HFM

artykulylista3

 

Focal Chorus 716 V

15-33 04 2010 FocalChorus716V 01Nie ujmując innym producentom znad Sekwany, uważam, że Focal proponuje obecnie najbardziej uniwersalne francuskie kolumny.

To cieszy, bo zwykle wielcy gracze pozostają w ogonie tego, co są w stanie pokazać małe specjalistyczne firmy. Teoretycznie to bez sensu, bo przecież właśnie potęgi takie jak Focal, B&W czy JBL dysponują najbardziej zaawansowanymi laboratoriami i pełnymi jajogłowych zespołami badawczymi. Nie mogą?

Wypadałoby zapytać raczej, czy nie chcą, bo tylko dyrektywy z księgowości mogą zepsuć ambitny projekt.
W czasie wizyty w jednej z fabryk pozwoliłem sobie na uszczypliwość. Na dictum: „w kwestii rozwiązań technicznych jesteśmy parę lat przed konkurencją”, odpowiedziałem: „no, to w końcu macie trochę czasu, by popracować nad jakością dźwięku”.
Wykrakałem, bo zarówno kolumny Focala, jak i innych wymienionych firm brzmią teraz lepiej. Jak długo to potrwa, trudno powiedzieć. Kryzys to świetna wymówka dla skner.

Budowa
716 V stałym czytelnikom nie muszę przedstawiać. Przetestowaliśmy chyba wszystkie modele obok. Seria 700 zawiera trzy kolumny podłogowe, dwa monitory i „wypełniacz” w postaci głośnika centralnego, efektowych i subwoofera aktywnego. Opisywane głośniki to sam środek cennika i ponoć najbardziej popularna konstrukcja.
Trudno się dziwić, bo za niezbyt wygórowaną cenę otrzymujemy spore skrzynki na podłogę, w dodatku solidnie zrobione. Proporcje staroświeckie, jakość wykończenia mocno średnia (wystarczy spojrzeć na Monitor Audio czy Xaviana), ale samym obudowom trudno cokolwiek zarzucić.
MDF jest gruby i wzmocniony wewnętrznymi ożebrowaniami, więc można oczekiwać sztywnej i zwartej konstrukcji, a także komfortowych warunków pracy dla głośników. Francuzi nie byliby jednak sobą, gdyby nie zaoszczędzili. Podobnie jak w Trianglach, fornir jest zbyt drogocenny, by go zastosować w skrzynkach za ponad 4000 zł. Stolarz, który robił mi meble kuchenne, stwierdził, że winylową folię powinno się zostawić klientom Castoramy, pragnącym kupić stolik RTV za 300 zł. Jego opinia jest zapewne pochopna i krzywdząca, więc przejdę do dalszych szczegółów technicznych, które prezentują się lepiej niż maskownica z plastikowego odlewu. Szczególnie że wspomniane oszczędności pozostają wyłącznie cechą produktów francuskich i należy je traktować jako narodową dumę albo pewien rodzaj „wysmakowanego” gustu. Pamiętajcie o tym, płacąc rachunki w paryskich jadłodajniach. Tam wybór jest spory; w przypadku 716 macie do dyspozycji tylko jedną wersję wykończenia. To także ogranicza koszty, bo nie trzeba wyrzucać ani grama plastiku.

15-33 04 2010 FocalChorus716V 04

Obudowy opierają się na dołączonych w komplecie kolcach, a 2,5-drożny układ na trzech przetwornikach. Focal wykonuje je we własnym zakresie i są naprawdę udane. Niskoi nisko-średniotonowy wyposażono w membrany z polyglassu – firmowej specjalności, wytwarzanej od lat. Tworzywa sztuczne łączą się tutaj z celulozą dopiero w wyższych seriach z kewlarem. Charakterystyczna metalowa kopułka jest wklęsła. To także znak rozpoznawczy Focala i obiekt westchnień wielu innych firm. Odnoszę wrażenie, że wiem, skąd Neat bierze swoje „gwizdki”. Głośnik osłania solidna metalowa siatka. Zwrotnica jest bardzo prosta; pojedyncze gniazda tanie, ale wygodne, bo powleczone gumą i nakrętki nie ślizgają się w palcach.
Wrażenia wizualne? Niezbyt ładny kloc ze sztuczną skórą na grzbiecie. Ale to już kwestia gustu. Spójrzcie jednak na B&W i Monitor Audio. Są z innej planety. Nie francuskojęzycznej.

15-33 04 2010 FocalChorus716V 02     15-33 04 2010 FocalChorus716V 03     15-33 04 2010 FocalChorus716V 05

Wrażenia odsłuchowe
Chorusy nie oszałamiają wyglądem i jakością wykonania, ale za to ładnie grają. Pod słowem „ładnie” kryje się zdrowy dźwięk, wyważony tak, aby produkt podobał się jak największej liczbie odbiorców. Pewne cechy jednak wyróżniają francuskie skrzynki na tle konkurencji. Przede wszystkim realistycznie zarysowana scena o sporych rozmiarach. Nietrudno zauważyć, jak wiele się dzieje w dalszych planach, a gradacja między nimi odbywa się płynnie i plastycznie. Kolumny może jeszcze nie znikają z pokoju, ale są w stanie trochę przesunąć tylną ścianę i otoczyć kopułki aurą pogłosową. Dodaje to dźwiękowi lekkości i nośności. Stereofonii sprzyja delikatna ekspozycja wysokich tonów. Odkąd pamiętam, udane modele Focala zawsze eksponowały górę, co miało stworzyć wrażenie lepszej przejrzystości. Oczywiście, tę należy rozpatrywać w całym paśmie, ale najbardziej w uszy rzuca się właśnie zakres przełomu średnicy i góry, który akurat tutaj jest prezentowany z godną podkreślenia swobodą i czystością. Nie jest to „szwajcarski zegarek”, jak w B&W, ale ten rodzaj dźwięczności bardziej mi odpowiada – jestem do niego przyzwyczajony.
Dźwięk jest obszerny i dynamiczny. Zarówno w muzyce orkiestrowej, jak i rockowej czujemy zapas decybeli, pozwalający wierzyć, że kolumny mogą jeszcze więcej i nie muszą się wysilać, aby wytworzyć wysokie ciśnienia w sporych pomieszczeniach. Również mikrodynamika zasługuje na ciepłe słowa, bo Focale ze stoickim spokojem potrafią przekazać informacje o drobnych kontrastach w formie energicznych impulsów.
Nie podoba mi się charakter basu. Jest trochę jednostajny. Stopa, kontrabas, gitara basowa – wszystkie mają zbliżony koloryt, co oznacza, że podstawa harmoniczna jest podbarwiona, głównie w wyższym zakresie. Ten zabieg miał zapewne na celu podkreślenie dynamiki i masy dźwięku. Zadanie zostało zrealizowane w stu procentach, choć osoby wsłuchujące się w brzmienie akustycznych instrumentów w big bandach mogą poczuć niedosyt. Jednak jasny i jednocześnie miękki dźwięk smyczków rekompensuje ten niedostatek i wydaje mi się, że kompromis, który osiągnięto, w tej cenie można uznać za udany.
W dynamicznych nagraniach z dużą ilością elektroniki Focale pokazują spory potencjał. Ekspozycja góry przechodzi w jej delikatne podkreślenie. Dźwięk jest czysty i wyraźny. Przeszkadza tylko znowu trochę jednostajny bas; duży, ale powolny i rozlazły. Gdyby dodać mu tempa i koloru, powstałyby głośniki bliskie ideału, a tak mogę postawić jedynie czwórkę z plusem.

Reklama

Konkluzja
Udane kolumny. Do wad należy zaliczyć wykończenie tanią folią i jednostajny bas. Reszta to zalety.

15-33 04 2010 FocalChorus716V T

Autor: Maciej Stryjecki
Źródło: HFiM 04/2010

Pobierz ten artykuł jako PDF