HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

lokator polańskiego i topora.. 2006/06/26 17:19 #110144

jakie są zbieżności

to świetny film, niewiele mniej niż wstręt

i te odniesienia polsko-francuskie

trelkowski

ktoś z was czytał topora? lokator "chimeryk"?

o ta polska chimeryczność

baudelaire też się z tym zmagał

? ? ?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

lokator polańskiego i topora.. 2006/06/29 13:34 #110511

Ten film był trochę jak zły omen. W rok po jego nakręceniu rozpoczęła się nagonka na Polańskiego w związku ze znanym skandalem. Myślę, że czuł się wtedy trochę jak Trelkowski w swoim koszmarnym mieszkanku.

Sam film moim zdaniem dobry, albo bardzo dobry, w zależności o tego co się ocenia. Jako studium psychologiczne, chyba nie do końca udane - przeobrażenie osobowości Trelkowskiego i pojawienie się manii prześladowczej jest dość nagłe i właściwie nie całkiem zrozumiałe. Co nie znaczy że nieprawdziwe, tylko trudne do zobrazowania. Ale mniejsza o fabułę, myślę że najciekawsza jest sama forma i charakterystyczny dla Topora obsceniczny naturalizm. Czyli coś, czego w mainstreamowym kinie absolutnie się unika.

Coś z tego filmu widać też później u Polańskiego, np. we Franticu. Podobny motyw z człowiekiem postawionym w trudnej i absurdalnej sytuacji. Z kolei Lokator ma coś z Procesu Kafki, z tą różnicą, że nie nudzi śmiertelnie.

Z dalszych skojarzeń, przypomniał mi się francuski film o facecie uwięzionym w windzie w starej kamienicy. Pewna lokatorka, która mieszka na feralnym piętrze, odznacza się niemałą fantazją, i postanawia przetrzymać gościa "za kratkami". Ten zaś przechodzi kolejne "fazy" i pod wpływem rozmów z lokatorką zmienia się tak, że w końcu zasługuje na uwolnienie. :lol:
Tylko jaki był tytuł? I o czym to właściwie było? :wink:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

lokator polańskiego i topora.. 2006/06/30 17:28 #110676

dla mnie to trochę jak "wstręt"

gorszy, ale bardziej ostry

wyzwanie, bez ogródek bez miosierdzia, jazzu, humoru

okrucieństwo i tyle

ale nie gorszy od wstrętu, tylko trzeba się na to przygotować..

aby nie zdołowało zanadto 8)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
Moderatorzy: Maciej StryjeckimlgbarthredakcjaModerator