Wyróżnienia roku - gramofony
- Kategoria: Gramofony
Bergmann Magne
test: 9/2019, cena: 40000 zł
Magne to tańszy z dwóch modeli Bergmanna. Łączy niebanalne rozwiązania techniczne z minimalistycznym skandynawskim wzornictwem. Dużą podstawę wykonano z masywnego i precyzyjnie wyfrezowanego bloku polimeru o dużej sztywności, zaś talerz – z jednolitego bloku aluminium. Pod nim skrywa się silnik napędzający paskiem subplatter, który lewituje na poduszce powietrznej, a nie opiera się na typowym łożysku. Powietrze jest tłoczone przez pompę, umieszczoną w oddzielnej obudowie. Tangencjalne ramię Magne także wymaga dostarczenia powietrza, które pozwala na przemieszczanie po prowadnicy jego karbonowej belki. Konstrukcja umożliwia śledzenie rowka po promieniu płyty. W testach duński gramofon wystąpił z wkładką Grado Sonata 2 (typ MI), charakteryzującą się napięciem wyjściowym 4,8 mV, cewkami z miedzi Ultra-High-Purity Long-Crystal, magnesami Flux-Bridge oraz igłą o szlifie Nude Elliptical. W tej konfiguracji Magne prezentuje brzmienie lekko kremowe, a przy tym bogate w szczegóły. Muzykalne, płynne, gładkie i bez śladu nerwowości. Dochodzi do tego dobre tempo, a także umiejętność oddania dynamiki w skali makro. Różnicowanie szczegółów podkreśla akustyczną i przestrzenną stronę realizacji. Zmiana wkładki daje możliwość strojenia źródła w oparciu o podkreślanie zalet, a nie maskowanie wad. To gramofon o zdecydowanie high-endowym charakterze, który nie traci z oczu głównego celu – muzyki.
Acoustic Signature Merlin
test: 3/2019,
cena: 15240 zł
Acoustic Signature Merlin to gramofon z masywną aluminiową podstawą. Ważący 6,4 kg talerz z aluminium wspiera się na opatentowanym łożysku Tidorfolon. Do napędu wykorzystano silnik, umieszczony w ciężkiej wolnostojącej obudowie, współpracujący z precyzyjnym regulatorem obrotów. Solidny liniowy zasilacz to kolejny oddzielny moduł. Merlina wyposażono w ramię Acoustic Signature TA-500 – podstawową z sześciu firmowych propozycji. W jego krzyżowym zawieszeniu znalazły się łożyska SKF. Belka natomiast to profil z włókna węglowego, składający się z dwóch rurek, umieszczonych jedna w drugiej i połączonych elementami antyrezonansowymi. W aluminiowym uchwycie zamontowano wkładkę Acoustic Signature MCX-2, z obudową wyciętą metodą CNC z aluminium. Wewnątrz znajduje się układ z ruchomą cewką (MC), nawiniętą srebrnym drucikiem o czystości 99,99 %. Impedancja wewnętrzna wynosi 7 omów, a nominalne napięcie – 0,55 mV. Diamentowa igła ma szlif Nude Elliptical. Merlin gra wspaniałym, pełnym dźwiękiem – szeroko, soczyście i gładko. Jego brzmienie jest bardzo dojrzałe. Dzieje się tak dzięki umiejętnemu połączeniu mocy i dynamiki z charakterystyczną dla analogu delikatnością. Bas jest masywny, a przy tym dobrze prowadzony. Nieprzesadzona średnica zachwyca naturalnością, zaś płynne wysokie tony mienią się świetlistymi akcentami. Acoustic Signature znów mile nas zaskoczył.
Thrax Yatrus
test: 11/2019,
cena: 49200 zł
Koncepcja brzmieniowa bułgarskiej firmy Thrax koncentruje się na roli ciszy w odbiorze muzyki. Przyciemnienie tła i zmniejszenie jego szumów poprawia kontrast, powoduje łatwiejszą percepcję muzyki i lepsze dostrzeganie szczegółów. Dwupiętrową podstawę wykonano z płyt aluminiowych. W dolnej umieszczono bazę do montażu ramienia oraz elementy sterujące; w górnej – silnik bezpośrednio napędzający dwuwarstwowy talerz z kompozytu i aluminium, zamontowany na osi będącej przedłużeniem jego wirnika. Yatrus został wyposażony w 9-calowe ramię Schroeder CB Carbon. To samo, które współtworzyło sukces laureata naszej Nagrody Roku – TechDAS-a Air Force V. Zestawienie uzupełniła wkładka My Sonic Lab Eminent EX, z duraluminiowym korpusem i diamentowym ostrzem o szlifie Semi-line contact (3x30 μm). Dzięki zastosowaniu magnesu neodymowego oraz rdzenia cewki z materiału SH-μH generuje ona napięcie 0,4 mV przy znikomej impedancji wewnętrznej 0,9 Ω. Elementy tego zestawu doskonale współpracują ze sobą, dając dźwięk bogaty i wciągający. Praktycznie czarne tło i ekstremalnie niski poziom szumu powodują, że każda muzyka brzmi jakby łagodniej. Jednocześnie bez wysiłku usłyszymy wszystko, co zapisano w muzyce i wytłoczono w winylu. Yatrus pokazuje bogactwo dźwięków i sekret ciszy między nimi. Takie właśnie odtwarzanie, z pełną detalicznością i energią, a przy tym naturalną miękkością drgającego powietrza, zwykliśmy nazywać high-endowym.
Źródło: HFM 01/2020