Pracę mam taką że słuch am radio , ogladam (bo muszę ) TV i z przerażeniem patrzę na to co się wokół dzieje...
Trendy , które były niedawno znane z durnych lub zdegenerowanych społeczności w najlepszym wypadku traktowane z dezaprobatą dzisiaj stają się kluczowymi tematami ogólnoświatowej wagi. Ciekawe komu / jakiej "sile" zależy na ogólnoświatowym zidioceniu?
Promocja patologii to juz standard nawet w szkołach => np. Pańswowo-medialna kampania mająca na celu wypromowanie w społeczeństwie przeświadczenia ze patologiczne skłonności homoseksualne to norma i zupełnie prawidlowe zachowania.
Rozumiem np. "polityczne" podejście do tej kwestii ludzi z Ruchu Palikota i wszystkiego co po nim nastapilo => wykorzystywać w polityce do osiągnięcia celu można wszystko...
Zastanawia mnie natomiast bierna postawa środowisk pedagogicznych czy samych rodziców.
Obłuda i populizm sięgają zenitu , z jednej strony ochrona wszystkiego i wszystkich z drugiej afera o możliwość zabijania zwierząt na żywca bo religia takie miesko spożywac nakazuje... bardzo proszę niech jedzą i zachowują się jak jaskiniowcy ale u siebie i bardzo proszę nie zmuszać cywilizowanych spolecznosci do tolerowania i uprawiania barbarzyństwa w imię dorabianej na sile ideologii. Nie zgadzam się na to i...i kurwa nic (!) bo skretyniali politycy i wszelkiej maści macherzy od świata wyhodowali sobie na wlasnym i niestety nie tylko organizmie pasożyty , które zaczęły przejmować kontrole nad organizmem na którym pasozytowalco więcej w ogóle nie ma mowy o nazwaniu rzeczy po imieniu bo zaraz podnosi się histeryczny wrzask i slogany o wszelkich fobiach , rasizmie , antysemityzmie itd.
Teoretycznie ciekawe co zrobią eurodurnie kiedy murzyni zarządzają legalizacji malzenstw z 12-13 latkami ,które są powszechne w Afryce.
Przepchna z pewnością na sile jakiś wyjątek że względów kulturowych czy religijnych w imię pseudo tolerancji i tym podobnych bzdzin i w ten sposób zwyczaje neandertalczyków będą legalnie praktykowane w cywilizowanym (CZY ABY NA PEWNO?) świecie.
Ta pseudocywilizacja toleruje agresję Rosji na Ukrainę i co gorsze w malozawoalowany sposób stawia swoje interesy ponad ustalenia unijne. To kolejny ciekawy aspekt jedności i moralności UE.
Jakie macie zdanie na temat zalewajacej nas zewsząd ob ludy , klamstwa i oglupienia?

Komu zależy?
Korporacjom, mediom, politykom, gangsterom.
Idiotami łatwiej się rządzi, wywiera wpływ na decyzje, łatwiej ich zastraszyć, manipulować nimi.

Nie wiem jaką masz pracę, ale trochę Ci się ulało frustracji. Więcej dystansu.
W zasadzie mogę się z Tobą zgodzić (w zasadzie, bo o wyjątku za chwilę), ale to nic nowego. Co pokolenie świat staje na skraju upadku moralnego i kulturowego i jakoś trwa nadal. Nasi dziadowie panikowali z powodu praw wyborczych kobiet i odsłaniania kolan na plaży, nasi rodzice z powodu długich włosów i kolorowych ciuchów, przez które trudno było odróżnić chłopaka od dziewczyny, my z kolei mamy swoje zgryzoty.
Ogólnoświatowe zidiocenie następuje i to nie od dziś. Chyba Lem to powiedział, że suma ilorazu inteligencji na Ziemi jest stała, tylko ludzi przybywa. Wystarczy zresztą przegląd programów telewizyjnych, żeby samodzielnie dojść do tego wniosku. A durniami bardzo łatwo się manipuluje, dla kasy, zaszczytów, żadzy władzy lub wszystkich tych powodów łącznie.

Teraz wyjątek:
żeby nie było niejasności - osobiście mam głęboko w de poprawność polityczną. Murzyn jest murzynem, a nie jakimś afrocośtam, homoseksualista jest normalnym polskim pedziem, a nie jakimś gejem, Cygan Cyganem itd. Natomiast do białej gorączki doprowadza mnie wielkie larum podnoszone z powodu "promowania patologicznych skłonności homoseksualnych". Osoby takie najwyraźniej nie wiedzą co mówią.
Nie ma czegoś takiego jak "promowanie patologicznych skłonności homoseksualnych", ponieważ mówienie o homoseksualiźmie, dopuszczanie takich ludzi do życia społecznego i traktowanie ich jako pełnoprawnych członków zbiorowości ludzkiej nie jest żadnym propagowaniem, tylko dostrzeżniem ich obecności. Czy zdrowe, katolickie i bogoojczyźniane polskie państwo powinno zbudować dla nich getta? A może homo nie powinni wogle wychodzić z domów przed zmrokiem? A może po prostu ich rozwalić i po problemie?
Kolejna kwestia - patologia. O ile mi wiadomo, a liznąłem w życiu trochę książek, nie ma czegoś takiego jak choroba homoseksualna. A jak nie ma choroby, to nie można o czymś mówić w kategoriach medycznych. Myślę, że medycy obecni na tym forum przyznają mi rację. Termin "patologiczny" można też traktować jako "odbiegający od normy", ale co jest u nas normą? Tatuś z mamusią po ślubie kościelnym i pod kołderką przy zgaszonym świetle? Jeśli tak, to "patologią" są wszystkie wolne związki, rozwody, nieślubne dzieci i oczywiście samotne i bezdzietne osoby będące w wieku rozrodczym. Ich też do getta? A innych "odmieńców", z dredami, punków, zimowych cyklistów, wegetarian? Trochę zaleciało brunatnymi koszulami i marszem z pochodniami.
Kolejna kwestia: skłonności.
Skłonności to można mieć do tycia, a homoseksualistą człowiek najczęściej się rodzi. Nie wiem, może to kwestia genów. Przecież homo występują w każdej kulturze, pod każdą szerokością geograficzną i w społeczeństwach, które nie mają ze sobą jakiegokolwiek kontaktu. Po prostu jest się homo albo hetero i, moim zdaniem, trzeba się z tym pogodzić.
Ostatnia kwestia, podsumowująca:
stanowczo twierdzę, że nie ma najmniejszego znaczenia kto z kim sypia, o ile nie robi z tego tematu publicznego. Identyczne mdłości wywołuje u mnie publicznie obśliniająca się dziewczyna z chłopakiem i mizdrzący się faceci. Chyba decydujące znaczenie ma tu przydatność dla ludzkości, a nie obiekt uczuć. Dlaczego nasze kochane, kołtuńskie społeczeństwo cieniem sympatii darzy przygłupiego dyrektora - ruchacza, który dobiera sobie sekretarki wg długości nóg a nie kompetencji, a później rżnie na potęgę, a chetnie spaliłoby na stosie jego kolegę - homo, sprawnego managera, jednak "pedała"?
I na koniec:
Sokrates, Platon, Alcybiades, Aleksander Wielki, Cycero, Ryszard "Lwie Serce", Leonardo da Vinci, Erazm z Rotterdamu, Michał Anioł, Caravaggio, Moliere, J. F. Haendel, Fryderyk II Wielki, Piotr Czajkowski, Oskar Wilde, Jerzy Waszyngton, Car Aleksander I, Lord Byron, Marcel Proust, Siergiej Rachmaninow, Thomas Mann, Maurycy Ravel, Karol Szymanowski, Wirginia Woolf, Jean Marais, Cole Porter, Jarosław Iwaszkiewicz, George Gershwin, Truman Capote, Alan Turing, Jerzy Andrzejewski, Andy Warhol, Martina Navratilova, G, Armani, Versace, P. Cardin, Jerzy Waldorff, Tomasz Raczek, Freddie Mercury, Elton John.
Jak Ci się wydaje, co łączy tych wszystkich ludzi? Czy w ramach walki z "propagowaniem patologicznych skłonności homoseksualnych" przemeblujesz swoją szafę, płytotekę i bibliotekę? Czy napiszesz do szefowej MEN żeby zmieniła program w szkołach, bo uczenie o wielkości da Vinci jest promowaniem zboczeń? Czy Haendel komponował dużo gorsze utwory od dziecioroba Bacha, a Freddie był gorszym piosenkarzem od ruchacza Julio Iglesiasa? Czy ich orientacja seksualna w świetle dokonań ma wogle jakiekolwiek znaczenie?!
I już na prawdę na koniec:
obejrzyj film "Gra tajemnic" o Alanie Turingu. Sam film jest przeciętny, aktorzy drewniani, ale jest doskonałym przykładem na to, do czego prowadzi brak podstawowych zasad tolerancji. W latach 50-tych w Anglii za samo bycie homo szło się do więzienia, 30 lat później stało się jednym z najbardziej tolerancyjnych państw w Europie. Może w tej kwestii powinniśmy brać przykład nich, a nie muzułmańskich fanatyków religijnych.

Panie Zwoliński zdejmuje czapkę i chylę czoła za powyższy wpis.
Ja może tylu książek nie trzymałem w ręku, ale życia "ugryzłem" taki kawałek by wystarczył iż ogólnie pojętą hipokryzją się dławię, a wszelkie osoby, elity czy społeczności stawiające się w świetle poprawności religijno-społecznej działają na mnie co najmniej irytująco.
Podsumowując. Świat idzie do przodu i nie zatrzymamy go protestami, krzykiem sprzeciwu. Każdy z nas ma swój rozum, został wychowany tak, a nie inaczej i to ma znaczący wpływ na to jak postrzegamy otaczającą nas rzeczywistość.

Pozdrawiam.

Czy społeczeństwo nacjonalistów, ksenofobów i antysemitów (nota bene modlących się do syna żydówki) jest zdrowe?
W Polsce okresu renesansu mieliśmy kościół, cerkiew, zbór, synagogę i meczet na jednej ulicy i nikt nikogo nie mordował.
Ludzie różnych wyznań żyli razem. Handlowali, pracowali, jedli i chędożyli się w zgodzie. Nigdzie w Europie nie było takiej tolerancji jak w Polsce.
Świat współczesny idiocieje w stronę wczesnośredniowiecznej izolacji społeczeństw i wzajemnego antagonizowania się.

Panie Zwoliński , nie jestem ultrasem katolem , religię wszelkie traktuje jako metodę silniejszych i inteligentnych do sterowania slabszymi i ich podporządkowania.
Większość religii bylaby nawet pożyteczna gdyby nie obsluga naziemna Pana Boga oraz ortodoksyjni i fanatyczni wyznawcy będąca największymi religii krzywymi zwierciadlami.
Do łużek nie zagladam nikomu bo mnie to nic nie obchodzi , za obszczymura zdecydowanie preferowałem pornole z laskami niż tradycyjne ślizgać że wiec tolerancja u mnie od mlodzienczych lat jest.
Wkurwia mnie zaś nowo moda medialna gdzie włączam jeden kanał TV z programem sniadaniowym a tam wspaniala historia dwóch kobitek , które poznaly się w pierdlu i wlasnie tworzą związek... super => odpalam inny a tam w rozmowach w toku dwóch pedzow roztrzasa zajebiscie ważne dla milionów Polakow sprawę czy on go zdradzil czy nie i co z tego będzie => zmienia kanale a tam wieczorem w Eurowizji niemrawo podskakuje cos w wieczorowej kiecce z bródka a la Jezus w pelnym makijażu niby to facet ale w kiecce wiec chyba babka ale na jakimś profilu spolecznosciowym zeznaje ze pedzio... no niezły mix. Do dupy z tą telewizją poslucham radia a tam w kolo nowe odkrycie nominowane do Grammy Hozier o gościu dlugo by nikt dalej nie uslyszal bo epok owych dziel na swoim koncie nie ma za to znalazl sposób żeby to zmienić ponieważ poruszyl bardzo chwytliwy i modny temat => zadzialalo znakomicie podobnie jak Kuńcita Wurst...

Dalej skoro homoseksualizm to nie patologia (odstępstwo od normy) i wszystko jest OK bo ludzie się z tym rodzą itd. to dla czego patologia jest pedofilia , zoofilia ci pewnie też się z tym rodzą. Abstrahując od przemocy to mialby PAN cos przeciwko żeby (hipotetycznie) jakiś koleś bzyknal Panu suczke labladorke gdyby nic przeciwko nie miala i do gościa ogonkiem machala.
A może skoro to takie normalne to oddzielny kobiety od mężczyzn na 20 lat i zobaczymy kto będzie zapychal na Pańską emeryturę.
Oczywiście może dojdzie i do tego ze będzie można pedzia robiąc ego za babę genetycznie zmodyfikować i w ciążę będzie mogl zajść a poród to przez cesarke... Z kobietami tez się cos wykoncypuje z nimi latwiej bo tylko zaplodnic trzeba cala resztę maja od stwórcy.

Podales przy klady wielkich ja podam przecietnych , którzy wylacznie na fali promocji pedalstwa zaistnieli za salonach => zasciankowy Versace z Kołobrzegu , gwiazda tańca robiąc a wszędzie tylko nie w zawodzie , piosenkarzy kilku by się znalazlo , kulinarny krytyk , ludzie o których do niedawna zupelnie cicho bylo.

Drzewiej jak swoje na wojnę szli to lata ich nie bylo , jak tak się kulawo poskladalo ze gwalcic nie byli co to dupcyli się wzajemnie , podobnie jak w pierdlu czy seminarium być może to jak najbardziej normalne ale nie dla mnie.

Dalej nie przekonales mnie że to co się dzieje w tej kwestii nie jest promocją a także ze takie sklonnosci nie są normą.

Patrick napisał: Dalej skoro homoseksualizm to nie patologia (odstępstwo od normy) i wszystko jest OK bo ludzie się z tym rodzą itd. to dla czego patologia jest pedofilia , zoofilia ci pewnie też się z tym rodzą. Abstrahując od przemocy to mialby PAN cos przeciwko żeby (hipotetycznie) jakiś koleś bzyknal Panu suczke labladorke gdyby nic przeciwko nie miala i do gościa ogonkiem machala.

Pedofilia i zoofilia są patologiami, ponieważ czynności seksualne na dzieciach i zwierzętach są dla nich krzywdzące.
Czy gwałt dokonany przez mężczyznę na kobiecie nie jest patologią?

Zwoliński napisał: ... Sokrates, Platon, Alcybiades, Aleksander Wielki, Cycero, Ryszard "Lwie Serce", Leonardo da Vinci, Erazm z Rotterdamu, Michał Anioł, Caravaggio, Moliere, J. F. Haendel, Fryderyk II Wielki, Piotr Czajkowski, Oskar Wilde, Jerzy Waszyngton, Car Aleksander I, Lord Byron, Marcel Proust, Siergiej Rachmaninow, Thomas Mann, Maurycy Ravel, Karol Szymanowski, Wirginia Woolf, Jean Marais, Cole Porter, Jarosław Iwaszkiewicz, George Gershwin, Truman Capote, Alan Turing, Jerzy Andrzejewski, Andy Warhol, Martina Navratilova, G, Armani, Versace, P. Cardin, Jerzy Waldorff, Tomasz Raczek, Freddie Mercury, Elton John.

Takie miernoty obok Raczka? No dobrze, nie będę im żałować. Z wyżej wymienionych tylko część była homoseksualistami, pozostałych zawłaszczyli homo ale to też nieważne. Lansowanie, o którym pisał Patrick nie polega bynajmniej na tym, że wydaje się albumy z Kaplicą Sykstyńską czy gra utwory Szymanowskiego. Propaganda homoseksualna jest albo ukryta (w filmach zły jest zawsze hetero) albo ma formę przymusu administracyjnego. Małe dzieci uczy się w szkole "tolerancji", a jeżeli rodzice zabierają dzieci z takich "lekcji", to musza płacić karę. Niejaka Manuela Gretkowska, podobno pisarka, z ukontentowaniem opowiadała jak taka indoktrynacja wygląda w Kaliforni, gdzie jej syn chodzi do szkoły. Szkoła wyznacza dzień, w którym dzieci muszą się przebrać albo za pederastę/lesbijkę albo nosić na szyi kartkę "W solidarności z osobami homoseksualnymi, transseksualnymi, prześladowanymi i cierpiącymi za płeć będę milczeć". I nie ma prawa się odezwać. U nas na razie "tolerancja" nie przybiera form faszystowskich, a jedynie "pozytywnej dyskryminacji" - za bycie pederastą czy transwestytą można zostać posłem.

mkapinski napisał:

Patrick napisał: Dalej skoro homoseksualizm to nie patologia (odstępstwo od normy) i wszystko jest OK bo ludzie się z tym rodzą itd. to dla czego patologia jest pedofilia , zoofilia ci pewnie też się z tym rodzą. Abstrahując od przemocy to mialby PAN cos przeciwko żeby (hipotetycznie) jakiś koleś bzyknal Panu suczke labladorke gdyby nic przeciwko nie miala i do gościa ogonkiem machala.

Pedofilia i zoofilia są patologiami, ponieważ czynności seksualne na dzieciach i zwierzętach są dla nich krzywdzące.
Czy gwałt dokonany przez mężczyznę na kobiecie nie jest patologią?

Gwalt jest patologią , podobnie jak zoofilia czy pedofilia to odstępstwa od normy , zboczenia ale skoro taki się ktoś urodzili to w/g schematu redaktora wszytko jest OK bo przeciez tatuś z mamusia tzn.kobieta z mężczyzna to żadna norma...
Jak zoofilow znajdzie sie odpowiednia liczba a ich przedstawiciele będą z tych na swieczniku to tez znajdzie się dla nich miejsce i będą zupelnie normalni...

Patrick napisał: Gwalt jest patologią , podobnie jak zoofilia czy pedofilia to odstępstwa od normy , zboczenia ale skoro taki się ktoś urodzili to w/g schematu redaktora wszytko jest OK bo przeciez tatuś z mamusia tzn.kobieta z mężczyzna to żadna norma...
Jak zoofilow znajdzie sie odpowiednia liczba a ich przedstawiciele będą z tych na swieczniku to tez znajdzie się dla nich miejsce i będą zupelnie normalni...

Propagowanie gwałcenia psów czy dzieci brzmi jak polityczne samobójstwo. Ludzie jako ogół nie akceptują takich zachowań nawet u duchownych. Przeciętny gej na dłuższą metę nikomu wielkiej krzywdy nie robi. Jakoś nie widziałem by pedzie bzykali się na ulicach miast.
W przeciwieństwie do dewiantów, szukających sposobu na zaspokojenie swoich chorych żądz, zdecydowana większość homosiów stara się żyć normalnie a przynajmniej produktywnie i bez szkody dla innych.

To, co obecnie można zaobserwować w mediach to wychodzenie z cienia osób spychanych przez poprzedni system poza margines życia społecznego a także przedstawianie problematyki, która od bardzo dawna była zamiatana pod dywan. Pewnie wolałbyś żyć w prostszym świecie w którym wszyscy są zadowoleni z tego, jaką rolę wybrało dla nich społeczeństwo, ale nie każdy to podziela. To ograniczenia społeczne kształtują postawy. Nikomu nie uśmiecha się być uciszanym, wyszydzanym, nierozumianym, nieakceptowanym. Lepiej udawać kogoś kim się nie jest?

mkapinski napisał: To, co obecnie można zaobserwować w mediach to wychodzenie z cienia osób spychanych...

Taaaa , wyklęty powstań ludu ziemi...

Po przeczytaniu przedmówców zwrócę tylko uwagę ,że wszyscy popełniacie zasadniczy błąd logiczny. Patologii nie da się zdefiniować jako odstępstwo od normy. Przykład: Większość Europejczyków ma próchnicę zębów(musi ją leczyć). Idąc tym tokiem myślenia , brak próchnicy zębów, bo są osobniki mające bardziej odporne szkliwo należałoby nazwać patologią. Czyś nie?

Odstępstwo od normy faktycznie nie wyczerpuje różnicy między zachowaniami uznawanymi za normalne a tymi patologicznymi.
O zachowaniu patologicznym możemy mówić wtedy, kiedy w efekcie tego zachowania doznaje krzywdy niewinna osoba bądź zwierzę.
Jaką szkodę wyrządza społeczeństwu osobnik, który wkłada prącie w odbyt chętnego kochanka?

Do momentu kiedy np. nie chce adoptować dziecka żadną...

W uzupełnieniu mojej krótkiej wypowiedzi dodam ten fragment filmowy