Auris->>>

20~30% drozsze to paskudnie Ja nie slyszalem ze bedzie az tak zle. Dzieki bogu mam dobrego zaopatrzenieowca wiec pewnie bede wiedzial jakies 30 dni przed nadejsciem nowych cen. Ponadto zrobilem juz w Wrzesniu i Pazdzierniku zakupy na tak zwana czarna godzine.

Z Punch polecam Corone Punch-Punch ulubione cygaro Arnolda.....wymaga minimum 45 dni w humidorze.

Pozdr.

może to plotki, coby podgonić sprzedaż ...
ale fakt, że niewesoło mieli z tymi huraganami

ewentualnie swoje poszukiwania skieruję w stronę dominikany, hondurasu, meksyku i innych ...

a czy "przesuszanie" 1-2 godzinki przed paleniem pokrywe na koziołku ?
Czy to tylko magia ?
Bo szczerze nie bardzo zauważyłem różnicę ...
Chociaż jak się sączy łyskacza zerkając w stronę koziołka, to ma swój urok

Mam juz fajkę (z wrzościa od Worobca na filtry 9mm) i wiem dlaczego fajczarzy jest tak mało - nabicie i zapalenie fajki to generalnie sztuka sama w sobie. Może za parę miesięcy dojdę do jako takiej praktyki - póki co - "pudelko zapałek Twoim przyjacielem" O przepaleniu fajki już nie wspominam (aczklowiek termin burn-in z czymś mi się kojarzy).
Ogólnie rozpoczęcie tej zabawy wymaga trochę więcej niż trochę samozaparcia.
Z tytoni próbowałem Alsbo Gold i Amphora Full Aroma... wolę Alsbo

Zapomniałbym - jedno pytanie - te filtry to jak często się wymienia?

lolo->
sorry za off-topic, ale czy docieraja do Ciebe moje maile?
pozdr.

Nie wiem - nie sprawdzam

-> KotF. Juz wysłałem odpowiedz.

>Mam juz fajkę (z wrzościa od Worobca na filtry 9mm) i wiem dlaczego >fajczarzy jest tak mało - nabicie i zapalenie fajki to generalnie sztuka >sama w sobie.

Heh... Zapraszam do mnie, potrenujemy przy butelce Bushmills Malt. Przy okazji oddam ci płyty... Co ty na to?

>Może za parę miesięcy dojdę do jako takiej praktyki - póki co ->"pudelko zapałek Twoim przyjacielem"
...

Najlepsze są takie trochę dłuższe - oto jedna z siedmiu tajemnic fajczarskich.

Gdzieś kiedyś przeczytałem,że papieros jest jak tania dzi...ka,którą bierze się raz i wyrzuca,natomiast fajka jest jak kochanka;jeśli się o nią dba potrafi odwzajemnić się wspaniałymi doznaniami...Sam palę fajkę od około 15 lat. Erinmoore, Sherlock Holmes i chyba już nie do dostania Sweet Dublin. Z tańszych Borkum Riff Whiskey.Natomiast jeżeli chodzi o zaciąganie-wg.klasycznego kanonu oczywiście nie,ale widziałem dawno temu starego Irlandczyka,nie miał żadnych kompleksów.Każde sztywne trzymanie się reguł grozi degeneracją.Pozdrawiam

No dobra, ale skąd bierzecie Erinmore. Tego w Polszcze nie widziałem.

Czasem się gdzieś trafi,można spróbować w necie.W Łodzi bywa...Natomiast polecam Three Nuns-jak wam się uda.

W trafice na Żeromskiego? Hmm ja z Wawy to mam trochę dalko...

A może jakieś linki fajczarskie?
republika.pl/calumet/
www.tobaccoreviews.com/
pipes.priss.org/

trafiki
www.tabak.gdansk.pl/
www.sklep-tytoniowy.abc24.pl/default.asp
silvertobacco.pl/

Ktoś kiedyś może widział Amphora Golden?

Erinmore zwykle kupuję w trafice w KDT, chociaż akurat ostatnio kupowałem u Herberta Love w Aberdeen. Three Nuns - Virginia, Perique, o ile pamiętam, klasyczne rolls. Dobre, wytrawne. Mam teraz Dunhill Navy Rolls, podobno to przepakowane Cope's Escudos. Duże, złote krążki, trochę podobne w charakterze. Dla wielbicieli tytoniu w talarkach, nie chcących sobie wędzić języka wynalazkami w stylu sir Raleigha, mogę zarekomendować, zaraz, jak to się nazywało, do diabła... Duńskie takie, w czarnej puszce, a! Caledonian rolls, albo jakoś tak podobnie. Jedyny Caledonian niedostepny w Polsce, jeśli ktoś ma namiary będę bardzo wdzięczny, szalenie przyjemny tytoń.

Wykrylem wczoraj w makro...

Ivan=> Guantanamera i pilot Sony, to rozumiem, ale po co Ci papier toaletowy. Palisz cygara w kiblu?? :shock: