HFM

artykulylista3

 

Stanisław Soyka - Muzyka i słowa

cd07082019 003

Universal Music Poland 2019

Muzyka: k4
Realizacja: k3 

„Kochajcie mnie takiego, jakim jestem” – tak można odczytać przesłanie najnowszego albumu Stanisława Soyki – pierwszego w pełni autorskiego krążka, zarejestrowanego przez wokalistę po 15 latach przerwy. Gdy artysta z dorobkiem realizuje podobny pomysł, recenzenci zwykle piszą, że osiągnął etap, kiedy nie musi już niczego udowadniać. To sformułowanie pasuje do płyty Soyki jak ulał. Artysta, kończący w 2019 roku 60 lat, napracował się w życiu. Śpiewał jazz, soul, pop, bluesa, songi religijne, muzykę z tekstami Szekspira, Miłosza, Leśmiana. Teraz uznał, że przyszedł czas, by powiedzieć coś osobistego, coś od siebie, a przy tym lekkiego i skierowanego do szerokiego odbiorcy. W zestawie znalazły się dwa krążki z identycznym repertuarem i bardzo podobnymi interpretacjami. Na pierwszy wszedł materiał nagrany w studiu; drugi zawiera fragmenty koncertów wokalisty i jego zespołu. Teksty („Damy radę tato, wszystko idzie dobrze, jesteśmy w rozpędzie, rozpęd jest aż miło”) – no cóż, mogło być lepiej. Z muzyką jest podobnie – większość utworów to miłe, folkowe, lekko jazzujące piosenki, które wpadają jednym uchem, wypadają drugim i niewiele po nich pozostaje. Na tym tle wyróżniają się dwie kompozycje: „Nie ma ich” (poświęcony polskim Żydom) oraz „Wielka rzeka” – wyciszony, kameralny (tylko wokal i piano) kawałek z niezłym tekstem.

Bogdan Chmura
Źródło: HFiM 07-08/2019

Pobierz ten artykuł jako PDF