HFM

Nowe testy

czytajwszystkieaktualnosci2

 

Joanna Dark - Osiecka/Przybora – Ale Jazz!

cd042022 1 002

Wydawnictwo Ring 2021


Muzyka: k3
Realizacja: k3

Joanna Dark to wokalistka, która od dobrych trzech dekad ociera się o mainstream, ale nigdy nie udało się jej do niego przebić. Inna sprawa, że chyba nie próbowała tego dokonać za wszelką cenę, bo kojarzy się z ruchami raczej dyskretnymi i dostojnymi. Wydawać by się mogło, że taka postawa we współczesnym szołbiznesie nie ma racji bytu. Szczególnie kiedy mija pierwsza młodość i teoretycznie coraz mniej można. Ale artystka udowadnia, że właśnie teraz odnalazła prawdziwy sposób wyrażania siebie i że to jest ten właściwy punkt życia. Jej życia. Na płycie, po raz niepoliczalny, sięgnięto po twórczość legendarnych tekściarzy. Chciałoby się wykrzyczeć rozpaczliwe „Nieee!”, ale – tak szczerze – byłoby to niesprawiedliwe. Pomijam więc koncepcję albumu, bo dla każdej przeciętnie ogarniętej osoby staje się ona czytelna już z poziomu tytułu. Ale skupiając się na samej muzyce, warto zwrócić uwagę na instrumentalistów, którzy na co dzień biorą udział w tak gargantuicznej liczbie projektów, że rutyna powinna ich dawno przepalić do białości. Tutaj się jednak nie męczą, grając kolorem i ciszą. Najważniejszy jest jednak głos. Joanna Dark śpiewa inaczej niż kiedyś. Trochę jak Diana Krall, choć lepiej. Zresztą, na okładce też jest na nią stylizowana, choć obiektywnie – ładniejsza. Ogólnie to bardzo amerykańska płyta. Choć na wskroś polska.

Michał Dziadosz