Masz rację, tylko zaczynamy wchodzić na poletko nie tyle warunków technicznych danego formatu co realizacji nagrań i tu jak najbardziej współczesność odcisnęła raczej negatywne piętno. Jeśli porównamy świetnie zrealizowany i wyprodukowany winyl z przeciętną produkcją wydaną na CD to faktycznie ten drugi wypadnie blado, ale jeśli weźmiemy porównywalne jakością (w całym znaczeniu) nagrania to przewaga winyla objawi się tylko tym, że znacznie lepiej wygląda podczas odtwarzania. CD pod tym względem ani trochę nie jest atrakcyjne i przegrywa nawet w kasetą magnetofonową.

no i vinyl ma dużo lepsze (większe) okładki niż CD,
i tak , się poprawię, chodziło mi o DR (loudness war)

rozumiem,żenie których może pociągać, kręcić cały rytuał związany z graniem z winyli, mnie nie pociąga, ale moda jest, nawet w tesco mają vinyle w sprzedaży

jakiś czas temu gramofony były w biedronce , pewnie się wyprzedały i producent nie nadąża ze zrobieniem nowych , bo nie ''rzucają'' na sklepy jak rzucą dam znać żeby nikt nie nocował pod biedrą

Jarku - w przeciwieństwie do regularnych (wcale nie "biedronkowych") wydań płyt tam rzucanych, akurat "gramofony", to tylko takie w cudzysłowie. Każdy, kto nie podąża tylko za modą o tym wie.

Miało być na wesoło , wiem o co chodzi płyty cd, lp z biedronki są ''normalne'' jak mi czasem zostanie grosz po zakupie tanich kiełbasów a są to jakiś cd wpadnie ostatnio Anna Jantar

Dziękuje wszystkim za opinie, zdecydowałem się na Yamahę r-n803d + CD-S300 + Indiana Line TESI 661.
Gramofon zostawiam sobie na później.

sprawdź jak CD zagra przy połączeniu cyfrowym z 803D, może się okazać, ze DAC w ampli jest lepszy niż ten w CD

Albo Chromecast Google Music. Sam używam i jestem na prawdę zadowolony. Brzmi to całkiem sensownie z Tidal hi-fi.

Znajomy kupił niedawno Yamaha RN803 i robiliśmy próbę jak brzmi po coax i po RCA. W obydwu przypadkach było dość podobnie. Co może dobrze świadczyć o samym DAC-u