HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

Co w trawie piszczy 2019/12/31 16:46 #447910

Witam

Postanowiłem podzielić się takim spostrzeżeniem. Mianowicie w ostatnim czasie miałem kilka starych wzmacniaczy podłączonych do Monitor Audio Bronze 2. Problem w tym że większość z tych ponad 10 letnich i starszych zabrzmiała bardzo słabo. Ale największym rozczarowaniem okazał się Marantz PM 6002. Powiem tak że bez włączenia korekcji wysokich tonów plus loudness w zasadzie dzwięk był osuszony, nie muzykalny i jak to stwierdziła moja małżonka miał ściętą górę. Podbicie tychże pomagało tylko w znikomym stopniu. Ale najciekawsze jest to jakiego szoku doznałem podłączając pożyczonego kilkumiesięcznego od nowości Cambridge Audio Topaz am5. Dźwięk nabrał kolorów, wszystkie wybrzmienia blach itp były bardzo dobrze wyartykułowane, i przy tym było to wszystko bardzo muzykalne i przyjemne w odbiorze. Oczywiście bez kręcenia potencjometrami. Więc jak waszym zdaniem można wytłumaczyć taki stan rzeczy. Przecież Marantz nie dość że jest dwa razy droższy od CA to jeśli porównamy obydwa zaglądając do środka to powinno być zdecydowanie odwrotnie. Proszę mi więc powiedzieć dlaczego tak się dzieje. Tranzystory Sanken, piękny toroidalne trafo, kondensatory Elny przeciwko scalonej końcówce mocy, plus hektary pustej przestrzeni w CA. Nie zauważyłem żeby w Marantzu coś było grzebane. Upływ czasu, wyeksploatowanie ? Nie mam pojęcia.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Co w trawie piszczy 2020/01/01 03:08 #447912

Akurat to, że wzmacniacz zrobiony na LM3886, (który nawisem mówiąc jest klonem LM3875 na bazie którego sam kiedyś popełniłem wzmacniacz) gra świetnie nie jest dla mnie zaskoczeniem i choć aplikacja tego układu w CA AM5 jest wyraźnie inna niż zalecana przez najzagorzalszych fanów wzmaciaczy GainClone opartych wyłącznie właśnie na tych kościach to ludzie z Cambridgea widać też się przyłożyli do tematu. Natomiast czemu PM6002 wypadł tak blado ? Dziwna sprawa i choć nie miałem tego modelu nigdy u siebie to przychodzi mi do głowy tylko jedno uzasadnienie - usterka, np. potencjometru barwy dźwięku lub jakichś elementów w okolicy w samym filtrze.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez John 1.5 V.

Co w trawie piszczy 2020/01/01 12:32 #447915

na lm 3886 był jeszcze jakiś arcam całkiem niedawno i linn classik , Lk80 chyba , czyli dać porządne zasilanie nie spartolić preampu i jest dobry wzmacniacz jak są dwie takie ''kostki'' ew wzmacniaczu jest ok 75w/4omy

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Jarek2176.

Co w trawie piszczy 2020/01/01 13:35 #447916

Dziękuję za ciekawe spostrzeżenia. Coś mi się obiło o uszy o tym układzie. W każdym razie to zestawienie jest na prawdę świetne. Bardzo uniwersalne i muzykalne tym bardziej że Monitor Audio mają sporą skuteczność i już na godzinie dziewiątej jest wystarczająco głośno żeby poczuć muzykę. Jako źródło taniutki Topaz CD 5.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Co w trawie piszczy 2020/01/01 14:52 #447917

Tak przy okazji apropos zasilania. Mimo że sprzęt ma zaledwie pół roku to buczenie trafa daje się we znaki. Fizyczny brum nie w sygnale. Pomyślałem żeby wymienić ten beznadziejny trafomatorek na jakiegoś toroida. Jak myślicie?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Co w trawie piszczy 2020/01/01 15:45 #447918

jak by sprzęt miał zostać na dłużej to czemu nie , 100 zł nie majątek , w am5 jest 24,5v-0-24,5v 1,8A jeśli się nie mylę taki styknie allegro.pl/oferta/transformator-toroidal...00w-2x24v-8821573312 , albo po byku allegro.pl/oferta/transformator-toroidal...x24v-3-1a-7712937343 , tylko wysokość Cię ogranicza , nie ma co też przesadzać tam tylko jeden LM jest , spróbuj najpierw umocować ''stary'' na jakiś podkładkach z niezbyt twardej gumy

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Jarek2176.

Co w trawie piszczy 2020/01/01 16:35 #447919

Z toroidami niestety tak jest, że jak zaczną brumieć to już koniec, nic nie pomoże. Podkładki mogą tu tylko pomóc w tym, żeby wibracje nie przenosiły się na obudowę, więc coś tam ograniczymy, ale trafo będzie brzęczeć nadal i jedyną w sumie opcją jest wymiana, choć ewentualnie można jeszcze kombinować z włożeniem go do puszki i zalaniem żywicą, ale to już takie kombinowanie, że lepiej kupić nówkę.

Te wklejone sznurki przez Jarka mogą być, ja osobiście polecam firmę Toroidy.pl, aczkolwiek możliwe, że będzie drożej.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez John 1.5 V.

Co w trawie piszczy 2020/01/01 16:43 #447920

to tylko takie poglądowe wkleiłem często pojawiają sie używane od kolegów ''divowców'' , zaglądaj do audiostereo zakładka DIY , lub diyaudio pl. tam możesz zapytać czy nie brzęczy , ceny w okolicach 70 złotych

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Co w trawie piszczy 2020/01/01 18:22 #447921

Poza tym można jeszcze podejść do jakiegoś sklepu elektronicznego i tam rozmaitych toroidów powinni mieć pełno.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Co w trawie piszczy 2020/01/01 19:03 #447922

Świetnie. Dziękuję za sugestie. Obecne trafo jest oryginalnie na podkładkach więc chłopaki z Cambridge wiedzieli co się święci. Napisałem do nich w tej sprawie. Zobaczymy jak się do tego ustosunkują. Zasadniczo będę szukał czegoś na miejscu w UK jeśli fabryka mi nie pomoże. Podobny problem jest z CD player tylko tam rzezi i terkocze napęd i to naprawdę wpada w duże wibracje. Gdyby nie byl na gwarancji to już bym tam grzebał. Zobaczymy czy coś doradzą. Widać gdzie są oszczędności.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Co w trawie piszczy 2020/01/02 16:48 #447926

Póki co udało się znacznie poprawić te niedociągnięcia fabryczne. Odrobina smaru na główny silniczek w napędzie zrobiła swoje, widocznie stąd takowy hałas. A we wzmacniaczu usztywnienie górnej pokrywy zdecydowanie obniżyło efekt brumienia transformatora. Po prostu pokrywa rezonuje i wzmacnia przydźwięk. Ale jeśli przy tym zostanę to z pewnością zamienię na dorodnego toroida.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator