HFM

artykulylista3

 

Andrzej Wojciechowski - A Tribute to Benny Goodman

cd022017 001

Dux 2016

Muzyka: k4
Realizacja: k4
 
Z radością i szeroko otwartymi uszami witamy każdą polską płytę z premierowymi nagraniami, z nowymi lub szerzej nieznanymi utworami, z młodymi kompozytorami i wykonawcami. Omawiany tu album nie zawiódł oczekiwań. Gdański wirtuoz Andrzej Wojciechowski składa hołd najsłynniejszemu XX-wiecznemu klarneciście – Benny’emu Goodmanowi. Napisany dla Goodmana przez Aarona Coplanda szalenie trudny i równie efektowny „Koncert na klarnet, orkiestrę smyczkową, fortepian i harfę” (1948) stwarza Wojciechowskiemu okazję do pokazania pełni możliwości technicznych (Cadenza), a zarazem wrażliwości na barwę dźwięku i rytm (somnambuliczny walc w części I). W świetnym „Koncercie na klarnet i orkiestrę kameralną”, napisanym specjalnie dla niego przez Beniamina Baczewskiego (ur. 1991!), Wojciechowski opowiada o jednej dobie z życia muzyka w portowym mieście. Szum morza i plusk fal (pięknie zrealizowana partia orkiestry) stanowią sonorystyczną ramę dla dwóch wyrazistych epizodów: występu w klubie jazzowym (cz. II, podtytuł „A Tribute to Benny Goodman”) i kołysanki (cz. III), utkanej z szarej mgły. Suita Artura Guzy (ur. 1982) „Przeklęty las” to istny horror na klarnet i orkiestrę. Solista znów musi odtańczyć upiornego walca (cz. III; tym razem w stylu Szostakowicza), złożyć wirtuozerskie zeznanie a cappella (cz. II), by w finale zostać rozstrzelanym przez perkusyjny pluton egzekucyjny. Klarnet Wojciechowskiego jest oczami słuchacza; wspaniałe wrażenie.

Hanna Milewska
Źródło: HFiM 02/2017

Pobierz ten artykuł jako PDF