Ja głosowałem na nie, więc pięciu.

filip napisał: Ja głosowałem na nie, więc pięciu.

wiec po prostu nie będziesz używał buttona edit cała filozofia

Ale ja lubię czytać, jak kogoś poniesie/nawali się/naspawa.

O widzisz, w wątku stereo pojechałeś z delikutaśna bluzgami. Podpuszczę Cię, rozkręcisz się i co?

Potem skasujesz...

waxlover napisał: NIE NO błagam panowie czy wy poza kolumnami i wzmakami nie znacie nic??

I dlatego piszemy na tym forum a nie na jakimś innym
pozdr

admin napisał: Po raz kolejny uprzejmie informuję, że prośby o możliwość edycji postów i zmiany na forum nalezy zgłaszać do Redakcji.
Tu znajdziecie listę wielu kontaktów ,dostępną od początku działania serwisu i forum: www.hi-fi.com.pl/kontakt_hifi.php
Administrator techniczny forum wykonuje tylko polecenia Redakcji.

niech tylko da EDIT bez zgody redakcji- od razu ichni urząd antykorupcyjny i brygada antyterrorystyczna powali Admina na ziemię, a ten z przestrachu pójdzie do WC i popełni samobójstwo

a czy wymagana jest akceptacja Rady Zakładowej i Związków Zawodowych?

1800 sekund brzmi rozsądnie i nie trąci poprawkami we wszystkich postach wcześniej napisanych. Myślę, że to nie kwestia nadużyć, a jedynie odpowiedzialności za słowo.

filip napisał: Ja głosowałem na nie

no i naślemy na ciebie teletubisie, one już odpowiednio zajmą się tobą

Zygfryd napisał: a czy wymagana jest akceptacja Rady Zakładowej i Związków Zawodowych?

wystarczy akceptacja ojca dyrektora

A nie będziecie kasować swoich najśmieszniejszych wpisów????

admin napisał: Administrator techniczny forum wykonuje tylko polecenia Redakcji.

ale czy konieczna jest akceptacja rady zakładowej?

tartuffa, józwy maryjnej i nietoperzy?

serio pytam

Niekonieczna.
Ale kiedy zmienisz żródło przychodów z pracy na forach możesz zechcieć posiekać swoje poprzednie wypowiedzi tak, aby pasowały nowemu pryncypałowi.
I tutaj się zgadzam z brakiem edycji w całej rozciągłości, bo już nikt ci nie udowodni, że rok temu śpiewałeś inaczej.

a jednak, edit wywalczony:

Maciej Stryjecki napisał: POST WYRZUCONY

www.hi-fi.com.pl/phpbb_2_0_6/vie ... 281#169281

szkoda tylko że to ten wpis- był taaki fajny

przypomniał mi od razu taki inny post w dziale humor- taka fotka popielniczki do kiepowania na tzw. "organie", ma się ten styl (już oczywiście nie będę wspominał jakie to fotki gorszą na innym haremowym wątku- ech nadtartuffi..)

filipku żyj sobie w tym wirtualnym świecie- taa wszyscy którzy tak niedobrze zagłosowali w 2005, czy w ostatnich wyborach w podlaskim, to oczywiście natychmiast po tym akcie mohairowej głupoty pobiegli do szefa do kasy, a na czele ja i paru kolegów z forum

a propos tych krytycznych inkryminowanych suit JSB, taa to pasjonujące, że audiofile mówią jakie wykonanie jest lepsze- bo oczywiście to zagadnienie nie zostało wyczerpane dostatecznie na lukarforum

moim głupim politrukowskim zdaniem, w takich zwłaszcza utworach wykonanie jest nieco mniej ważne od przesłania utworu, no ale może to ostatnie nie ma wpływu na jakość toru odsłuchowego

Ja sobię klepię dla przyjemności, a Pan Kapitan tu ciężko pracuje na chleb.

no właśnie- w ostatnim wpisie przeglądarka zrobiła parę "krzaczków" w kodowaniu, Mozilla nie zawsze dobrze współpracuje z phpBB- odnośnie odpowiedniej strony kodowania

byłoby edit.. nie byłoby kłopotu

Jak czytam niektóre wątki, a zwłaszcza ten rynsztok płynący w zakładce INNE to niestety mam wrażenie, ze funkcja EDIT bedzie przez różnych palantów wykorzystywana do judzenia, prowokowania, kłamania i przeinaczania faktów.

W ogóle tego typu funkcja jest dość złowrogim nawiązaniem do działań orwellowskiego Ministerstwa Prawdy. Jeżeli ktoś wie, co to odpowiedzialność za słowa, nie potrzebuje możliwości poprawiania przeszłości. Co do ortografii - zazwyczaj nie robię błędów, ale bez trudu je wybaczam tym, którzy z ortografią są na bakier. O ile piszą z sensem

Gdyby pisali tu wyłącznie tacy koledzy jak lolo czy wolf, byłbym za tym, żeby mieli możliwość uzupełniania czy poprawiania swoich wpisów, ale nie czarujmy się - istotna część forumowiczów to albo zakompleksione albo agresywne osobniki, gotowe w każdej chwili skoczyc sobie do gardła.

Może funkcja edycji postów powinna być przywilejem, który otrzymać mogą niektórzy, piszący z sensem i bez agresji, za zgodą innych (rodzaj rekomendacji forumowiczów). Obawiam się jednak, że to przerasta możliwości techniczne tego forum