HFM

artykulylista3

 

Greta Van Fleet - Anthem Of The Peaceful Army

cd012019 005

Republic Records 2018

Muzyka: k4
Realizacja: k3 

Niektórzy fani Grety żartują sobie, że zespół tworzą „trzy Kiszki i jeden Wagner”. W istocie. Trzej bracia (Josh, Sam, Jake), którzy założyli grupę, mają na nazwisko Kiszka. Brzmi znajomo, prawda? Podobnie jest z muzyką. Ona też już była, choć teraz zmartwychwstała i oczarowała nowych miłośników klasycznego rocka. Skąd znamy te dźwięki? Oczywiście z Led Zeppelin. Na szczęście jednak nie zastosowano tu metody „Control C – Control V”. Zespół ma konkretny pomysł na siebie i choć brzmi jak z roku 1972, to jednocześnie na albumie słychać świeżość i współczesność. Taki paradoks czasowo- przestrzenny. A może to zapowiedź Królestwa Niebieskiego, w którym wiele sprzecznych ze sobą, ale wspaniałych rzeczy będzie się dziać równocześnie? A może czas zaczął się cofać do złotej ery rock’n’rolla? Słuchając tej płyty, można mieć różne odczucia, ale jedno wiadomo na pewno: to kawał świetnej muzyki, zagranej z werwą i pazurem. Realizacja też jest, jak trzeba. Nie ma Disneylandu. Mikrofony sieją, jest brud, buczenie transformatorów i lekko głuchy ambience. Przede wszystkim zaś są prawdziwe emocje. A ich nie zastąpi nawet najlepsze studio na świecie.

Michał Dziadosz
Źródło: HFiM 01/2019

Pobierz ten artykuł jako PDF