HFM

artykulylista3

 

Ben Monder - Amorphae

cd032016 020

ECM 2015

Muzyka: k4
Realizacja: k4

Ben Monder jest rozchwytywanym, wszechstronnym gitarzystą studyjnym. Uczestniczył w wielu projektach jazzowych, popowych i rockowych. Słychać go m.in. na ostatnim albumie Davida Bowie „Blackstar”. Zastanawiające jest hasło dotyczące amerykańskiego gitarzysty na Wikipedii: „Krytycy definiują styl solowych projektów Mondera jako trudny do opisania, choć chwalą jego twórczy geniusz”. Abstrahując od zabawnej nielogiczności tego zdania, faktycznie trudno opisać muzykę na „Amorphae”. Leży ona gdzieś wpół drogi pomiędzy subtelnym, czasem mrocznym ambientem, ECM-owskim pościelowym soundem, a tymi delikatniejszymi, bardziej przestrzennymi nagraniami Billa Frisella. Dominują statyczne plamy dźwięku, uzyskiwane dzięki elektronicznie przetworzonej gitarze. Dodatkową przestrzeń tworzą syntezatory Petera Rende. Weteran freejazzowej perkusji Andrew Cyrille radzi sobie zaskakująco dobrze. Gra często pojedynczymi uderzeniami, podkreślając raczej atmosferę niż wprowadzając rytmiczny puls. Jednak wystarczy posłuchać dwóch nagrań z udziałem nieodżałowanego Paula Motiana, by dostrzec różnicę. To zupełnie inna wrażliwość, empatia i wyobraźnia. „Amorphae” zawiera muzykę, która ma wpływać na nasz nastrój. Zwolennicy jasno zdefiniowanych linii melodycznych, rytmu i gry zespołowej powinni poszukać czegoś innego.

Marek Romański
Źródło: HFiM 03/2016

Pobierz ten artykuł jako PDF