HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

Drabinka rezystorowa sterowana potencjometrem 2014/01/23 11:45 #414492

Szukam gotowego rozwiązania dla drabinki rezystorowej sterowanej potencjometrem.

Drabinka musi mieć przynajmniej 24 pozycje i 50kOhm. Może być ewentualnie do zrobienia z pojedynczych rezystorów (wartości mam dobrane) ale nie wiem jak rozwiązać sterowanie nimi przez potencjometr. W pobliskim "elektroniku" są np. fajne i w miarę niedrogie potencjometry Vishaya.

Chcę zastąpić obecne rozwiązanie - drabinka na przełączniku 24poz, 4 sekcje w tzw. wersji "make before break" ale już dawno szlag to trafił i pomijając dyskomfort, że tak powiem akustyczny (trzaski) zwyczajnie boję się o głośniki.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Drabinka rezystorowa sterowana potencjometrem 2014/01/25 16:17 #414585

Z ciekawości spytam: w jaki sposób sterowaniem potkiem miałoby pomóc na te trzaski czy inne problemy?

A tak w ogóle, czy rzeczywiście drabinka to jest jakaś rewolucja, w stosunku do zwykłego grafitowego "ślizgacza"? Bo, moim skromnym zdaniem, głównym mankamentem tłumienia rezystancyjnego jest właśnie duża rezystancja przy normalnych i cichym słuchaniu.
Podobno dopiero transformator daje prawdziwy przeskok jakościowy pod tym względem, ale nie miałem okazji się przekonać. Ale jakbyś rozeznał temat, gdzie dorwać odpowiednie trafka i nie zbankrutować, to chętnie poeksperymentuję ;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Drabinka rezystorowa sterowana potencjometrem 2014/01/26 00:51 #414608

Mechaniczny przełącznik z czasem się nieco rozklekotał i zanim zewrze następny styk rozwiera poprzedni i robi się trzask. Drabinki sterowane potkiem nie są mechaniczne, więc nie ma problemu takiego niekontrolowanego przeskoku.

Czemu nie chcę stosować potencjometru ?
Bo dobre są drogie, byle "gupi" niebieski Alps kosztuje z 80 zeta i wcale nie ma pewności, że będzie pracował bez szurania po jakimś czasie albo, że będzie miał identycznie zrównoważone oba kanały na początku skali. W drabinie tego problemu nie ma, mamy zagwarantowaną trwałość mechaniczną i stałość parametrów na długie lata, oczywiście jesli nie jest to rozwiązanie mechaniczne na przełączniku obrotowym.

Jeśli dobierzemy dobre 1% rezystory (takie mam teraz) to szumy wprowadzane do sygnału też powinny być mniejsze niż te od potencjometru.

Poza tym - to takie audiofilskie i szpanerskie rozwiązanie ;)

Kiedyś ktoś w wątku o GainClonie na AS wyczaił, że istnieje coś takiego jak zielony Alps (są jeszcze czarne i najpopularniejsze niebieskie) który okazał się genialnym wyborem do tego wzmacniacza, mimo, że to znacznie tańszy potencjometr od wszędzie spotykanego niebieskiego. Była też jakaś granatowa wersja. Whatever - chcę drabinkę i już.

Dodatkowym powodem jest to, że potencjometr w roli kontrolera mogę zainstalować bezpośrednio na przedniej blaszce bez konieczności ciągnięcia sygnału przez całą głębokość obudowy w te i z powrotem. Drabinka będę mógł zamontować na najkrótszej drodze od gniazd RCA do płytek wzmacniacza (tez ulokowanych z tyłu) a od nich równie krótkie kable do gniazd głośnikowych, tak, żeby układ był maksymalnie zwarty.

Mechaniczny przełącznik który mam w tej chwili jest zamontowany w głębi wzmacniacza ale musiałem dać wałek przedłużający od frontu i kombinować z dodatkowym wspornikiem do przykręcenia przełącznika przykręconym do dolnej płyty obudowy i do dupy to wygląda i się robi, wiec z sterującym potkiem było by też bardziej elegancko od strony konstrukcji.

Ogólnie same pozytywy.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Drabinka rezystorowa sterowana potencjometrem 2014/02/18 09:05 #415202

John 1.5 V napisał: Szukam gotowego rozwiązania dla drabinki rezystorowej sterowanej potencjometrem.
...ale nie wiem jak rozwiązać sterowanie nimi przez potencjometr.

1. Na potencjometr dajesz, np. 5V, a suwak podłączasz do procesora z przetwornikiem ADC. Wyjścia procesora sterują poprzez przekaźniki drabinką. Ale tutaj też jest mechanika - przekaźniki. Zamiast przekaźników mogą być zastosowane klucze półprzewodnikowe - HC4066, albo coś bardziej audiofilskiego, lub
2. Zamiast procesora dajesz komparatory analogowe. Reszta podobnie jw. Rozwiązanie z p. 1 ma tę zaletę, że bez problemu możesz dorzucić inne funkcje - sterowanie pilotem, przełączanie wejść.

Stukanie i różnego rodzaju szmery wcale nie muszą być skutkiem kiepskich styków przełącznika. Takie efekty pojawią się, jeżeli na drabince albo potencjometrze będzie występować napięcie stałe. Poza tym, żeby pozbyć się trzasków, sygnał powinien być przełączany przy przejściu przez zero.

Zamiast powyższych cudów proponuję gotowe rozwiązanie - drabinka w formie scalonej PGA2310 lub 2311. Cena tego drugiego zrobiła się bardziej przystępna. 128 kroków i współbieżność 0.05dB w cały zakresie regulacji.

raczer napisał: Bo, moim skromnym zdaniem, głównym mankamentem tłumienia rezystancyjnego jest właśnie duża rezystancja przy normalnych i cichym słuchaniu.

Można dokładniej?

raczer napisał: Podobno dopiero transformator daje prawdziwy przeskok jakościowy pod tym względem, ale nie miałem okazji się przekonać. Ale jakbyś rozeznał temat, gdzie dorwać odpowiednie trafka i nie zbankrutować, to chętnie poeksperymentuję ;)

Jak to ma działać? Regulowany transformator, czy wiele przełączanych transformatorów?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Drabinka rezystorowa sterowana potencjometrem 2014/02/20 03:32 #415249

tracer napisał:

raczer napisał: Bo, moim skromnym zdaniem, głównym mankamentem tłumienia rezystancyjnego jest właśnie duża rezystancja przy normalnych i cichym słuchaniu.

Można dokładniej?

raczer napisał: Podobno dopiero transformator daje prawdziwy przeskok jakościowy pod tym względem, ale nie miałem okazji się przekonać. Ale jakbyś rozeznał temat, gdzie dorwać odpowiednie trafka i nie zbankrutować, to chętnie poeksperymentuję ;)

Jak to ma działać? Regulowany transformator, czy wiele przełączanych transformatorów?


Transformator jest jeden z wieloma odczepami, czyli regulacja jest dyskretna, jak w drabince.
Wrzuć w google np. "transformer volume control", kilka pierwszych z brzegu linków:

www.sacthailand.com/Transformer_Attenuator.html
www.sacthailand.com/Amp_PrePassive2.html
www.audio-consulting.ch/?Products:Preamlifier:Silver_Rock_TVC
www.6moons.com/audioreviews/audiozone4/pretone.html

Można tam znaleźć bliższe wyjaśnienia. Temat też nie raz pojawiał się na forach (AS, diyAudio,..)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Drabinka rezystorowa sterowana potencjometrem 2014/02/20 17:35 #415272

Ale wynalazki. Ciekawe, czy jeszcze w jakimś hobby funkcjonuje tyle dziwactw i oryginalnych teorii.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator