Temat EAC-a rozwiązany, jest kilka alternatywnych programów więc nie trzeba się bawić w pośrednictwo WINE.

pomocny sznurek na ten temat

Patrick napisał: No to dopiero byś sie ucieszył z MAC OS X'a

Szczególnie, kiedy sprawdzisz saldo na koncie pod koniec roku i podsumujesz środki wydane na programy. W Linuksie masz to samo i znacznie więcej za darmo. Albo, gdy laptop padnie po gwarancji. Apple skleja zawartość laptopa w jeden wielki placek, a zatem nie ma możliwości wymiany żadnego komponentu – zepsute urządzenie można jedynie zutylizować, zgodnie z normami obowiązującymi w UE.

Wszystkim początkującym polecam Linux Mint (linuxmint.com/) – od kilku lat numer jeden na DistroWatch (distrowatch.com/).

W tej chwili zamiast strony Linuksa Minta wyświetla mi się komunikat: „Serwer nie posiada konfiguracji dla podanej domeny”, ale miejmy nadzieję, że to jakaś przejściowa perturbacja i wszystko wróci do normy za parę dni.

Moja przygoda z linuxem zakończyła się kilkanaście lat temu na niby doskonałej dystrybucji którą robiła wszystko sama
Problem w tym że sama nawet nie mogła zamontować napędu CD - w związku z czym nie mogłem wgrać dalszego oprogramowania

Rozglądałem się za ogryzkiem mini, ale właśnie kwestie serwisowo/cenowe mnie trochę studzą...
Więc moze jednak jakiś minikomputer i linux...

Słyszałem o użytkownikach, którzy próbowali kilku Linuksów po kolei, bo w jednym nie działało im to, w innym – tamto, a w jeszcze innym – owo. To nie ta droga. Zanim się zdecydujesz na Linuksa, oceń swój poziom na skali lamer–haker. Jeżeli chcesz, żeby system sam się instalował, a programy same działały i nie zamierzasz badać problemu, gdy się pojawi, bo od tego jest obsługa techniczna, to jesteś stuprocentowym lamerem i od Uniksów powinieneś trzymać się z daleka.

(Nie kieruję powyższych słów do żadnej konkretnej osoby, ale do każdego czytającego z osobna).

Czyli jestem i chcę pozostać lamerem
Myślałem że jest szansa że jakaś nowa dystrybucja/wersja linuxa będzie na tyle ynteligentna że zrobi za mnie wszystko

No way! Nawet Linux Mint, który polecałem powyżej, wymaga wstępnego dostrojenia. Ponieważ instaluję go na laptopach eksdziewczyny i ojca, wypracowałem konfiguracje, które nie sprawiają im żadnych problemów – dla każdego użytkownika inną. Te laptopy to ThinkPady z serii T i X. Gdyby to były inne maszyny, moje konfiguracje musiałaby być nieco inne. I tak dalej.

Efekt jest taki, że gdy do eksdziewczyny zachodzi jakiś niezorientowany gość i widzi ekran laptopa, pyta: „A co to za wersja Windows?”, a wtedy eksdziewczyna, dumna jak pawica, odpowiada: „To Linux!”.

E, Fafniak,

Jakiś haker włamał Ci się do profilu i wpisał: „dupa wołowa a nie »GURU«”. Weź to skasuj albo zamień na: „Guru-Lamer”, czy coś w tym rodzaju, bo tak nie wygląda to dobrze.

Jeśli chodzi o wersję która faktycznie robi wszystko sama to polecam Ubuntu 12.04 LTS - i tylko tą wersję ponieważ ma wsparcie do roku 2017. Nowsza wersja 12.10 ma tylko przez pół roku bodajże. Nie wiem natomiast jak z wersją 13.cośtam ale chyba też będzie tą "krótką". Co się stanie po roku 2017, nic, do tego czasu spokojnie wyjdzie nowa wersja LTS (Long Term Support).

Serowniki nie interesowały mnie wcale, wszystko zostało rozpoznane i wszystko co podpinam również działa, mimo niezbyt popularnego kompa (Fujitsu Simens Amilo Li 2727).

Poza tym przesiadka na inna dystrybucję nie stanowi problemu bo zmieniasz wtedy tylko to co jest pod partycją /, natomiast partycja /home (gdzie masz dokumenty, foty, filmy itp.) zostaje nienaruszona i nie musisz się martwić o jakieś przesuwanie partycji czy coś tam, oczywiście o ile na etapie instalowania ustawiłeś je w ten sposób.

Jako format dysku teraz chyba najlepiej ustawić ext4. Jak chcesz to mogę Ci podesłać komplety poradnik jak to wszystko poustawiać.

Wiesz... jak będziesz miał wolnego czasu troche to byłoby świetnie.
Bo cały czas przymierzam się do zrobienia takiego małego PC - jako źródła plików

Na ten poradnik trafiłem jak już wszystko miałem zrobione, a kierowałem się dotychczasową wiedzą i ... intuicją . Bardzo pomocne są fora na oficjalnych stronach Ubuntu.

Wrzuć mi adres e-mail na PW, bo chamska próba wklejenia go tu jako załącznik słabo się powiodła, właściwie kiepsko, a nawet wcale

Jak sobie radzicie tzn. którą metodę emulacji/symulacji Silverlight-a wykorzystujecie na Ubuntu. Są przynajmniej dwie ale efekty są bardzo niejednoznaczne.

Żona coś czasem ogląda na VoD i tego typu serwisach więc musi odpalać dużego grzmota z XPekiem wtrącając jakąś kurde uwagę na temat mojego ślicznego i kochanego Ubu.

Złotego szpadla czas użyć.

Czy ktoś się może orientuje gdzie firefox trzyma zakładki ?
Szukam, grzebię i jak na razie zero efektów. Coś mi się porobiło z instalacją Minta 19 (trzeba się będzie przeinstalować) i o ile wyciągnięcie dokumentów, zdjęć itp. było banalne to wyciągnięcie zakładek pozostaje tajemnicą. Mam kopię w HTML-u, ale z przed pół roku, a ostatnio porobiłem troszkę porządku i doszło sporo nowych pozycji stąd są dla mnie nie mniej ważne niż zwykłe pliki.

Ktoś podrzuci pomysł gdzie tego szukać, tak żeby operując z odpalonego z pendraka "Mint-live-a" dało się wyciągnąć jakiś plik z nimi ?

w linuxie?
zaznacz opcję wyświetlania ukrytych, w twoim katalogu domowym użytkownika
ścieżka do katalogu jest taka:
home/.mozilla/firefox/_jakieś_cyfery_i_litery_w_zaeżności_od_wersji.defaut/bookmarkbackups
dopisano:
aha, z pendrive, to musisz najpierw zamontować napęd na którym masz swój katalog użytkownika i w nim szukać, nie w /home z pendrive, czy /home dla root-a
nie podam pełnej ścieżki bo, nie wiem jak ten z pendrive będzie montował i jak masz ustawione partycje / katalogi,
btw: jeśśłi masz okazję to wydziel na dysku partycję /home, będzie lepiuej na przyszłość, ja tak mam, zawsze przy nowej wersji, zamiast update robić, formatuję / , i robię "świeżą instalacje"
/home zostaje nienaruszony (wszystkie pliki, ustawienia itp), zakładam nowego użytkownika, (nowa nazwa, odmienna od poprzedniej) potem ze starego przerzucam co trzeba i na koniec kasuję stary katalog użytkownika

Znalazłem - dzięki. Co ciekawe jak wcześniej szukałem w zamontowanym dysku pliku ze słowem "bookmarks" w nazwie przez wyszukiwarkę systemową to nie znalazło tego folderu, choć miałem zaznaczone pokazywanie ukrytych folderów i plików.

/home zawsze też montuję osobno, choć jeszcze nie miałem okazji skorzystać z tego "zabezpieczenia".

Czyli rozumiem, że po instalacji podmieniam katalog z zakładkami i powinno śmigać ?

Tak, powinno,

Sent from my SM-G970F using Tapatalk