Polecam ekran firmy Paanaudio, stosowanie na kable.... I nie tylko:) mam go tez w cd

Cześć Wulkan => paanaudio.com/produkty => jest MOC

Andreas7 napisał: Polecam ekran firmy Paanaudio, stosowanie na kable.... I nie tylko:) mam go tez w cd

Kilka pytań:

- czy materiał jest z rodziny przewodzących polimerów podobnych jak stosowane w profesjonalnych kablach instrumentalnych, mikrofonowych ?
- w jakiej formie jest dostępny (taśmy, arkusze) ?
- proszę o zamieszczenie karty charakterystyki, interesuje mnie graniczna temperatura pracy, odporność na warunki atmosferyczne i ewentualne zastrzeżenia co do innych materiałów mających bezpośredni kontakt z Waszym ekranem.
- proszę również o wykres (wydruk, skan) z programu obsługującego urządzenie pomiarowe pokazujący efekt zastosowania ekranu.
- czy materiał podlega dyrektywie RoHS (2002/95/EC) z 27 stycznia 2003 roku ?

Ekran zakupiłem w rolkach 10 m taśmy, samoprzylepnej.
Nie mam żadnej charakterystyki, oceniam na słuch i po wyklejeniu elementów w cd uzyskałem naprawdę mega poprawę - szczególnie basu. Każdy musi sam popróbować i dojść do tego gdzie i jak go zastosować

Mi tu jeszcze brakuje jednego składnika, najważniejszego - trzeba jeszcze te taśmy posmarować gęsim smalcem (stara audiofilna zasada)

---

> będzie nie tylko "Moc", będzie MEGA Moc

Andreas7 napisał: Ekran zakupiłem w rolkach 10 m taśmy, samoprzylepnej.
Nie mam żadnej charakterystyki, oceniam na słuch i po wyklejeniu elementów w cd uzyskałem naprawdę mega poprawę - szczególnie basu. Każdy musi sam popróbować i dojść do tego gdzie i jak go zastosować

Klasyka gatunku

Iro , gęsi smalec i audiofilskie bezpieczniki zwieńczą dzieło => MOC jest jakiej już dawno poza Wulkanem nikt nie wyzwolił

Andreas7 napisał: Ekran zakupiłem w rolkach 10 m taśmy, samoprzylepnej.
Nie mam żadnej charakterystyki, oceniam na słuch i po wyklejeniu elementów w cd uzyskałem naprawdę mega poprawę - szczególnie basu. Każdy musi sam popróbować i dojść do tego gdzie i jak go zastosować

Ok, bawcie sę dalej we własnym sosie

Andreas7 napisał: Ok, bawcie sę dalej we własnym sosie

Mam rozumieć że kolega skończył swój wywód i wraca do układania kabli na gąbkach? Oki.

Andreas7 napisał: Ok, bawcie sę dalej we własnym sosie

A tego zwrotu Wulkan używał nie raz. Taka "wizytówka".

Dziękujemy kloniku, jeszcze tylko kilka "przypadkowych" wpisów popierających objawiania W. i będziemy mieli podobne pasztety jak u D-69.

Panowie, cz Wy jesteście normalni?????

Na tak postawione pytanie mogę odpowiedzieć bez zawahania TAK aczkolwiek w przypadku takim jak szanownego kolegi niekiedy userzy tego \forum stają się przewrażliwieni ponieważ w związku z tym że jesteśmy jak najbardziej normalni a takie wpisy jak szanowny kolega generuje 2 może 3 innych userów , których twórczość na marginesie nie cieszy się wielką popularnością ze względu na jej bajkowy charakter , nie znajdując odpowiedniego uznania tworzą klony i gadają sami ze sobą żeby nie wyjść na durnia => najczęściej takie zabiegi szybko się sypią a ich pomysłodawcy i tak wychodzą na durnia z tym że w takich wypadkach podwójnego

Moim zdaniem powinien szanowny kolega swoimi cennymi obserwacjami oraz doświadczeniami podzielić się z audiofilami na forum tzw. "sąsiednim " w zakładce hi end => gwarantuję że znajdzie tam szanowny kolega partnerów do wymiany doświadczeń w tym zakresie.

Widzę że macie jakieś maniakalno - depresyjne nastawienie do jakiś osób, które z całym szacunkiem ja nie znam, choć pewnie jako osoby chore, w to nie uwierzycie. Przykre jest to, że forum dominuje kilku ciołków, którzy nie sa w stanie poszanować zdania i opini innych osób. Jestem tu naprawdę nowy, ale widząc poziom prezentowany przez panów, nie mam dalszej ochoty...
Bardzo dziękuję za wspaniałe przyjęcie....

Andreas7 napisał: Panowie, cz Wy jesteście normalni?????

Gdybym oklejał kable magiczną taśmą samoprzylepną a następnie układał je na gąbkach by uzyskać bardziej gąbczaste brzmienie ze sprzętu stereo, nadawałbym się do leczenia klinicznego.