Otoz mam pewien problem.
Probowalem wczoraj kilkukrotnie podlaczyc moja karte dzwiekowa w kompie (sound blaster live 24bit external) do wzmacniacza sony ta-f730es kablem cinch-jack (firmy vivanco, ale nie sadze ze ma to znaczenie). Problem w tym ze wszystko jest wylaczone z pradu, ale jak wloze wtyczke ze wzmacniacza do gniazdka (nawet jak jest wylaczony) wywala mi prad w domu (oczywiscie karta jest juz wtedy podlaczona do wzmaka) :/ Sprobowalem odlaczyc glosniki i puscic bez nich - tez wywala. Jak probuje wlaczyc wzmaka bez tego kabla podlaczonego do karty (czyli jest wpiety do wzmaka ale nie jest wpiety do karty) - wszystko chodzi. Wyprobowalem to na moim prznosnym odtwarzaczu mp3 i wszystko gra pieknie (uzylem tego samego kabla). Probowalem podlaczyc karte do innych wejsc z tylu wzmaka i tez wywala niezleznie gdzie jest wpieta. Wszystko chodzi dopoki nie podlacze karty do wzmaka - wtedy nie ma pradu w calym domu. Prosze o porady

Wlasnie sprobowalem podlaczyc wzmacniacz pod komputer (tym samym kablem) poprzez zintegrowana karte dzwiekowa - problem jest ten sam - wywala mi prad w domu..ktos wie co moze byc ? Z gory dziekuej za wszelkie sugestie

Jak masz podłączony komputer do sieci zasilającej? Czy korzystasz z listwy zasilającej z zerowaniem? Czy gniazdo 230V ma uziemienie? Jeśli nie to sugeruję zastosować taką listwę. Podejrzewam, że może występować u Ciebie różnica potencjałów między masą komputera a masą wzmacniacza co z kolei powoduje przepływ prądu między tymi urządzeniami, gdy połączysz je kablem. Prąd ten jest widać na tyle wysoki, że wywala bezpieczniki.

A jak dokladnie wyglada taka listwa z zerowaniem ? i na jakiej zasadzie dziala ? wzmacniacz mam podlaczony pod glowne gniazdko (bez uzycia jakichkolwiek przedluzaczy i listw) a komputer mam wlaczony do listwy antyprzepieciowej

Jak masz komputer podłączony przez listwę antyprzepięciową to dobrze. Ważne jest też aby gniazdko do którego ta listwa jest wpięta posiadało uziemienie, wtedy nie powinno być żadnych problemów.

A jak moge sprawdzic czy jest uziemienie w kontakcie ?

Jak masz gniazdko z tzw. bolcem i jak w gniazdku do tego bolca jest podłączony przewód to masz gniazdko z uziemieniem Jak masz gniazdko bez bolca to je wymień, albo lepiej poproś o wymianę jakiegoś znajomego elektryka Jeśli instalacja jest trójprzewodowa to bolec łączy się w gniazdku z przewodem żółtozielonym. Jeżeli dwuprzewodowa to trzeba sprawdzić (najprościej za pomocą śrubokręta z próbówką), który przewód jest fazowy, a który zerowy. Następnie należy podłączyć wewnątrz gniazdka bolec do przewodu zerowego i po sprawie

hehe, no wiec jest uziemienie co ciekawe, podlaczylem wzmak do wiezy poprzez wejscie na sluchawki i puszczajac muzyke z wiezy (cd) wszystko gra O.O a w momencie jak do wejscia aux z tylu wiezy podlacze kompa - bum i pradu nie ma (majac nadal wzmak podlaczony do wiezy poprzez wejscie sluchawkowe)... nie wiem, mam wrazienie ze jestem jakims ewenemetem w tej kwestii bo co czytam o ludzich ktorzy podlaczaja wzmacniacze do kompow nie miewaja oni takich problemow ;/ a jest mozilwe ze jest gdzies przebicie (we wzmacniaczu) i to powoduje zwarcie ? zaznaczam ze wzmacniacz jest 220v (nie wiem czy to takze moze powodowac ewentualne problemy - roznica napiec czy cus)

A czy karta ma "przełącznik" (w oprogramnowaniu oczywiście) z sygnału cyfrowego na analogowy ? Wyjście musi być przełączone na analog.
Inna opcja - w instrukcji Creative poleca chyba wyłączyć w Bios inne karty dźwiękowe, w tym zintegrowaną na płycie ?
Poczytaj instrukcje karty, co jak i gdzie podłączać, w jaki sposób ustawić.

A czy moze byc problemem to ze kabel (wtyczka) od wzmacniacza jest "europejski" czyli ma 2 bolce a angielskie gniazdka wymagaja tych specjalny z trzema bolcami (czyli razem z uzieminiem)? Czy musze wymienic koncowke na taka z 3 bolcami czy moge uzywac przejsciowki ?

Probowalem rowniez podlaczyc tego wzmaka do laptopa (laptop byl wtedy podlaczony do pradu oryginalnym adapterem) i takze wywala prad. Moze problem jest w zlym uziemieniu wzmacniacza ?

Zanieś wzmacniacz do serwisu. Wszystko wskazuje że ma gdzieś przebicie.

Zasilacz komputera ma na wejściu wbudowany filtr przeciwzakłóceniowy. Jego zadaniem jest filtrowanie zakłóceń przenikających z sieci do urządzenia oraz z urządzenia do sieci. Składa się on z filtru dolnoprzepustowego typu π - tłumiącego zakłócenia symetryczne (pomiędzy przewodem fazowym, a zerowym) oraz specjalnego kondensatora tłumiącego zakłócenia niesymetryczne (pomiędzy przewodem fazowym, a masą oraz przewodem zerowym a masą). Ten kondensator to nic innego jak połączone ze sobą szeregowo dwa kondensatory (rysunek), w których środkowe wyprowadzenie łączy się z masą obudowy, a masę obudowy jak wiemy łączy się z uziemieniem. Jeżeli instalacja, do której komp jest podłączony nie jest uziemiona, to na jego obudowie (masie) wystąpi połowa z napięcia zasilania (110-115 V), bowiem ów kondensator stanowi dzielnik napięcia. O występowaniu tego napięcia zwykle dowiadujemy się wtedy, gdy dotkniemy dwóch urządzeń o różnym potencjale na masie, np. podczas zwykłej czynności jaką jest podłączanie kabla sygnałowego, z metalowym wtykiem.

Dariousa, masz miernik uniwersalny lub woltomierz na napięcie zmienne? Sprawdź napięcie pomiędzy masą obudowy kompa, a uziemieniem (może być również kaloryfer ) - w przypadku uziemionej obudowy jego wartość winna być równa zeru.