HFM

Nowe testy

czytajwszystkieaktualnosci2

 

Marcin Wasilewski Trio - Live

094 095 Hifi 09 2019 005

ECM 2018

Muzyka: k4
Realizacja: k3 

Do tej pory wyglądało to tak: słuchacz szedł na koncert tria Marcina Wasilewskiego, bo słynny zespół – ze Stańką grali, doceniają ich w Europie, a poza tym akurat przyjechali na nasz festiwal czy do klubu. Jak już tam trafił, to z reguły mu się podobało, bo rzeczywiście dobrze grają. No, a skoro mu się podobało, to szedł do sklepu albo zamawiał przez internet płytę. Kiedy miał ją już w ręce i trafiała do odtwarzacza (czy na talerz gramofonu), okazywało się, że to nie ta muzyka! Słuchacz obracał krążek kilka razy. Wczytywał się w informacje na okładce, a tam jak byk stało: „Marcin Wasilewski Trio”. Ale muzyka jakaś inna – bardziej stonowana, refleksyjna, melancholijna; zamiast potupać, to prędzej przy tym kobitę posadzić i świece zapalić… Faktycznie, studyjne albumy Marcina Wasilewskiego, Sławka Kurkiewicza i Michała Miśkiewicza, wydawane przez ECM, nie do końca oddawały dramaturgię ich występów na żywo. Wpisywały się za to doskonale w dźwiękową formułę „najpiękniejszego brzmienia powyżej ciszy” Manfreda Eichera. Tym razem jest inaczej! „Live” to zapis koncertu w Antwerpii z 2016 roku. W repertuarze mamy kilka z najmocniejszych punktów programu grupy, m.in. połączone tematy „Spark of Life” i „Sudovian Dance”, „Message in the Bottle” The Police czy „Austin”. Wszystko śmiga jak dobrze naoliwiona maszyneria. Zespół daje z siebie wszystko. Powoli, ale nieubłaganie się rozpędza, osiągając poziom niemal frenezji. Nie brakuje solowych improwizacji wszystkich muzyków – nie przeszkadza to jednak ogólnej dramaturgii. Świetna płyta.

Marek Romański
Źródło: HFiM 09/2019

Pobierz ten artykuł jako PDF