HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT:

Końcówka mocy we wzmacniaczu. 2005/12/22 23:54 #71750

Witam! Ponieważ na zasadzie działania wzmacniacza audio znam sie jak przysłowiowa kura na pieprzu, wybaczcie jeśli moje pytanie jest nienajmądrzejsze (tj. kompromitujące). Chodzi o to, jak w przypadku wzmacniacza zbudowanego na 4 układach mocy (po 2 na kanał) objawia się uszkodzenie tylko jednego układu (czy wzmacniacz w ogóle przestanie grać, czy będzie grać, ale gorzej - ciszej, brzydziej itp)? Pytam, bo muszę przyznać, ze jestem w tej dziedzinie zupełnie "zielony".

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Paweł

Końcówka mocy we wzmacniaczu. 2005/12/23 00:02 #71752

Najczesciej wystepuje stałe napiecie na wyjsciu wzmacniacza co widać na głosnikach wypchnietych do przodu,moze też wystąpic "charczenie" lub też nic nie słychać, dym wydobywa sie z wnetrza wzmaka :)
" zbudowanego na 4 układach mocy (po 2 na kanał) " masz pewnie na mysli tranzystory koncowe i to one najczesciej sie palą gdy nie ma żadnych zabezpieczen wzmacniacz typu bezpieczniki itp.
A jaki to wzmacniacz? moge spokojnie Ci go zrobic jesli mieszkasz w pobliżu :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Muzyka jest powietrzem bez której nie moge oddychać

Końcówka mocy we wzmacniaczu. 2005/12/23 00:04 #71753

Moje pytanie jest póki co na szzęście tylko teoretyczne. Jednakże po prostu chciałbym wiedzieć, jak to wygląda. A jeśli np jeden z lutów "puści" to objawy będą podobne?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Paweł

Końcówka mocy we wzmacniaczu. 2005/12/23 00:43 #71758

  • nabuchonodozor
  • nabuchonodozor Avatar
  • Wylogowany
  • Wielki Mistrz Forum
  • Wielki Mistrz Forum
  • Posty: 11681
Tranzystory dobierane do pracy komplementarnej, powinny być możliwie maksymalnie zbliżone do siebie parametrami: prąd kolektora, napięcie kolektora, moc tracona itp. Rezystor R9 w tym przypadku pełni role "wyrównacza" prądowego, tak by dla jednej połówki sygnału, w tym przypadku dla dodatniej połówki sygnału "+", przez tranzystory T9 i T10 płynął ten sam prąd. Wtedy mają one zapewnione odpowiednie warunki pracy (wzmacniacz się nie wzbudza).
A co do Twojego zapytania to ma to się tak, że gdy ulegnie uszkodzeniu tranzystor np. T9, to T10 będzie musiał przyjąć na siebie w przybliżeniu 2x większy prąd i w konsekwencji zostanie uszkodzony. A co zatym idzie cała końcówka jednego kanału.
Strzałki na schemacie oznaczają kierunek płynięcia prądów do wyjścia Wy.
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

    . . . . . : : : : : Y a m a h a
. . + . . A v a n c e . . + . . B .&. W : : : : : . . . . .

Końcówka mocy we wzmacniaczu. 2005/12/23 01:00 #71761

nabuchonodozor7 napisał: A co do Twojego zapytania to ma to się tak, że gdy ulegnie uszkodzeniu tranzystor np. T9, to T10 będzie musiał przyjąć na siebie w przybliżeniu 2x większy prąd i w konsekwencji zostanie uszkodzony. A co zatym idzie cała końcówka jednego kanału.
Strzałki na schemacie oznaczają kierunek płynięcia prądów do wyjścia Wy.


T 9 jest tranzystorem sterujacym T10. Plynie w nim prad bedacy jedynie niewielkim ulamkiem prądu T10. Można przyjąc że przez T 10 plynie prawie cały prąd do obciązenia. Dobrałes zly przyklad , wlasciwszym do tego co opisujesz bedzie schemat wzmacniacza z rownoleglym laczeniem tranzystorow mocy.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Końcówka mocy we wzmacniaczu. 2005/12/23 01:11 #71763

  • nabuchonodozor
  • nabuchonodozor Avatar
  • Wylogowany
  • Wielki Mistrz Forum
  • Wielki Mistrz Forum
  • Posty: 11681
Tak się zastanawiam. Faktycznie niedopatrzyłem, że T9 i T0 nie są połączone bazami. To samo z T11 i T12. Ale miałem na myśli układy Darlingtona czyli połaczone równolegle dokładnie takie same tranzystory, które często potrzebują rezystorów wyrównujących prądy pomiędzy nimi. Dawno elektroniką się niezajmowałem i pewnie stąd te przeoczenie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

    . . . . . : : : : : Y a m a h a
. . + . . A v a n c e . . + . . B .&. W : : : : : . . . . .

Końcówka mocy we wzmacniaczu. 2005/12/23 01:21 #71765

nabuchonodozor7 napisał: Ale miałem na myśli układy Darlingtona czyli połaczone równolegle dokładnie takie same tranzystory


Napisz że przez Swieta poczytasz coś stosownego <!-- s:roll: --><img src="{SMILIES_PATH}/icon_rolleyes.gif" alt=":roll:" title="Rolling Eyes" /><!-- s:roll: -->

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Końcówka mocy we wzmacniaczu. 2005/12/23 01:37 #71766

  • nabuchonodozor
  • nabuchonodozor Avatar
  • Wylogowany
  • Wielki Mistrz Forum
  • Wielki Mistrz Forum
  • Posty: 11681
Ten wyjaśni co miałem na myśli.
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

    . . . . . : : : : : Y a m a h a
. . + . . A v a n c e . . + . . B .&. W : : : : : . . . . .

Końcówka mocy we wzmacniaczu. 2005/12/23 01:42 #71767

nabuchonodozor7 napisał: Ten wyjaśni co miałem na myśli.


To jest to o czym pisalem , czyli rownolegle łaczenia tranzystorow mocy.
Darlington jest innym ukladem <!-- s:? --><img src="{SMILIES_PATH}/icon_confused.gif" alt=":?" title="Confused" /><!-- s:? -->

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Końcówka mocy we wzmacniaczu. 2005/12/23 02:35 #71771

  • nabuchonodozor
  • nabuchonodozor Avatar
  • Wylogowany
  • Wielki Mistrz Forum
  • Wielki Mistrz Forum
  • Posty: 11681
Charakterystyka układu Darlingtona w skrócie:
- duża rezystancja wejściowa,
- mała rezystancja wyjściowa,
- duże wzmocnienie prądowe,
- wzmocnienie napięciowe równe jedności.
Jeżeli się nie zgadzasz z poniższym rysunkiem, napisz proszę!!!
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

    . . . . . : : : : : Y a m a h a
. . + . . A v a n c e . . + . . B .&. W : : : : : . . . . .

Końcówka mocy we wzmacniaczu. 2005/12/23 10:21 #71785

nabuchonodozor7 napisał: Jeżeli się nie zgadzasz z poniższym rysunkiem, napisz proszę!!!


Z rysunkiem sie zgadzam, bo i dlaczego nie <!-- s:wink: --><img src="{SMILIES_PATH}/icon_wink.gif" alt=":wink:" title="Wink" /><!-- s:wink: -->
Ale ten obrazek nie przedstawia RÓWNOLEGLEGO polaczenia tranzystorow. Darlington to zdecydowanie polaczenie szeregowe czyli takie gdzie jeden tranzystor pelni funkcje sterownika kolejnego , a nie prace "kolektywną" , czyli równego podziału obciążenia miedzy siebie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Końcówka mocy we wzmacniaczu. 2005/12/23 11:48 #71817

"Tranzystory dobierane do pracy komplementarnej, powinny być możliwie maksymalnie zbliżone do siebie parametrami: prąd kolektora, napięcie kolektora, moc tracona itp." To sie nazywa parowanie elementów i robi sie to z wszystkimi elementami wzmacniacza nawet rezystory.Co do łączenia równoległego tranzystorów to praktycznie żadko sie zdaża we wzmacniaczach głównie to własnie układ Darlingtona wystepuje.A co do suchych lutów to praktycznie nie wystepuje :) a nawet jesli to może w ogóle nie grać wzmak lub leci koncówka niestety wzmacniacz jest strasznie czóły na takie zjawiska.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Muzyka jest powietrzem bez której nie moge oddychać

Końcówka mocy we wzmacniaczu. 2005/12/23 12:30 #71840

Dzięki bardzo za odpowiedzi. Po nasłuchaniu się wielu dziwnych opowieści, wolę być teoretycznie przygotowany na różne zjawiska. Sporo się nauczyłem.
Pozdro,

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Paweł

Końcówka mocy we wzmacniaczu. 2005/12/23 15:49 #71881

Najlepszym sposobem na zabezpieczenie sie ewentualnym spaleniem wzmaka
radze nie obciazac wzmacniacza mniejsza rezystancja niż 4ohm wiecej możesz podpinać nic sie nie stanie nawet 100ohm:) i najwarzniejsze uwaga na
ZWARCIA przy małej mocy wzmak pewnie wytrzyma ale już przy wiekszej nawet najlepsze zabezpieczenia
mogą zawieśc.Z regóły wzmacniacz jest bardzo prosty w naprawie i tani no chyba że jest na układach scalonych,
hybrydach (technics)cena takiego scalaczka jest sporo wieksza niż dwa tranzystory nawet jesli są firmy Sankena ale nie uwarzam dobrego wzmacniacza który jest naszpikowany układami scolonymi
np. Nad nie znajdziesz w nim żdnego układu scalonego.
Pozdro...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Muzyka jest powietrzem bez której nie moge oddychać

Końcówka mocy we wzmacniaczu. 2005/12/23 20:08 #71916

leonbubu napisał: To sie nazywa parowanie elementów i robi sie to z wszystkimi elementami wzmacniacza nawet rezystory.

Chyba zdajesz sobie sprawe z tego, ze niemasz wszytkie resytory w jednym kanale podwojnie. Dobieraja sie tylko elementy, ktore musza zapewniac symetrie.

leonbubu napisał: Co do łączenia równoległego tranzystorów to praktycznie żadko sie zdaża we wzmacniaczach głównie to własnie układ Darlingtona wystepuje.

Komplementarny uklad tranzystorow mocy niema nic wspolnego z ukladem Darlingtona a jedno niewyklucza drugiego. Naprz. wzmaczniacze klasy B i AB pracuja z komplementarnymi parami tranzystorow i jak widac tez w ukladach Darlingtona.
Pozatym i w NADach sa uklady scalone - tyle nie jako zintegrowana koncowka mocy - ale zapewniaja obsluge z pilota, sterowanie przekaznikow wejsc itp.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator