Glenn Gould - The Secret Live Tapes
- Kategoria: Klasyka
Sony Classical 2011
Dystrybucja: Sony BMG
Interpretacja:
Realizacja:
Glenn Gould ma status legendy pianistyki i każde jego niepublikowane nagranie, choćby była to gama C-dur ćwiczona na rozstrojonym pianinie, świetne się sprzedaje. Tym bardziej, że Gould żywił dużą niechęć do nagrywania live, co czyni rejestracje tego typu szczególnie cennymi.
Sony Music postanowiło pokazać światu trzy nagrania zrealizowane w 1958 i 1960 r. Tytuł płyty jest chwytliwy i tajemniczy, choć jeśli trochę poszukać, okaże się, że tylko jeden z utworów – V koncert Beethovena – faktycznie nie był dotąd wydany w całości. Pozostałe – koncert d-moll Bacha i koncert fortepianowy Schoenberga – były prezentowane przez inne wytwórnie. Niemniej spotkanie z nimi to ciekawe i emocjonujące przeżycie.
Pomijając fatalną jakość techniczną, która przypomina raczej lata 30. niż 60., słuchanie Goulda to wprost metafizyczne doznanie. Nikt inny tak krótkim, prostym i ubogim dźwiękiem nie był w stanie wydobyć z fortepianu tylu emocji. Środkowa część koncertu Beethovena to jedna z najbardziej poetyckich, subtelnych i romantycznych wizji, jakie słyszałem, choć dźwięk instrumentu pozornie temu przeczy. Gould gra niekiedy w zawrotnych tempach, w kompozycji Bacha osiągając szczyt możliwości zagrania jej czytelnie. Frazy są jednak dograne, akordy mają ułamek sekundy, by wybrzmieć, a biegniki nigdy się nie zlewają.
Orkiestry prowadzone przez Mitropoulosa i Kripsa grają dobrze, choć w pierwszym przypadku wyraźnie słychać różnice w interpretacji solisty i dyrygenta. Nie jest to płyta dla audiofilów, ale na pewno każdy wielbiciel talentu Kanadyjczyka wysłucha jej z przyjemnością. Polecam!
Autor: Maciej Łukasz Gołębiowski
Źródło: HFiM 03/2011