Purist Audio Design Musaeus
- Kategoria: Kable
Amerykański Purist ma w Polsce opinię firmy drogiej, specjalizującej się w high-endzie. Jak mawiają górale, jest to druga forma prawdy (prawda, tyz prawda i g…o prawda). W wypadku opisywanego modelu – nawet trzecia.
Zwolennicy pierwszej opcji zapewne widzieli produkty Purista, ale nie przeczytali ze zrozumieniem cennika. Musaeus jest drugim modelem od dołu, a poniżej znajduje się jeszcze Vesta (łączówka – 650 zł, głośnikowe 2 m – 1250 zł). Nawet te najtańsze są grube jak węże ogrodowe i zapakowane w płócienne torby. Zapewne dlatego wyglądają na wielokrotnie droższe.
Shunyata Research Anaconda Z-Tron
- Kategoria: Kable
Odkąd po raz pierwszy zetknąłem się z produktami Shunyaty, nie przestaje mnie ona intrygować. Pomysłowość Caelina Gabriela wydaje się niewyczerpana. Nie ubiera starych rozwiązań w nowe słowa. W dodatku inwestuje tylko w to, co rzeczywiście przekłada się na poprawę brzmienia, a nie tylko dobrze wygląda na papierze.
Z-Tron
Kable z serii Cobra, Python i Anaconda wyposażono w rozwiązanie o tajemniczej nazwie Z-Tron. Aby zrozumieć jego działanie, należy się przyjrzeć zachowaniu dielektryka w kablu przesyłającym sygnał o określonej częstotliwości.
Zu Audio Ibis
- Kategoria: Kable
Po obiecującym Libtecu przyszła pora na flagowego Ibisa. Opakowanie tych samych rozmiarów ważyło znacznie więcej.
Jeszcze nie wiedziałem, jak wyglądają same kable, ale czując w ręku kilka kilogramów, pomyślałem, że flagowiec nie będzie już tak dyskretny. A co za tym idzie – nie będzie można powiedzieć małżonce czegoś w stylu: „kochanie, popatrz, jakie kable kupiłem w promocji za 100 zł”. Do stosunkowo cienkich, czarnych przewodów Amerykanie przyczepili elegancko obrobione metalowe puszki z wygrawerowaną nazwą modelu. Nie są to filtry, nie kryją żadnej opatentowanej technologii. Najwyraźniej metalowe klocki zakrywają tylko miejsce, w którym przewód się rozwidla. Efekt wizualny może się podobać, ale takie ciężarki okazują się wyjątkowo niepraktyczne. Widełki trzeba przykręcić tak mocno, że zacząłem się zastanawiać, czy mniej solidne terminale we wzmacniaczach wytrzymają taki moment skręcający. „Wubety” w ECI-5 są przymocowane do grubej płyty stalowej, więc chwyciłem ściereczkę i kręciłem, aż zabolały mnie palce. Nie obawiałem się nawet zwarcia. Wzmacniacz pewnie by to wytrzymał, ale gdyby metalowa puszka uderzyła w szklaną półkę stolika albo stojący niżej odtwarzacz, nie byłoby wesoło.
Transparent Musicwave Super
- Kategoria: Kable
Trzeci z opisywanych Transparentów to już poważny wydatek, co wcale nie oznacza, że zbliżamy się do szczytu katalogu.
W naszym rankingu ostatnia grupa zaczyna się na poziomie 1000 zł/m i Musicwave Super już się do niej zalicza.
Na pierwszy rzut oka wygląda o wiele poważniej od dwóch tańszych braci. Znaczna grubość, czarny oplot i duże puszki z filtrami. Od razu odkryłem jednak pewien mankament. Czarne gumy ochronne przy zakończeniach w ogóle się nie trzymają. Niektóre były zupełnie luźne. Czerwone i czarne koszulki przy samych wtykach również odstawały. Może uda się je zacisnąć, trzymając chwilę nad zapalniczką, ale po pierwsze, nie będę się zabierał za takie eksperymenty na recenzowanych kablach, a po drugie – o czym my w ogóle mówimy? Przewody za 6180 zł powinny być wykonane tak, żeby nawet pod mikroskopem wyglądały perfekcyjnie.
Zu Audio Libtec
- Kategoria: Kable
Zu Audio to nowość na naszym rynku. Amerykańska firma oferuje głównie kolumny, kable i wkładki gramofonowe, a reklamuje się hasłem: „rewolucja w hi-fi”.
Cóż, w rewolucje w hi-fi nie wierzę, ale ciekawe nowości zawsze chętnie wypróbuję.
W katalogu Zu Audio znajdziemy cztery modele kabli głośnikowych, z czego do testu dystrybutor dostarczył dwa najdroższe. Z materiałów informacyjnych dowiemy się, że Libtec jest lekko okrojoną wersją flagowego Ibisa.
Konstrukcja opiera się na tej samej firmowej geometrii B3. Zu Audio utrzymuje, że jest to konstrukcja, jakiej nikt nigdy nie stosował. Lity drut, taśma, przewód licowy, warkocz, gwiazda, układ współosiowy – nic z tych rzeczy. Ale oczywiście nie dowiemy się, jak dokładnie jest zbudowany kabel. Wiadomo natomiast, że przewodniki wykonano z mieszanki miedzi i srebra.
Producent twierdzi, że specjalna geometria czyni Libteca odpornym na zakłócenia elektromagnetyczne. Ma on też obniżać szum całego systemu, w konsekwencji ujawniając więcej cichych sygnałów, które wcześniej były przez ów szum maskowane.
Transparent Musicwave Plus
- Kategoria: Kable
Musicwave Plus stoi w katalogu Transparenta oczko wyżej od opisywanego wyżej Musicwave’a.
Kosztuje prawie dwa razy więcej i jest na oko dwa razy grubszy, choć jasna zewnętrzna koszulka, wtyki i czarne gumki przy zakończeniach wyglądają tak samo. Są trochę niedopasowane, bo pod ich grubszą częścią czuć jeszcze sporo powietrza, zanim natrafimy na gruby przewód. O wiele większe są również puszki z filtrami. Producent deklaruje, że właśnie w nich kryje się najwięcej różnic między technologią MM a MM2. Usprawniono konstrukcję, a także sposób montażu filtra, a tworzące go komponenty dobiera się z większą precyzją. Transparent informuje, że technologia MM2
Więcej artykułów…
- Argentum GCG-10/4
- Transparent Musicwave
- Fadel Art Greylitz II
- Triangle Silver Ghost
- Audioquest Rocket 88
- Audioquest Rocket 33
- Harmonix HS-101 + HS-101 GP
- Zu Audio Varial
- Transparent Musiclink Super
- Audioquest Niagara
- Tara Labs Prime M1
- Acrolink 7N-A2070
- Acrolink 6N-A2030II Pro
- Transparent Musiclink Plus
- Tara Labs Prime M2
- Argentum SCG-6/4
- Zu Audio Gede
- Transparent Musiclink
- Acrolink 6N-A2110 II
- Pro-Ject ConnectIt RCA-C