HFM

artykulylista3

 

Panasonic RP-HXD-5

24-38 ks2012 panasonicRP-HXD-5Ze 199 zł przynajmniej 20 zł poszło na opakowanie. Nie jest to jednak komplement, bo ładne, eliptyczne pudełko nie będzie służyło użytkownikowi. Zostało zaprojektowane po to, by przyciągnąć wzrok w wielkim sklepie.

Słuchawki wyglądają jak obiekt marzeń japońskich nastolatków albo gadżet z galerii nowoczesnej sztuki użytkowej. Są jednolicie białe, a jedynym ożywiającym akcentem są niebieskie wstawki wyłaniające się spod zewnętrznych dekli nauszników. Nawet element łączący muszle z pałąkiem przyciąga wzrok, bo jest... przezroczysty, dzięki czemu można odnieść wrażenie, że nauszniki lewitują lub trzymają się uszu jak przyssawki.


Wygoda użytkowania jest jednak taka sobie, a to za sprawą sporego nacisku i wykończenia poduszek, które nie przepuszcza powietrza. Producent chwali się zastosowaniem w RP-HXD5 40-mm przetworników i przewodami doprowadzonymi do obu nauszników. Nie wiem czemu, bo jednostronny kabel jest chyba wygodniejszy, ale wtedy trzeba by było przeprowadzić go przez przezroczyste elementy pałąka, a to zepsułoby koncepcję projektantów.

Brzmienie
Brzmienie w pierwszej chwili wydaje się prawidłowe. Są bas, środek i góra, dobrane w odpowiednich proporcjach. Niestety, równowaga tonalna nie gwarantuje sukcesu, a tutaj efekt psuje ogólna szarość brzmienia i wrażenie, że wszystkie dźwięki dochodzą do nas nie z samych słuchawek, ale z zewnątrz.

Może zastosowano jakieś dziwne rozwiązanie mające poprawić wrażenia przestrzenne?
Nie wiem, ale mnie raczej zniechęciło. RP-HXD-5 to nietypowe słuchawki. Wyglądają oryginalnie, ale brzmią dziwnie. Przydałoby się bardziej konserwatywne podejście do muzyki.

 

24-38 ks2012 panasonicRP-HXD-5 T

Źródło: Słuchawki - Katalog testów 2013

Pobierz ten artykuł jako PDF

Reklama