HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

Co wolisz, robione wzm. małej mocy czy fabryczne. 2013/12/14 03:01 #412766

  • 3pwramp
  • 3pwramp Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
Witam!
Temat jest ciekawy, jeśli zastosować najwyższą technikę, to wzmacniacz małej mocy ma moc w pasmie i nawet tak jest czuć, ale jaka to jest wielka różnica? chyba że taka co dużej mocy to jest narkotyzowanie się dźwiękiem, ale spokojne słuchanie z poczuciem mocy w pasmie jest kulturalniejsze i nie szkodliwe dla najmłodszych słuchaczy i sąsiadów, a słuchanie przed zaśnięciem to dodatkowa atrakcja.

Jak wygląda ta najwyższa technika?: dużo części i wszystkie tranzystory się grzeją i klasycznie czysto sterują i wymagają dobrego chłodzenia i najprościej do spodniej aluminiowej blachy pod urządzeniem.
Próby automatycznie dynamicznej stabilizacji prądów spoczynkowych ADSPS są realne i takie wzmacniacze przedstawiłem, aby były lepsze od nowej klasy A i w ogóle najlepsze.
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez 3pwramp.

Co wolisz, twoje konstrukcje wzmacnaiczy czy MBL'a 2013/12/14 16:33 #412776

  • 3pwramp
  • 3pwramp Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
A gdyby tak zrobić wzmacniacz większej mocy? i wystarczającej aby przeżyć jakość koncertu muzyki klasycznej?
Wzmacniacz Holton P10W2R jest przykładem rozwiązania technicznego problemu dynamicznej stabilizacji prądów spoczynkowych i aby to ułatwić to zastosowałem tranzystory mocy o mniejszym wzmocnieniu, a przez to na szeregowych rezystorach bazy tr.mocy są większe stałe potencjały od prądu spoczynkowego tych tranzystorów, co właśnie ułatwia dynamiczną stabilizację tych prądów, ale moc wzmacniacza maleje i ilość par BC313/211 rośnie i właśnie są to tylko możliwe wzmacniacze, aby osiągnąć dynamiczną stabilizację prądów spoczynkowych i jeśli się to uda, to są lepsze od najlepszych wzmacniaczy.
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez 3pwramp.

Co wolisz, twoje konstrukcje wzmacnaiczy czy MBL'a 2013/12/15 17:59 #412833

  • 3pwramp
  • 3pwramp Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
A gdyby zrobić wzmacniacz większej mocy, ale nie po to aby się już zacząć narkotyzować audio jakością ale np. dla restauracji, klubów, świetlic?
Akurat ten wzmacniacz może dać trochę większą moc, bo ma zastosowane 4ry pary tranzystorów BC313/21.
Taki wzmacniacz plus uzdolniony na zasilaniu odtwarzacz CD to proste wrota do muzyki jak żywej.
Inną rzeczą są nie tak drogie instrumenty elektroniczne jak np. Keyboard MK-935 i co się z takimi każdymi rzeczami robi? Po prostu na mikroprocesorze daje się zasilanie poprzez złożony kondensator zasilania np. 1200uF kond. tantalowy, 12uF kond. ceramiczny, 22000uF kond. elektrolityczny.
Z jednych punktów minusa i plusa złożonego kondensatora zasilania krótko łączy się drucikami jak telefonicznymi f=0.45mm plusy i minusy mikroprocesora -wartości złożonego kondensatora podałem ekstremalnie dobrze.
Co to jest za mikroprocesor? po prostu magnetofon cyfrowy, który nabiera profesjonalnej jakości, a cyfrowo nagrane na nim dźwięki koncertowej jakości instrumentów są analogowo słyszalne z najwyższą jakością i tylko potrzeba do tego dobry wzmacniacz, lub nawet podobnie uzdolnić na zasilaniu IC wzmacniacz m.cz.

Jeszcze inną rzeczą nadającą temu wzmacniaczowi sens jest filtr AFE, który podobnie działa jakby to był wzmacniacz integra.
Na rysunku jest widać jak pionowo i punktowo w trzech punktach u podstawy płytki lutować rozcięte rurki kondensatora(dwie narożne krawędzie i jedna tylna), a przerywaną linią, na odwrocie płytki są punkty do których lutowana jest ramka z drutu, aby od spodu do niej lutować środkowe druciki kondensatora, ale aby u podstawy płytki łatwo i precyzyjnie przylutować przecięte rurki podany jest długi czarny element centrujący, oraz para górnych płytek-pasków, do podobnego górnego przylutowania-usztywnienia rurek, jak się to robi na samym dole u podstawy płytki (tylko że w dwóch narożnych punktach szczeliny, mocowania każdej rurki!) ale w części górnej druciki lutuje-centruje się do prostokątnych miejsc na pionowo-poziomo długim pasku (zamiast do spodniej drucianej ramki, jak pod spodem płytki), przylutowanym do drugiego(o grzybiastym kształcie) i płasko leżącego poziomego elementu paska laminatu, jedynie w dwóch punktach usztywniającego w górnej części każdą rurkę. Jest mały problem centrować druciki na górnym miejscu rurek kondensatora, ale dwie blaszki centrujące od góry wkładane do rurki kondensatora mogą rozwiązać ten problem: jedna i druga blaszka jest średnicy wewnętrznej rurek kondensatora z otworem i szczeliną od krawędzi ku środkowemu otworowi średnicy drucika kondensatora, ale spodnia ma równo z krawędzią przyspawany cienki pionowy drucik, na który nakłada się górna blaszka z wycięciem-szczeliną na pionowy drucik i oprócz tego i górna blaszka ma przyspawany pionowy drucik, aby obie blaszki, można było wkładać i po przylutowaniu drucika wyciągać.

Dobrze jest mieć, zamiast czarnego elementu centrującego, długi aluminiowy element-rurkę, wchodzący (od razu z drucikiem kondensatora) do rurki kondensatora i ją centrujący do przylutowania i też u spodu płytki centrujący przylutowanie drucika kondensatora do spodniej ramki z drutu.

Jak jest widać na rysunku kondensator z rurkami jest połączony na przemian równolegle. Jest widać miejsce na rezystory 2x 3.9M, aby w sumie dały dobre 7.83M, które lutuje się pionowo i na ich górze prosto łączy szeregowo, lub w tym miejscu koryguje dodatkowym rezystorem, wartości rezystancji filtru.

Wiadomo że płytki z kondensatorem i rezystorami lutuje się punktowo w kominie ekranu i do tego wcześniej należy zaznaczyć i przygotować-zacynować miejsca lutu, aby nic przegrzać i tak się robi ze wszystkim i tylko łatwo obłożone kalafonia zalewa się cyną. Tak samo łatwiej jest mocować pokrywki filtru i też w kominie ekranu i zwrócone laminatem do środka.

Ciekawym jest możliwość zastosowania ekranu z foli miedzianej płytek i w taki sposób, aby wybrać jedną wspólną krawędź i z niej pasmami-powierzchniami rozgałęziają-rozwijają się przylutowane płaszczyzny ekranu, nie zwarte indukcyjnie na krawędziach! ich boków i wystarczy wcześniej tylko pomyśleć i pamiętać tam gdzie są przerywane linie to jest tak szeroki pionowy pasek wyciętej folii miedzianej.

Na dodatkowym rysunku pokazałem sposób lutowania pudełka i nie jest to takie proste, aby dojść do ideału rozwiązania, bo małe pojemności biernej rezystancji oddziałują na duże rezystancje czynne audio filtru. Tam gdzie są linie przerywane tam jest szczelina braku foli miedzianej. Można dać środkową blachę miedzianą d=0.35mm (dzielącą pudełko z rezystorami od pudełka z kondensatorami i gniazdkami) zamiast wspólnej ścianki z laminatu, oraz blaszkę rozdzielającą same rezystory.

Nawet można oddzielić-wydzielić powierzchnię mocowania-oblutowania gniazdek RCA i podłączyć je linką bezpośrednio przylutować ją do głównej krawędzi ekranu, mimo wszystko że ta boczna powierzchnia jest tylko rozwinięciem ekranu i po obwodzie nie jest zwarta indukcyjnie, są to też ciekawe ćwiczenia dla młodych i rozwijające ich przestrzenne kombinowanie-myślenie-wyobraźnię.

Jest to jeden mono element filtru, a drugi taki sam można przylutować węższym bokiem do siebie, jak to pokazałem dla mojego prototypu filtru AFE.

Okablowanie: wystarczy do tego polski kabel TV do telewizji satelitarnej: >I> 06974 YMDxpek 75-1,05/5,0 TECHNOKABEL S. A. HOMOLOGACJA Nr 159/98 -jeśli takie macie, lub ktoś ma taki stary w domu to dobrze, bo jest sprawdzony, że daje najmniejszą pojemność dla wymienionego w nim środkowego drutu f=1.05mm na f=0.08mm.
To jest proste i do przylutowania wtyczki do kabla potrzeba jest mieć: pasek papieru z kserokopiarki szeroki 4mm, drucik miedziany ocynowany f=0.3mm i jakieś wiertło, na którym nawija się zwój papieru i zakleja kropelką kalafonii i taką papierową obrączkę daje się pod odchylone druciki miedzianego oplotu-ekranu kabla, potem się je ponownie kładzie na założonej obrączce papierowej i na zewnątrz w tym miejscu nawija zwój przy zwoju ocynowany drucik miedziany i jeśli druciki oplotu-ekranu są trochę za długie to zawija się je na zapleciony cienki drucik , a potem lutownicą w około nakłada się trochę kalafonii i cyny, nie rozgrzewając końcówki kabla, a potem szybko w około lutuje i schładza się wodą z gruszki alleluja lub do tego dobra szklanka z wodą.
Jak widzicie takie kable nie niszczą cennych waszych wysokich tonów i podany mną polski kabel był najlepszy i wykazywał najmniejszą pojemność kabla -oczywiście w audio jest inaczej bo pojemność zwiera wysokie tony, a niema to znaczenia dla częstotliwości w.cz.

Sam VMOSFET wzmacniacz napięciowy klasy A jest wyższej jakości jak jest co inne ludziom wyprodukowane i tylko potrzeba do tego selekcji tranzystora BC313 dla prądu Ic=45mA/Rc=100R z dynamiką liniowości 10---25mAp, oraz precyzyjnej techniki zasilania i najogólniej aplikacji.
Zaznaczony kondensator C=13pF służy do neutralizacji, aby bez zniekształceń podnieść pasmo przenoszenia i mało tego, bo większe pojemności służą do robienia harmonicznych, w sposób jak się chce:
-całkowicie niezależna zmiana stopnia poziomu harmonicznych do poziomu sygnału z możliwością przesteru czego się chce, czyli samych harmonicznych, sygnału i harmonicznych.
Uniwersalny wzmacniacz na słuchawki i głośniki jest mocy p=6W/2R, jako szkolny dobry do klas muzycznych.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez 3pwramp.

Co wolisz, twoje konstrukcje wzmacnaiczy czy MBL'a 2013/12/16 12:56 #412846

Bo widzisz, większość ludzi pracuje, wychowuje dzieci, spotyka się z rodziną i znajomymi, czyta książki, chodzi do kina, umawia się na randki i spółkuje czyli krótko mówiąc ŻYJE, więc na pierdzielenie się z lutownicą zwyczajnie nie ma czasu ani ochoty.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Co wolisz, twoje konstrukcje wzmacnaiczy czy MBL'a 2013/12/16 15:52 #412852

  • 3pwramp
  • 3pwramp Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
Od czego są młodzi studenci-pasjonaci elektroniki, albo znajomi elektronicy, którzy sami są ciekawi jakości wyższej precyzji najogólniej i chętnie podjęliby się wykonania takich rzeczy, a gdyby im dobrze poszło i mieli dojście do selekcji części i na aukcji sprzedali wzmacniacz za 0.5miliona, nie ważne czego?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez 3pwramp.

Co wolisz, twoje konstrukcje wzmacnaiczy czy MBL'a 2013/12/16 23:12 #412868

Co wolisz , lewatywę czy zatwardzenie..?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Zaskakująco duży wpływ może mieć kierunkowość bezpiecznika i trzeba na to zwrócić uwagę. U mnie zwykłe bezpieczniki w "dobrym" kierunku podobały mi się bardziej niż audiofilskie w "nieprawidłowym". => pit66 z Audiostereo

Co wolisz, twoje konstrukcje wzmacnaiczy czy MBL'a 2013/12/17 00:27 #412869

  • 3pwramp
  • 3pwramp Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
John 1.5 V, 'Dowcip polega na tym, że niedoskonałości wzmacniacza są niczym wobec niedoskonałości kolumn i akustyki danego pomieszczenia'
Dowcip jest jeszcze większy, bo właśnie głośniki mają bardzo duże zniekształcenia i o wiele większe (najbardziej to jest czuć dla niskich tonów i takich co czynią moc akustyczną mówiącego przez mikrofon), jeśli wzmacniacz choć trochę jest nieprecyzyjnie wykonany.
Dodatkowo precyzyjny wzmacniacz daje głośnikami kolumny całkiem inny obraz dźwiękowy i przestrzenny i nie jest czuć skąd wychodzą dźwięki, czyli jest to coś w rodzaju niewidocznej kolumny głośnikowej.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez 3pwramp.

Co wolisz, twoje konstrukcje wzmacnaiczy czy MBL'a 2013/12/17 09:37 #412874

Dowcip polega na tym, że niedoskonałości wzmacniacza są niczym wobec niedoskonałości kolumn i akustyki danego pomieszczenia, więc cała Twoja praca nad czystymi wzmacniaczami i oczekiwane efekty znacznego poprawienia brzmienia zostaną na papierze w zderzeniu z brudną akustyką i jej pogłosami pomieszczenia, rezonansami własnymi pokoju, echami trzepoczącymi i tym podobnymi "atrakcjami", a to co będzie się działo w samej kolumnie w związku z pracą głośników w obudowie i ich współpraca z zwrotnicami to kolejne zniekształcenia, które po Twoim liniowym czystym wzmacniaczu przejadą jak czołg.

A przykład z MBL jest zupełnie chybiony bo ta firma poza głośnikami nie proponuje jakiegokolwiek nowatorstwa w dziedzinie elektroniki. Posiadaczy tego sprzętu w Polsce też nie ma zbyt wielu, a na tym forum znajdzie się pewnie nie więcej jak kilka osób.

Powiedz lepiej co sądzisz o wzmacniaczach w kontekście zupełnie różnego podejścia do tematu na przykładzie wzmacniaczy Pass Labs i GainClone.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez John 1.5 V.

Co wolisz, robione wzm. małej mocy czy fabryczne. 2015/03/15 06:22 #423758

  • 3pwramp
  • 3pwramp Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
Odświeżyłem temat, bo nie jest przeszłością ale przyszłością -oczywiście nie stosując MOSFET.

Mam dla was 'audio leni' nagrodę, czyli piękny wyrafinowany audiofilski przedwzmacniacz niskiej rezystancji sterowania i taki jak do zastosowania dla najdroższych końcówek mocy i też na lampach elektronowych.

Wzmacniacz jest lepszy od tych w których zastosowali układy scalone, ale posiada wysokie napięcie zasilające 48V, oraz prądowe stabilizowane 24V, gdzie nie zaznaczyłem wyjściowego złożonego kondensatora zasilania, który jest stosowany na wyjściu zasilacza stabilizowanego, w połączeniu z węzłami napięciowo-prądowymi i do tego trzeba stosować wewnętrzne ekrany, kto to umie dobrze zrobić i schłodzić każdy tranzystor do spodniej płyty aluminiowej, to ma dobrą i tanią rzecz jak wyżej napisałem, oczywiście jest to prawdą bez stosowania tranzystorów MOSFET.

Rezystancję wejściową wzmacniacza dla wyjścia barwy dźwięku ustawiłem na około 100k i myślę, że w oryginalnym układzie Hi Fi magnetofonu ZK246 też jest taka rezystancja wejściowa.

Zastosowane potencjometry nie wiem jakie są, bo kilkakrotnie ukradli mi te oryginalne fabryczne regulatory barwy dźwięku.
Odnośnie kondensatorów elektrolitycznych to są tylko kondensatory zwierające rezystancje, o dużych pojemnościach w pasmie i nie powinny wnosić zniekształceń, tym bardziej że są tam małe prądy i dlatego w bazach tranzystorów wystarczą rezystory SMD 1026, ale w emiterach i kolektorach to wskazane są rezystory metalizowane lub większej mocy, aby w ogóle się nie nagrzewały i często dobrze jest stosować rezystory precyzyjne 0.6W łącząc je równolegle i szeregowo.

To co jest na dole to są proste wskaźniki wysterowania -nawet innych nie potrzeba, jak wybrane potencjały sterowania.

Ale z tego wszystkiego chce mi się śmiać, bo precyzyjna audio technika wymaga precyzji i o wiele więcej pracy, ale dla waszych drogich rzeczy nawet tego całkowicie kompletnie nie robią, czyli sprzedają wam lipę.
Podam przykład jak się zasila przedwzmacniacz dla zasilania 24V dla tranzystorów BD355C.
Jak jest z tego widać, to komu się chce robić precyzję?, chyba że tym co mają biznes, np. dyskoteki lub sale koncertowe lub w hotelach kawiarnię itp.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez 3pwramp.

Co wolisz, robione wzm. małej mocy czy fabryczne. 2015/03/15 08:30 #423759

Wolę, kiedy ktoś mi zrobi coś dobrego za niewygórowaną sumę. :P

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Co wolisz, robione wzm. małej mocy czy fabryczne. 2015/05/08 21:57 #424542

  • 3pwramp
  • 3pwramp Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
Jeśli ktoś ma coś robić to lepiej aby zobaczył na proste zasilacze o dużej sprawności i nauczył się stosować węzły prądowe, bo jeden taki podałem i ich kombinacja wystarcza aby na wyjściowym bloku kondensatorów wyjściowych zrobić takie trzy węzły symetrycznego napiećia zasilania.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez 3pwramp.
  • Strona:
  • 1
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator