interesuje mnie jakość wzmacniaczy słuchawkowych.whi-fiim nie porównano wzm-słuch z integrami. czy warto zamiast integry np ra-02
kupić wzmaka słuchawkowego?

prosze o przyrównanie jakościowe pro-ject head box do jakigoś wzmacniacza integry,wtedy będe wiedział co to warte.

pozdrawiam.

Wiadomo, że wzmacniacz słuchawkowy będzie dla słuchawek lepszy niż integra. Nie ma co porównywać. A Pro-Ject ma świetne opinie. Może posłucham i napiszę, ale wolałbym to zrobić przy okazji testu jakichś "wypasionych" słuchawek, jak to miało miejsce z HD-650. Wtedy wezmę też integrę z wysokiej półki.
Na przykład gniazdo w McIntoshu jest PRAWIE porównywalne z preampem słuchawkowym Musicala. A cena 15x wyższa. W integrach wejście jest tylko dodatkiem, niechby nawet na poziomie, ale zawsze. Jedyny znany mi przypadek to preamp Melosa, który z założenia miał być partnerem dla końcówki, a krytyka uznała go za najlepszego dla słuchaewk, jaki kiedykolwiek powstał. Sporo w tym racji.