HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2006/05/08 19:14 #101317

Po wekeendzie bardzo długim spęzonym na Słowacji stwierdzam, że nie jest u nas tak źle.Słowackie piwa są takie sobie, niezły jest smadny Mnich.
Natomiast Czesi mają Budweisera, który jest rewelacyjny, wygrał z moim poprzednm faworytem Staropramenem.
Budweiser Pany!!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2006/06/10 18:55 #107531

Znowu pojechałem, tym razem na zachód by w okolicach Karpacza, Jeleniej Góry popijać niepasteryzowane piwo Lwówek Śląski za 2zł.
Zazdroszczę audiofilom z tych okloic, chetnie udzielę noclegu w Krakowie komuś z tej oklolic w zamian za dostawę tego boskiego napoju, który zdobył tytuł piwa roku w 2001,2003 i 2004.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2006/06/13 23:54 #108181

Pyszne jest też świeżutkie piwo zwierzynieckie pite w browarze w Zwierzyńcu. Tylko tam jest w wersji niepasteryzowanej, do sklepów trafia już pasteryzowane i dużo gorsze :(

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Physics deniers posing as audiophiles are not employable in technical positions in government or industry. They are just idiots with as much technical credibility as a spiritualist asked to design a rocket engine.
Alan A. Shaw

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2006/06/14 12:43 #108263

A ja kiedyś wypiłem małego Heinekena w Paryżu i smakował tak sobie. Ale kosztował jakieś 42 złote za 0,33 litra. Od tego czasu nie pijam piwa w knajpach. Tylko w domu. Mam uraz. W mieście tylko woda i kawa. Nic więcej.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2006/06/14 13:17 #108266

To straszne że w mniejszych miastach można kupić piwo z miejscowych browarów, często lepsze od masowej produkcji i tańsze.
Co do picia w drogich miejscach to pamiętam piwo wypite w austriackim schronisku za jakieś absurdalne pieniądze, mimo wszystko smakowało mi bardzo.
W Bawarii byłem zaskczony, że można wypić piwko w kanjpie już za dwa euracze. W Warszawie ponoć też są takie miejsca.
Jade właśnie w okolice Norymbergi i będę tropił lokalne piwka, nie wzgradzając klasykami (Franciszkaner).
Za Wasze zdrowie!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2006/06/14 13:22 #108269

And napisał: To straszne że w mniejszych miastach można kupić piwo z miejscowych browarów, często lepsze od masowej produkcji i tańsze.


małoprocentowe alkohole po prostu są lepsze jak świeże

spiż na rynku we wrocławiu

stąd często po prostu dobrze kupować to co dobrze schodzi a nie zalega

choć i tu nie ma reguł

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2006/06/14 14:53 #108278

Jako ciekawostke powiem, że w Holandii mało kto pija Heinekena. Jest to typowe piwo na eksport. W NL polecam piwka z lokalnych browarów. Ostatnio popijałem w Harleem w knajpie gdzie było 10 rodzajów lanych piw. Cud, miód, piwa sezonowe, pszeniczniaki. Po powrocie do Pl było czuć jak te nasze piwa np. Tyskie są rozcienczane w fabryce na taśmie (woda nasycona CO2).

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2006/06/15 12:32 #108423

Renn napisał: A ja kiedyś wypiłem małego Heinekena w Paryżu i smakował tak sobie.


A jak niby miał smakować Heineken ?? Nawet w Paryżu, no chyba że byłbyś bardzo spragniony, wtedy wszystko smakuje potrójnie :) Na tej zasadzie nigdy nie piłem tak cobrej CocaColi jak w NY czy w Londynie (dokładnie nie pamiętam) po całym dniu spędzonym na lataniu w upale po Manhattanie czy innym City :D Pamiętam tylko, że cola była od takiego facecika w czapeczce, prosto z pojemnika z lodem.
Ale chyba jeszcze lepszą colę piłem kiedyś w schronisku, po wdrapaniu się na któryś ze szczytów w Beskidach, cholera, muszę coś wreszcie zrobić z tą pamięcią ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Physics deniers posing as audiophiles are not employable in technical positions in government or industry. They are just idiots with as much technical credibility as a spiritualist asked to design a rocket engine.
Alan A. Shaw

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2006/06/15 12:34 #108424

jac napisał: Po powrocie do Pl było czuć jak te nasze piwa np. Tyskie są rozcienczane w fabryce na taśmie (woda nasycona CO2).


Podobne wrażenia miałem po powrocie z GB, gdzie piłem głównie lokalne lagery. Nic mi tu nie smakowało. Swoją drogą, jest dla mnie rzeczą zupełnie niezrozumiałą ta międzynarodowa nagroda dla Tyskiego. Przecież to piwo to szajs, gdzie mu tam do choćby Żywca...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Physics deniers posing as audiophiles are not employable in technical positions in government or industry. They are just idiots with as much technical credibility as a spiritualist asked to design a rocket engine.
Alan A. Shaw

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2006/06/15 12:36 #108425

And napisał: To straszne że w mniejszych miastach można kupić piwo z miejscowych browarów, często lepsze od masowej produkcji i tańsze.


Dlaczego straszne ??

Jeszcze raz polecam Zwierzyniec prosto z kija w browarze :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Physics deniers posing as audiophiles are not employable in technical positions in government or industry. They are just idiots with as much technical credibility as a spiritualist asked to design a rocket engine.
Alan A. Shaw

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2006/06/15 12:53 #108429

Milos napisał: Przecież to piwo to szajs, gdzie mu tam do choćby Żywca...


No a mnie Żywiec nie smakuje. Chyba nie myślisz, że biorą piwo prosto z taśmy na konkurs?

A tak wogóle to ten konkurs to ściema marketingowców. Wygrało Tyskie jedną z pod kategorii a robią szum jakby cały konkurs wygrali. Jest wiele piw polskich, które tam wygrywaja i co? I cisza, bo browary nie mają kasy na reklame.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2006/06/15 13:34 #108439

No właśnie chciałem się dowiedzieć jak było z tą nagrodą. Dzięki za oświecenie...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Physics deniers posing as audiophiles are not employable in technical positions in government or industry. They are just idiots with as much technical credibility as a spiritualist asked to design a rocket engine.
Alan A. Shaw

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2006/06/16 13:22 #108561

są różne żywce niestety


w smaku piwa, c2h5oh i- być może- papierochów- najwazniejszy jest brak fuzli wszelkiego rodzaju

no ale to i dobrze może jak się wydaje, że dobrze smakuje


żywiec

może najlepszy smak z jakim miałem do czynienia, kiedyś piłem takie beczkowe, w małych ilościach (drogie)

i to tak nie pod rząd, ale co parę dni, w tym samym miejscu, w połowie drogi między fabryką a swoim domem- tak że nie jakiś "dobry dzień" ale to była dobra beczka..

potem po czasie sprzedawca mi powiedział, że to była standardowa "tańcząca parka", bez urazy- skłamał..

smak nie był standardowy


no właśnie, żywiec przecież oni produkują szeeeroki asortyment, kuflowy, butelkowy.. ktoś się w tym wyznaje? tak jak w winie (to taki alkohol..) jaki żywiec jest wart upału, tego lata?

a może produkują tylko jeden gatunek pt. żywiec


[będziem piwo pić aż się żywcem okocim]

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2006/06/16 14:30 #108572

Od czasu jak zacząłem robic piwko w domu fabryczne produkty coraz mniej mi smakują. Obecnie na cichej fermentacji stoi trzecia warka. Okres leżakowania w butelkach to min. 3 miesiące więc trza troche odczekać, ale warto z tygodnia na tydzień smak jest coraz lepszy.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2006/06/18 21:49 #108815

W końcu udało mi się spozyć Koźlaka z browaru Amber, który był juz wspominany wcześniej. Bardzo ciekawe piwko o pięknym rubinowym kolorze, piana troche nietrwała.
Drugie to Królewskie z browaru w Lwówku Śląskim, piwo niepasteryzowane jasne o eks. 12,1% i alk 6,1%, mało gazowane o lekkiej goryczce, zapach słodowy, smak w tle lekko kwaskowaty.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator