HFM

artykulylista3

 

Philips Uptown

40-46 ks2012 PhilipsUptownHolenderski koncern traktuje słuchawki poważnie, o czym można się było przekonać na ubiegłorocznej wystawie IFA w Berlinie.

Pokazano tam serię nauszników dla sportowców i ludzi wymagających nie tylko dobrego brzmienia, ale też wytrzymałości na zmienne warunki atmosferyczne i uszkodzenia mechaniczne. Pojawiły się modele odporne na mróz i wilgoć (The Snug) oraz takie, które można do woli rozciągać i zginać (The Stretch). Kiedy zobaczyłem zdjęcia Uptownów, spodziewałem się, że to kolejna pancerna konstrukcja dla aktywnych.

Rzeczywiście robią takie wrażenie, ale są to jedne z najwygodniejszych słuchawek w podobnej cenie, jakie miałem na głowie – miękkie i niesamowicie przyjemne w dotyku. Pomimo zamkniętej konstrukcji nacisk na głowę jest niewielki.
Kluczowe elementy konstrukcyjne, czyli pałąk i mocowania muszli, wykonano z metalowych prętów. Wszystko otacza miła w dotyku sztuczna skóra. Ciekawie prezentuje się płaski kabel, przypominający zwinięty makaron tagliatelle. Mamy tu suwak regulacji głośności i przycisk umożliwiający współpracę z wybranymi telefonami komórkowymi. W muszlach siedzą 40-mm głośniki z mylarowymi membranami i cewkami CCAW (połączenie miedzi i aluminium).

Brzmienie
Opisywany model gra równo i naturalnie, z delikatną dawką przyjemnego ciepła. Ponadto zauważyłem coś, czego po słuchawkach w tej cenie bym się nie spodziewał – świetną przestrzeń. Dźwięki nie są podawane tylko do środka czaszki, ale opływają głowę dookoła. Wszystko odbywa się w atmosferze spokoju, bez zbędnego efekciarstwa.

Dzięki temu nawet długie odsłuchy nie wywołują zmęczenia.
Bardzo przyjemne słuchawki. W tej cenie – jeden z faworytów.

 

40-46 ks2012 PhilipsUptown T

Źródło: Słuchawki - Katalog testów 2013

Pobierz ten artykuł jako PDF

Reklama