęło się "przekrzykiwanie" pomiędzy zespołami i wytwórniami. Smutną tego konsekwencję i wykładniczy wzrost (czy też raczej spadek jakości) mamy dopiero teraz na przestrzeni ostatnich dwóch dekad.

Ale jak pokazują wybrane przeze mnie przykłady są wytwórnie i studia nagrań które się temu opierają i nadal wydają muzykę w dosyć dobrej jakości. Zwłaszcza świat wydawnictw z muzyką klasyczną (ale taką naprawdę Klasyką, a nie soudtrack-em do filmu zrobionym całkowicie z gotowych orkiestrowych próbek na kompie) może być na całkiem dobrym poziomie. Niestety strona DR Database nie obfituje zanadto w przykłady bo zawiera raczej większość danych na temat muzyki ogólnie zwanej rozrywkową.

Kilka pierwszych z brzegu przykładów.
dr.loudness-war.info/album/list?artist=Chopin&album=
dr.loudness-war.info/album/list?artist=Prokofiew&album=
dr.loudness-war.info/album/list?artist=Mahler&album=
dr.loudness-war.info/album/list?artist=Grieg&album=
dr.loudness-war.info/album/list?artist=Kilar&album=

Chyba nie ma tragedii, co ?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kto z Was slucha chlamu zespolu Depeche Mode? 2021/08/08 12:08 #450642

to ja się wtrące, nie na temat zresztą,
każda muzyka jest rozrywkowa, nawet ta zwana poważną, bo zawsze znajdzie się ktoś, komu słuchanie X daje radosć

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kto z Was slucha chlamu zespolu Depeche Mode? 2021/08/08 21:11 #450643

Radość niekoniecznie jest równoważna z rozrywką. Rozerwać się można przy takiej muzyce:


Ta sprawia mi radość:

ale nie rozrywa.

Chyba że w tej wersji:


Tu pobrzmiewają podobne motywy muzyczne, a całość i raduje i rozrywa:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Kto z Was slucha chlamu zespolu Depeche Mode? 2021/08/09 08:02 #450645

z zaprezentowanych, najwięcej rozrywki, radości dostarczyło mi:
Mahler - Symphony No 5: Trauermarsch - Marcha Funebre

Rozrywka – działanie mające na celu dostarczenie przyjemności.

ale, faktem jest, że nawet najbardziej rozrywkową muzykę można zabić poprześ "ściśnięcie" zakresu jej dynamiki,
choc potem Metallica mówiła, że to był efekt zamierzony, a hardcorowi fani i tak dzielili się w necie mp3 wyciągniętymi z gry komputerowej, które brzmiały dużo lepiej niż płyta CD, bo miały większy DR.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez wdehe.

Kto z Was slucha chlamu zespolu Depeche Mode? 2021/08/09 10:18 #450646

wdehe napisał: ... Rozrywka – działanie mające na celu dostarczenie przyjemności.
ale, faktem jest, że nawet najbardziej rozrywkową muzykę można zabić poprześ "ściśnięcie" zakresu jej dynamiki,
choc potem Metallica mówiła, że to był efekt zamierzony, a hardcorowi fani i tak dzielili się w necie mp3 wyciągniętymi z gry komputerowej, które brzmiały dużo lepiej niż płyta CD, bo miały większy DR.


Ja mam własną definicję muzyki rozrywkowej: to taka, przy której można się pogibać. Z tym, że moje zdolności gibalnicze nie są małe, więc nie jest to obiektywne kryterium.

Fakt, jeżeli nagranie jest spieprzone, to zamiast rozrywki jest cierpienie. To tak jakby słuchanie połączyć z lecącym z góry obornikiem.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
Moderatorzy: Maciej StryjeckimlgredakcjaModerator