Panasonic RP-HJE120
- Kategoria: Słuchawki
To jeden z najniższych modeli Panasonica. Jest dostępny w dziewięciu intensywnych kolorach.
Malutkie pudełko trudno otworzyć bez uszkodzenia siebie albo sprzętu. Kiedy się to uda, widzimy delikatny poskręcany przewód, zakończony wiotką wtyczką. Producent dołącza do kompletu trzy pary wkładek w rozmiarach S, M i L.
Słuchawki dobrze dopasowują się do ucha. W tym modelu rozmiar S oznacza naprawdę małą wkładkę. Panasonic informuje, że zastosował specjalną konstrukcję Ergofit. Najwyraźniej pomysł się sprawdził. RP-HJE120 są nie tylko wygodne, ale również prawie całkowicie tłumią hałas otoczenia. Zostajemy tylko my i muzyka.
Brzmienie
Producent twierdzi, że sukces zawdzięcza wykorzystaniu specjalnie formowanych membran przetworników. Po słuchawkach w tej cenie nie spodziewamy się fajerwerków. Dostajemy jednak dźwięk, którego Panasonicom pozazdrościłoby wiele droższych modeli. Nie jest, co prawda, idealnie wyrównany – niskie i wysokie tony wybijają się ponad średnicę pasma, ale góra, na szczęście, nie irytuje. Nie atakuje słuchacza, za to pozwala dostrzec w nagraniach wiele szczegółów.
Niskie tony można porównać do basu wydobywającego się z tuneli rezonansowych w kolumnach. Schodzą głęboko, choć są nieco napompowane. Przydałoby się więcej mięsistości. Pod względem jakości średnica wygrywa z resztą pasma – jest czysta i naturalna.
W tym brzmieniu nie obserwujemy również nieprzyjemnych efektów przejścia między średnicą a górą. Plusem jest także dynamika.
Jak łatwo się domyślić, gdzieś trzeba było dokonać cięć budżetowych. Padło na jakość wykonania. Cienki kabel wymaga ostrożności w trakcie użytkowania, a same słuchawki wykonano z taniego i brzydkiego plastiku. Jednak czy wygląd ma w tym przypadku kluczowe znaczenie? Zdecydowanie nie.
Źródło: Słuchawki - Katalog testów 2013
Reklama
