Hot Chip - One Life Stand
- Kategoria: Inne
EMI 2010
Interpretacja:
Realizacja:
Muzyka elektroniczna wcale nie musi być monotonna i beznamiętna. Z takiego założenia wyszli Joe Goddard i Alexis Taylor, kiedy sześć lat temu debiutowali z grupą Hot Chip.
W wywiadach opowiadali o fascynacji Kraftwerkiem i niemieckim techno, ale też nieśmiało przyznawali, że chętnie słuchają Justina Timberlake’a oraz produkcji hip-hopowych oraz r’n’b. Na czwartym albumie „One Life Stand” dopięli wreszcie swego. Nagrali najbardziej różnorodne i ambitne piosenki w swoim dorobku.
Obok typowych doskonałych klubowych hitów „We Have Love” czy „Thieves at Night” pojawiają się takie kompozycje jak „Hand Me Down Your Love”, z dynamiczną grą perkusji i fortepianu oraz podniosłą sekcją instrumentów smyczkowych pod koniec refrenu. „Slush” to znów piękna, niemal świąteczna ballada, zagrana w podobnym składzie, ale z dodatkowymi eterycznymi męskimi chórkami w tle. A niezwykle delikatna „Alley Cats” jest wyraźnie naznaczona wpływami r’n’b w partiach wokalnych.
W porównaniu z dotychczasowymi dokonaniami Hot Chip nowy materiał jest też spokojniejszy, lżejszy i bardziej radiowy. Momentami aż za bardzo np. utwór „I Feel Better” wydaje się wręcz plagiatem przeboju Madonny „La Isla Bonita“. Cóż, w końcu ma to być pop XXI wieku.
Autor: Jacek Skolimowski
Źródło: HFiM 05/2010