Witam!
Temat jest prosty, ale sprawy nie są proste, bo okazuje się że dobry do czyszczenia obiektywów jest denaturat i marzeniem aby do tego był taki jak za PRL -lu, ale to jest rzeczywiście marzenie, bo to co ludziom sprzedają nadaje się tylko na podpałkę, ale aby tym wyczyścić monitor laptopa lub obiektyw to jest problem bo tylko się zabrudza i pozostają jak tłuste smugi i na dodatek to mocno i wstrętnie śmierdzi i jakby robione z jakiegoś gówna.
Zatem idąc tropem głupiego dla ludzi biznesu należy w nieco wyższej cenie poszukać takiego denaturatu jak za PRL -lu, prawdopodobnie byłby dobry czystości jak do laboratorium chemicznego.
Ale dokładność biznesu jest wielka i czy np. w Niemczech taki sam denaturat sprzedają i jak na podpałkę i do niczego więcej i bez możliwości zakupu dobrej rzeczy?
Zatem poszukałem denaturat i myślę, że może się do czego nadaje, ale czy w detalu możliwy do zakupu? -elita na denaturacie i nie dla psa kiełbasa, słowem beczka śmiechu.
Rzeczywiście czysty do laboratorium denaturat dobrze czyści optykę i w odtwarzaczach CD, skanery, w aparatach cyfrowych, a licząc na obecną powszechność stosowania tych rzeczy to musi się coś stać.
Mój przypuszczalnie dobry dla ludzi denaturat może byłby taki jak podałem w załączniku -ale gdzie go dostać? i czy jest tak czysty jak był w PRL -lu?, oj śmiejmy się wszyscy jaki dokładnie jest skąpy i groźny kapitalizm.
No to gdzie taką normalnie dobrą rzecz można kupić? -może sami sobie pomożemy gdzie w detalu takie najlepsze cacko można zakupić?