Witam. A co myślicie o takim wątku aby kazdy napisał, przyznał się(no bo zona może w ekran monitora spoglądać badawczo, hi,hi) jakie kobiety "medialne", czyli znane postacie was fascynują urodą, kobiecością, sexappealem. Stworzyć listę najatrakcyjniejszych kobietWątek obejmuja wszystkie dziedziny działalności ktore mogą byc medialne. Tak więc mogą to być śpiewaczki, prezenterkiTV, dziennikarki, instrumentalistki, politycy (nie ma słowa polityczki), aktorki. Szerokie spektrum
Natchnął mnie do tego wątku program drugi TVP który włączyłem przed chwilą i nie mogę (znowu) oderwać wzroku od prezenterki.
Mamy w gronie forumowiczow i pleć piękną. Aby nie było dyskryminacji, niech piszą o ideale faceta. Linda czy Lepper:) ?
A ja rozpoczynam listę pierwszym typem (pewnie wpiszę jeszcze kilka, dużo kobiet mnie fascynuje)
ANNA POPEK - prezenterka TVP
Dla mnie to uosobienie kobiecości, czuję że to kobieta z temperamentem i do tego inteligentna, mądra, co nie zawsze idzie w parze (u obu plci).
Tak po prostu myślę ze gdybym ją poznał osobiście to mógłbym "wsiąknąć". Oj byłby problem bo jestem juz szczęśliwie zajety. Pani Popek również z tego co wiem

A jak juz jest POPEK to niech do rymu będzie i JOPEK. Pani Anna Maria oprócz zmysłowego glosu, posiada zmysłowa urodę. Choć mój ideał kobiecego piękna to panie ciemnowłose i ciemnookie a pani Jopek prezentuje raczej opcję jasnooko-jasnowlosą, to tutaj mam do czynienia z taką kobiecością że uwarunkowania znikają. Nie ma znaczenia kolor bo jest ten "duch".

Mnie kiedyś (z 15 lat temu) fascynowała urodą Mariah Carey. Ale jak sobie spojrzę, co się z niej zrobiło, to... z radością wracam do mojej kochanej żonki, bo nie ma ideałów A jak są, to szybko przemijają, tylko prawdziwa miłość nie przemija
Aha, pamiętam, że jeszcze wcześniej, w podstawówce fascynowała mnie Sandra. Nawet nie wiem jak teraz wygląda, pewnie tak jak Mariah Ale to dobrze, że pewne rzeczy zostają tylko w pamięci - słabość do dołków w policzkach mi pozostała Teraz raczej nie widzę nikogo kto by mnie fascynował, bardzo podoba mi się A.M. Jopek - ale czy to fascynacja ? Na pewno nie...

Milos napisał: Aha, pamiętam, że jeszcze wcześniej, w podstawówce fascynowała mnie Sandra. Nawet nie wiem jak teraz wygląda, pewnie tak jak Mariah

Nie jest tak zle.

A pamietacje jak Sandra byla w Sopocie, troszke krzywo patrzyla a co najwazniejsze falszowala ze ho ho... Ale biust miala ze.. ... ho ho

Jeśli schodzimy do wieku lat kilku lub kilkunastu, to wiele "milości" miałem. Chocby Sophia Loren czy Claudia Cardinale, dwie włoskie aktorki. No i mlodziutka Ewa Szykulska, taka jak w "HYDROZAGADCE", najlepszej dla mnie polskiej komedii

Adamo_0 napisał: A pamietacje jak Sandra byla w Sopocie, troszke krzywo patrzyla a co najwazniejsze falszowala ze ho ho... Ale biust miala ze.. ... ho ho

To chyba Sabrina w Sopocie popiskiwała. Ale oglądało się przyjemnie.

A ta? Co ciekawe, nigdzie nie słyszałem, aby b-cia Kaczyńscy mieli siostrę. Może sie jej wstydzą?

zdjęcie zostało usunięte przez administratora

Blackie napisał: To chyba Sabrina w Sopocie popiskiwała. Ale oglądało się przyjemnie.

Dokladnie tak jak napisalem cos mi nie pasowalo.
Sandra byla bardziej subtelna od Sabriny

Adamo, naprawdę myślałeś że mi się Sabrina podobała : No wiesz co, to była tandeciara bez krzty gustu ni urody. I nie miała dołków Sandra to zupełnie co innego - na zawsze w mej pamięci pozostanie - Always on my mind

Kurna jozwa, brr

No rzeczywiscie nawet uderzajace podobienstwo z kaczorami widzę. Ale ogólnie to nie ciekawe kaczatko jak na mój gust. Jesli chodzi o aktorki to nr1 to słodka Salma od wieleu wielu lat.

Kiedyś byłem oryginalny, teraz już nie bo pewnie większość z Was ją kojarzy - Keira Knigtley. Mam fioła na jej punkcie. Jeśli nie wiecie o którą chodzi, zapraszam tutaj:

tomkar.nintendos.pl/galeria_keiry.htm

Ja to jestem jakiś dziwny bo nie mam utartego schematu ideału urody. Tzn. procentowo wygrywają brunetki, ciemnookie, szczupłe ale mające na czym usiąść i czym oddychać, mogą być malutkie, ale to nie jest sztywna reguła, dlatego czasem zachwyci mnie np. gruba kobieta, tak mi się tez zdarzyło. Ten pączuszek od Józwy nie jest może moim ideałem ale mogłabybyć figlarna , kto wie. Przypomnialo mi się że jako małolat kochałem się też w Annie Nechrebeckiej a lata później w Hannie Smoktunowicz, też z dala od mojego ideału, a jednak "kręciły" jak trzeba

Keira, Salma no macie Panowie niezły gust Mój typ to Natalie Imbruglia z czasów hitu "Torn", Teraz też w niezłej formie ale w krótkich włosach było jej lepiej