Witam!
Moje informacje robienia złota są na rysunkach coraz prostsze i nawet nie trzeba stosować opisów, chyba że w miejscu brakującego kondensatora bloku kondensatorów elektrolitycznych dodatkowo wsadza się kondensatory: tantal i cer.
Ale wysoka wiedza robienia złota! chyba że jest to najcieńszy możliwy drut Cu: f=0.25mm i najmniejsza energia w łuku elektrycznym.
Podobne moje informacje znajdziecie na forum: www.elab.ph/forum
Temat jest fajny i pełen nieznanego i odkrywczego. Dla różnych napięć i różnych wartości kondensatorów są różne łuki i bardzo dziwne i bywają konstrukcji świecących długich pałek i stabilnie nie zmieniających swoich pozycji i wygląda to jak wielkie wieżowce nad i wokoło małej kulki łuku.
Są też i śmieszne sytuacje: na popsutym zasilaczu z cienkiego miedzianego drutu Cu: f=0.25mm w łuku powstaje inny nie kolorowy metal i w postaci dużych kropli, które mogą zastygać-krzepnąc na palcu i nawet nie parząc (utlenia się chyba na czarno). Widocznie z cienkiego drutu jest znacznie więcej innego metalu i powstaje też z powietrza hi hi hi.
Odkrywcze rzeczy mają jakiś zasób nie zbadanych zjawisk fizyczno-kosmicznych, ale są to też bardzo niebezpieczne zabawy.
Zatem można się śmieć i żartować i kto ile zrobił złota i jakiego nie znanego metalu, byle nie bardziej cięższego od metali promieniotwórczych.

Na forach są też chyba i tacy co robią złoto i leżą w wannie z zimną wodą i równocześnie objadają-pożerają zdrowe rzeczy i drugim się chwalą co wspaniałego zjedli.

Węzły powierzchniowe są trochę dokładniejsze i są tacy co w swojej audio technice lubią doskonałe-idealne zasilanie i dlatego podałem takie węzły z płytką węzłową która ma na sobie węzły, a pomiędzy nimi są zapuszczone w płytce kondensatory ceramiczne -tam gdzie pisze ceramiczne tam jest na nie dziura.

No to kto zrobi sobie złoto (bez ciągarki drutu złotego szkoda się promieniować) to ma też mojego projektu gotowy domek letniskowy -cóż można zmieścić w średnio dużym pokoju lub jak w garażu, hi hi hi!

Może ktoś chce wykonać podłogowy zasilacz wstępny, taki jak na zdjęciu? i drugie takie pudełko to kompletny zasilacz do złota.

Nie jeden raz o tym pisałem, to promieniowanie zmienia siły wiązań atomowych i jest szkodliwe (nawet na tak małym poziomie energetycznym), poza tym siły pól elektrycznych w łuku są duże (zamiast grawitacji na Słońcu) i nie wiadomo co w każdym jednym łuku się dzieje i z ludźmi też i jakie to są do tego programy, bo jak pamiętam nigdy wcześniej podczas burzy widziałem ludzi robiących się białymi i też w autobusach (jak z innej planety autokarem na wycieczce), bo brakuje tylko jednego programu na pole ładunków w chmurach, a co dopiero jak jest wyładowanie atmosferyczne.

No to teraz wpuszczę schemat domku letniskowego, ale dla tego co sobie na niego złotem zarobi.
Domek jest ciekawy i pakownie mały i dobry np. w górach, bo na dodatek ma komin na piec węglowy lub drzewny.
Nie musi posiadać okien i zamiast nich są pustaki szklane, a nawiew powietrza może być przez przewiercony mur rurami plastikowymi i pod nos, leżąc na wersalce, a górne otwory wentylacyjne można zrobić jak zaznaczyłem na schemacie domu.
Prosto to się robi i na lekkiej pochyłości w murze aby woda rosząc się wewnątrz kanału muru nie spływała do środka domu, a na zewnątrz nad otworami wlotowo-wylotowymi jest blacha przykręcona do muru i na taki dystans od muru jak trzeba i zagięta w dół, a boki są przysłonięte trochę większymi blachami i wtedy rozproszona woda nie tak łatwo wejdzie do mieszkania i na dodatek wewnątrz może być siateczka z nierdzewki, co nie przepuści kropli wody i komarów.
W górach daje się podwójne pustaki szklane i niedźwiedź nie wejdzie, a drzwi anty-włamaniowe mogą być otwierane od zewnątrz.
No to mój najtańszy i pakowny schemat domu nie musi mieć tradycyjnych otwieranych okien!-rewolucja hi hi hi!