HFM

Wilson Audio wprowadza w ostatnich latach sporo nowych modeli. Po Sashy S2, Sabrinie i Alexx pojawiła się Yvette. W katalogu zastępuje Sophię 3 – ostatnią kolumnę Wilsona z twardym (metalowym) przetwornikiem wysokotonowym.

Producent zapewnia, że Yvette to najbardziej zaawansowany jednobryłowy projekt w historii firmy. Trójdrożny układ pracuje w obudowie typu bas-refleks. Wylot tunelu umieszczono z tyłu. Wysokie tony odtwarza miękka kopułka o średnicy 25 mm. Taką samą Amerykanie montują w Sashach S2 i Alexxach. Za średnicę odpowiada 18-cm stożek na bazie celulozy, a za bas – 25-cm woofer. Efektywność jest dosyć niska, ale bez egzotyki: nominalnie 86 dB/W. Impedancja nominalna 4 Ω (minimum 2,94 Ω/90 Hz) też nie powinna przyprawić wzmacniacza o palpitacje serca, choć lepiej wybrać wydajną konstrukcję. Wilson zaleca nie mniej niż 50 W na kanał. Obudowę wykonano z dwóch firmowych materiałów na bazie kompozytów: „X” oraz „S”. Każdy z nich ma specyficzne właściwości – „X” bardzo dobrze tłumi i ma dużą bezwładność, zaś „S” opracowano pod kątem jak najczystszej prezentacji średnicy pasma. Jak łatwo się domyślić, z niego właśnie wykonano wentylowaną komorę głośnika średniotonowego. Został on lekko odchylony do tyłu, żeby uzyskać zgodność czasową z pozostałymi driverami.

Kopułka wysokotonowa pracuje w zamkniętej obudowie z kompozytu „X”. Podobnie jak średniotonowiec, umieszczono ją pod kątem. Moduł basowy to znowu kompozyt „X”, a przetwornik także promieniuje delikatnie pod kątem. Celem tych zabiegów jest takie „ułożenie” pasm częstotliwości, żeby docierały do słuchacza idealnie w tym samym czasie. Dla Wilsona ta kwestia od lat pozostaje kluczowa i konsekwentnie poświęca jej wiele uwagi w swoich kolejnych opracowaniach. Boczne ścianki tuż poniżej modułu basowego pozostają prostopadłe do podłoża. Dzięki temu podstawa Yvette zajmuje nieco mniejszą powierzchnię, niż to było w przypadku Sophii.

Wewnątrz zastosowano usztywniające ożebrowanie. Żeby działało efektywnie, posłużono się wibrometrem laserowym. Ponoć przeanalizowano nawet takie detale jak konstrukcja maskownicy modułu wysokotonowego. Jej kształt pozwala na redukcję akustycznych interakcji z resztą systemu. Wilson Audio Yvette są dostępne w pięciu kolorach podstawowych (szary, czarny, dwa odcienie srebrnego i tytanowy brąz) oraz 12 z dodatkowej palety Wilson Gloss (za dopłatą). Kolumny można już kupić w Polsce.

Za parę w wykończeniu standardowym zapłacimy 130500 zł.