HFM

artykulylista3

 

Miyavi - Live In London 2011

84-85 02 2012 miyavi

EMI Music Japan 2011

Interpretacja: k3
Realizacja: k4

Japoński wokalista i gitarzysta o pseudonimie Miyavi ma swoich fanów także w Polsce (wystąpił u nas w kwietniu tego roku). Na „Live In Londyn” (repertuar pochodzi z jego najnowszej studyjnej płyty „What’s My Name?”) gra w duecie z perkusistą Bobo i trzeba przyznać, że ten duet jest w stanie wygenerować niezły łomot.
Muzyka Miyaviego to mieszanka metalu, popu, funku, bluesa, hip-hopu, rocka i efektów elektronicznych. Generalnie nie ma tu nic nowego, natomiast sam miks wymienionych stylów jest przekonujący; słuchacz otrzymuje muzykę niezwykle ekspresyjną, o porażającej dynamice i szybkich tempach, choć zdarzają się też miłe piosenki, jak „We Love You”. Ważną rolę odgrywa wokal lidera. Miyavi śpiewa, krzyczy, recytuje, mówi (trochę za dużo), posługując się surowym, zachrypniętym głosem. O wiele ciekawsze jest to, co wyprawia ze swoim instrumentem; bywa nazywany „samurajem gitary”. Stosuje różne techniki, m.in. slap (wcześniej grał na basie) i bogatą paletę brzmień. Nawiązuje do aktualnych i dawniejszych stylów. Czasem używa gotowych tracków z riffami lub linią basu. Jego wszechstronność sprawia, że inne instrumenty (np. klawisze) stają się zbędne, a do nadania muzyce rytmicznego kopa wystarczy jeden perkusista.
Płyta dla zwolenników ostrego grania i drapieżnego wokalu.

Autor: Bogdan Chmura
Źródło: HFiM 2/2012

Pobierz ten artykuł jako PDF